reklama
Hej dziewczyny.. Mieliśmy z mężem dziś moment grozy.Damianek Bawił się piszczącą żabką do kąpieli. Po jakimś czasie stuknął się w skroń o szczebelki łóżeczka i zaczął płakać..ja się patrzę a on am coś białego w ustach, zaczęłam się z nim szarpać bo za chiny nie chciał pokazać co ma w buzi, po momentach desperacji udało mi się wyciągnąć piszczący korek z żaby..nie mam pojęcia jak on to wyciągnął.. nie powiem co wtedy czułam, coś na granicy zawału. Od razu selekcja zabawek.To tak ku przestrodze.
Hello
! Mielismy wczoraj bardzo intensywny dzień. Byliśmy w Krakowie połaziliśmy po castoramie i obi. Pooglądaliśmy różne rzeczy do naszego domu, a później mąż zabrał mnie na kolacje do knajpki w rynku bo jutro mamy trzecią rocznicę slubu
)!
Agrafka całe szczęście ze zauwazyliscie szybko!
Dziewczyny po jakim czasie od pierwszego ząbka jest drugi?Dzis minęło 2 tygodnie a drugiego nie widać. Wydawało mi się ze ta przerwa jest krótsza...
Trusia jak w Polsce?

Agrafka całe szczęście ze zauwazyliscie szybko!
Dziewczyny po jakim czasie od pierwszego ząbka jest drugi?Dzis minęło 2 tygodnie a drugiego nie widać. Wydawało mi się ze ta przerwa jest krótsza...
Trusia jak w Polsce?
asiulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 144
Dzien dobry
U nas ciag dalszy pieeeknej pogody, oby taka utrzymala sie jak najdluzej
Tygrysku no to Krzys urodzil sie taki akurat
Pytalam o wage urodzeniowa, bo moja Zuza w sumie z nadwaga juz sie urodzila, wiec tym tlumacze sobie jej kluskowatosc
Moja tez przez pierwsze 2miesace przybrala 3kg. I ja tez naleze do chudzielcow, wiec kurcze po kim te nasze dzieci sa takie grubasne? Od czego to zalezy, bo jak widac niekonecznie od wagi urodzeniowej
?
Paulinko ahh zazdroszcze wakacji
Tak mi ich brakowalo w tym roku:-( Ale zdecydowalismy, ze z dwojka malenkich dzieci to nie bedzie odpoczynek tylko meczarnia, wiec sobie odpuscilismy. Mozem w przyszlym roku.
Co do chodzenia wszystko w swoim czasie, choc powiem Ci szczerze, ze bylam pewna, ze Dawidek juz dawno chodzi
Zagladaj do nas czesciej...
Agrafka dobrze, ze nic sie nie stalo. Niestety podobne stresujace sytuacje bedziemy mialy pewnie jeszcze nie raz.
Moja pare dni temu wylala na sibie goraca herbate i okrutnie poparzyla sobie raczke:-(Niestety tym razem moj refleks zawiodl:-(
Monika wszystko zalezy od dziecka, jednemu drugi zabek wychodzi rownoczesnie lub po kilku dniach, o innemu nawet po 2 miesiacach
U nas ciag dalszy pieeeknej pogody, oby taka utrzymala sie jak najdluzej

Tygrysku no to Krzys urodzil sie taki akurat



Paulinko ahh zazdroszcze wakacji

Co do chodzenia wszystko w swoim czasie, choc powiem Ci szczerze, ze bylam pewna, ze Dawidek juz dawno chodzi

Zagladaj do nas czesciej...
Agrafka dobrze, ze nic sie nie stalo. Niestety podobne stresujace sytuacje bedziemy mialy pewnie jeszcze nie raz.
Moja pare dni temu wylala na sibie goraca herbate i okrutnie poparzyla sobie raczke:-(Niestety tym razem moj refleks zawiodl:-(
Monika wszystko zalezy od dziecka, jednemu drugi zabek wychodzi rownoczesnie lub po kilku dniach, o innemu nawet po 2 miesiacach

MonikaO.-u nas miedzy pierwszym a dugim była różnica koło 3 tyg. teraz, czyli po miesiącu wyszły górne dwójki
Moje dziecko najadło się dziś szaleju, wszędzie go pełno, spał może 1,5 gdz w sumie przez cały dzień i non stop smiga jak nakręcony :-)
Moje dziecko najadło się dziś szaleju, wszędzie go pełno, spał może 1,5 gdz w sumie przez cały dzień i non stop smiga jak nakręcony :-)
85asia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2010
- Postów
- 532
Witamy się w ten piękny jesienny dzień.
Rozjechały nam się totalnie dzienne spania. Olek czasem wstaje o 7.00 czasem o 8.00. Potem idzie spać o 9.00 albo 10.00. Później jest problem, bo nie chce już spać w ciągu dnia. Pada o 17.00-18.00. Wczoraj zasną u koleżanki na kolanach o 18.00 i obudziłam go po 19.00. Na noc ululałam go dopiero po 22.00. Myślałam, żeby go przestawić na jedno spanie w ciągu dnia, ale on nie daje rady... Jedziemy w środe do dziadków. Obawiam się, że to pogorszy tylko sprawe....
Miłego dzionka mamusie....
Rozjechały nam się totalnie dzienne spania. Olek czasem wstaje o 7.00 czasem o 8.00. Potem idzie spać o 9.00 albo 10.00. Później jest problem, bo nie chce już spać w ciągu dnia. Pada o 17.00-18.00. Wczoraj zasną u koleżanki na kolanach o 18.00 i obudziłam go po 19.00. Na noc ululałam go dopiero po 22.00. Myślałam, żeby go przestawić na jedno spanie w ciągu dnia, ale on nie daje rady... Jedziemy w środe do dziadków. Obawiam się, że to pogorszy tylko sprawe....
Miłego dzionka mamusie....
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: