Dzien dobry

Dzis u nas znow paskudna pogoda, szaro, buro i ponuro, ale nie pada, wiec na spacerek na pewno wyjdziemy

Na razie moja krolewna spi sobie slodko;-)
Asiu gratuluje kupki na nocnik. To naprawde mega wyczyn

Jak Olus sygnalizuje Ci, ze chce kupke? Dla odmiany powiem Ci, ze moj prawie 3-letni syn nadal robi kupke do majtek, ale on mial straszne problemy z zaparciami jakis czas i teraz ma uraz.
Co do drugiego dzieciatka nie chce Cie straszyc, mam nadzieje, ze nie odbierasz tak moich komentarzy. Ja Ci powiem, ze myslalam, ze bedzie gorzej, ze nie poradze sobie sama z dwojka dzieci, a nie bylo az tak zle

Czas leci tak szybko... Bardzo duzo zalezy od partnera czy pomaga przy dzieciach i obowiazkach domowych. Moj maz pracuje po 12-13h dziennie, nigdy go nie ma, a jak jest to pada na leb i bardzo malo mi pomaga, a ja ciagle z tymi dziecmi jestem sama i czasem mam dosc. Ty pisalas, ze maz duzo pomaga Ci przy Olku, a pomoc partnera to naprawde duzo.
Co do ciazy mi najgorzej bylo juz na samiuskim koncu no i w sumie od polowy 8-mego miesiaca mialam juz rozwarcie i skrocona szyjke, lekarz kazal mi lezez, ale jak to lezec przy dwulatku

No i pod koniec ciazy Zuza tak mnie skopywala, ze myslalam, ze zmiazdzy mi wszystkie narzady wewnetrzne, dopiero po porodzie wyszlo dlaczego tak mnie maltretowala

A sasiedzi dlugo ten remont planuja robic? Jak to dobrze, ze ja w domku mieszkam...
Witaj
Paulinko;-) Gdzies Ty byla jak Cie nie bylo?