I tu po raz kolejny mamy dowód że żaden laktator nie ciągnie tak jak dziecko, niestety....
Ja gdzieś przeczytałam, ze nawet jak się uda dużo odciągnąć, to i tak nie więcej niż max. 2/3 tego co wyssałoby dziecko.
U mnie też różnie bywa. Kilka razy z napęczniałej piersi odciągnęłam ledwie 20 ml, a wczoraj z praktycznie flakowatej aż 80.
I też często jest tak, że palcami ścisnę i nie ma ani kropli, a przystawię synka i za kilka sekund słyszę jak łyka jakieś ogromne ilości.