Mamuski zdarzyło Wam się coś takiego?
Wczoraj chciałam odciągnąć trochę mleczka bo wybierałam się do fryzjera. Przystawiam a tam nic nie leci :-( A jak Mała zaczyna ciagnac to widze że płynie bo aż jej się z buźki wylewa. Więc o co chodzi?? Wczesniej nie miałam problemu z odciąganiem mleka. Wczoraj pierwszy raz mi się coś takie zdarzyło.
Wczoraj chciałam odciągnąć trochę mleczka bo wybierałam się do fryzjera. Przystawiam a tam nic nie leci :-( A jak Mała zaczyna ciagnac to widze że płynie bo aż jej się z buźki wylewa. Więc o co chodzi?? Wczesniej nie miałam problemu z odciąganiem mleka. Wczoraj pierwszy raz mi się coś takie zdarzyło.