reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista lutowych mamuś

Witaj Marta :) zaraz pewnie Rybka Cię dopisze do listy lutowych mamuś :)

Dziewczynki potwierdzam że krem mustela do biustu jest rewelacyjny, jak dotąd posmarowałam 2 razy cycuszki i moje dolegliwości związane z otarciami odeszły :) świetnie nawilża i ładnie się wchłania, polecam wklepywanie kremu przez męża, to dodatkowy efekt terapeutyczny ;)

Już jestem na nowym mieszkanku :) trochę pudeł jeszcze stoi w pokoju dziennym, ale w sypialni śpimy, w łazience myjemy się i robimy sobie herbatkę w czajniku elektrycznym bo na razie jeszcze gazu nam nie podłączyli do kuchenki :) Mega wypasione łóżko 130x200 to dla mnie jest lotnisko do tej pory spalismy na 110x185 i było ciasno... Jak posprzątamy na błysk to porobie foteczki i wrzucę na bb :p
Właśnie siedzę sobie w kuchni i na laptopiku Was czytam :p :D

Buziaczki mamuśki moje kochane :))))
 
reklama
Witaj Marta :-)

Misqu kiedy parapetówa? ;-) ech mnie czekatez przeprowadzka jak tylko wpuszcza nas do mieszkanka...narazie wszytsko w kartonach jest mąż na poligonie a ja u rodzicow ech ....zycie.... szczerze mowiac jak sobie pomysle o tym rozpakowywaniu tego wszytskiego to az mnie skreca....na dodatek mieszkanie na 2 pietrze i windy nie ma :-( chcialam wozek z pompowanymi kolami a teraz widze ze trzeba jeszcze raz to rozwazyc...
pozdrowionka mamusie
ps. widzec ze kazda z nas cos zlapala ;-) ech mam nadzieje ze moje bakterie wlsnie teraz umieraja z krzykiem po antybiotyku.....
 
czesc dziewczyny moje kochane:)nas tez czeka przepra=owadzka juz lada dzien,przerazona jestem a tu jeszcze czeka nas malowanie pokoju i generalne sprzatanie przed 17.Do soboty musimy zdazyc ze wszystkim! dziewczynki chcialabym prosic was o rade...wczoraj kupiłam kreacje na slub cywilny jest w tonacji różu-tzn.delikatny róż spodni i topu a na to skrojona w skos tunika z koronki w kolorach delikatnego różu z odcieniami bardziej soczystymi,jestem blondynka ,mam któtkie potargane włosy i zastanawiam sie jaki zrobic makijaz aby nie wygladac zbyt cukierkowo-bo taka nie jestem:)pomózcie
 
Ale Wam fajnie dziewczyny z tymi przeprowadzkami, oby Wam sie szczesliwie mieszkalo. Ja tez myslalam ze uda nam sie przeprowadzic w tym roku, ale niestety dopoki nie wygramy w totka to chyba sie nieuda :(, chcielismy gdzies troche blizej centrum, bo mieszkamy delikatne mowiac na przedmiesciach. No ale dzis przezylam szok, bo po drodze do pracy odkrylam, ze doslownie jakies 500 metrow od nas wybudowali nowiutka przychodnie, nawet nie wiem kiedy :), no wiec troche sie pocieszam ze w razie czego przynajmniej bedzie gdzie pospieszyc z dzidzia po porade.
kacha107 bardzo fajna ta stronka, basia na pewno cos tam znajdzie dla siebie, a i my wszystkie skorzystamy z porad.
 
jeśli to w różu Basiu to może spróbuj sobie zrobić makijaż na oczkach fioletowy, ja jestem odważna w kolorach i nie wiem jak to będzie wyglądać ale tak na czuja to by chyba dobrze wyglądało :p Ale ja też jestem blodynką i mam niebieskie oczka i fiolet u mnie ładnie podkreśla kolor oczu i pasuje do mojej karnacji :) Mam nadzieję że ze wszystkim zdążycie :)

Tetka ja mam przychodnie też jakieś 200 metrów od domku :) super sprawa :)

 
Basiu polecam w takim wypadku łososiowy kolorek cieni lub jasny roz delikatny.....
Tetka w jakiej czesci mieszkasz/? moze w tej w ktorej i ja mieszkalam :-)
 
Basiu moze cos w delikatnym brazie, bezu? Do tego delikatnie podkreslone usteczka, blyszczyk:) I bedziesz piekna. Tylko nie zapomnij przeslac nam fotek z tego szczegolnego dnia. Ja sie chcialam pochwalic, ale mam jakies wielkie rozmiary, nie chca sie wyslac:( Jedno widac, jstem na nim z mezusiem:)
Jutro do lekarza, nie moge sie doczekac.
Buziaki
 
reklama
Myfa, moja znajoma mieszkała w Polsce na ósmym piętrze bez windy w starych blokach, miała wózek na wielkich, pompowanych kołach na zwykłym, metalowym stelażu - ważył dobre 12 kg i nosiła go z dzieckiem i nadal żyje. Tylko w pierwsze trzy miesiące po porodzie jej mąż znosił wóz :)
 
Do góry