reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista lutowych mamuś

Misiu chyba pomyliłaś mnie z Karolą7 ale co tam!!
Koncert fakt bedzie w tv ale mi najbardziej zależy na efektach świetlnych a mieszkam na osiedlu najwyżej położonym w Gdańsku
wiec mam szansę zobaczyc te cuda !! ;D
 
reklama
Fakt Karolla przepraszam, wybacz mi tą gafę, yh...zakręcona jestem, ale to chyba z głodu... :)
jejku, nie wytrzymam, obiad za 40 minut, ale musze chociaż zupkę wcześniej zjeść :-[ :-[ :-[ :-[
 
Misiu Ty pędź coś zjeść nie możesz teraz się głodzić siebie jak siebie ale dzidzia pewnie jest bardzo głodna wiec
zmykaj do jedzonka mamusiu!!!!
Pozdrowionka
 
Wcinac, wcinac. Mnie wczoraj wieczorem naszla ochota na placki ziemniaczane, MNIAM, MNIAM. Nasmazylam troche, wiec straczy jeszcze na dzisiaj, ze smietanka. O rany, ale kalorii:) Ale co poradze, ze mam ochote. A na sobote ugotuje pyszny rosolek, juz sie nie moge doczekac. Duuuuuzoooooooo marcheweczki z ogordka. W niedziele idziemy zawsze na obiadek do rodzicow albo tescow, wiec tez bedzie cos pysznego. No....chyba zrobilam sie troche gloda. Za 40 min bede w domu...to sie najem:)
Dziewczynki zycze przyjemnego wieczorU. Poza praca  nie wchodze do netu, mieszkam troszke poza miastem i nawet linii tel nie mam, myslimy o radiowce...no chyba, ze bede u rodzicow, to lukne co piszecie ciekawego. A jak nie to nadrobie jutro.
Buziaki, pa
Dbajcie o WAS:)
 
Asiu jak przeczytałam o plackach to śmiac mi sie zachciało parę dni temu zrobiłam sobie placuchy chyba z 20
oczywiście zjadłam kilka i koniec nie dałam rady ale miałam taką ochotę że mogliby mnie zwiazać a i tak musiałabym je zjesć :D
a kaloriami sie nie przejmuj a co tam :D
 
Jejku dziewczyny jestem po sutym obiadku i po drzemce, ale jak sobie pomyślę o pysznych złocistych placuszkach ziemniaczanych ze śmietaną to mmmm... :) kurcze, muszę zrobić choćby dzisiaj na kolację...
 
Też zauważyłam u siebie zwiększony apetyt  :p muszę coś zjeść co około 3-4 godzinki, bo aż mnie ssie w żołądku. Kalorie tak bardzo mnie nie przerażają, bo jedząc często staram się nie wcinać "byle czego" tylko warzywka, owocki, mleczko, sałatki... Jestem puszysta , więc ginek nie pozwolił mi za bardzo przytyć w ciągu całej ciąży. Przez I trymestr nie przytyłam ani grama, ale to nie przez obawę przed "utyciem" - ciąża to przecież nie czas na takie eksperymenty - ale przez to ,że w ogóle nie wymiotowałam. Może to na chłopca wróży  ;D A placuszki uhhmmmm..... :p paluszki lizać
 
a witam panie. no zauwazylem wczoraj ze kiedy ja jestem w pracy z basia to wy tutaj szalejecie. szkoda ze nie mam dostepu do sieci w pracy. no zmieni sie to bo kupie laptopa.:)...
dzis sie nam zaczal 17 tydzien. kurcze jeszcze z 3 tygodnie i moze sie odwiem czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka. :))))
 
Ja tu będę szaleć o różnych porach dnia dopóki mi sie zajęcia na uczelni nie zaczną... :) potem to juz chyba tylko popołudnia i wieczorki...
Właśnie się dowiedziałam że dostanę w prezencie od teścia laptopa :) stwierdził że i tak go częściej używam od niego więc mi go daje (hihi, zmieści mi się na biureczku w nowym mieszkanku i mniej promieniuje bo to LCD i nie będę się kłócić z mężem o kompa)
 
reklama
no to ciesze sie bardzo. nie ma to jak wlasny komp i mozliwosc zabrania go ze soba wszedzie. kurcze jeszcze jak ma karte WLAN to dopiero mozna smigac w sieci. ja musze go kupic bo potrzebuje do pracy. tyle wydatkow sie szykuje ze szkoda gadac. i tak jestem szczesliwy bo bede tata. przezywam najwieksza radosc w zyciu. nic nie cieszy mnie tak bardzo jak swiadomosc ze nim zostane.
 
Do góry