reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista lutowych mamuś

Mój mąż też nie lubi odmrażanych. A dzisiaj mu zafundowałam rozciapane pyzy z mrożonki. Widziałam, że ma na końcu języka żeby mi dopiec a jednak się w niego ugryzł i dał sobie spokój ;D Ah, czasem warto być w ciąży. :p
 
reklama
Właściwie to nie bardzo wiem, gdzie się wpisać (luty czy marzec), bo moja gin powiedziała, że potencjalna data to 29luty (ha ha - nie ma takiego dnia!), więc wnioskuję, ze chyba chodziło jej o ostatni luty lub pierwszy marca. Więc na razie pisze tu, bo w marcowym wątku na razie pusto:( A wy mnie chyba przygarniecie, co?
 
pytia - w takim razie zapraszam do waszego marcowego wateczku, który zaraz wam pomogę założyć - nie wcale, nie chcę cię was pozbyć, ale my jestesmy, zę sie tak wyrażę 'szybsze' acz twoje dziecko prędzej przyjdzie na świat w lutym, po prostu dobrze jest wymieniać się doświadczeniami z dziewczynami które są na równoległym stopniu ciąży z tobą. Zajrzałam do stycznióweczek, ale one przeżywają już pierwsze kopniaczki... i nie mam tam zbyt wiele do gadania, choć to tylko miesiąc różnicy :)

U nas szaleństwo wyjazdowe. Zbieram koszulki, spodenki, spodnie, kurtki. Co do filtrów to mam: Vichy 25 po opalaniu, olejek kojący z eukaliptusem po opalaniu i trzy małe tubki kremu do twarzy Mustela z filtrem 60 (polecenie nadopiekuńczej mamusi ;D). Zabieram kartę ciąży, legitymację studencką (liczę na ulgi), własne poduszki i zdrowy rozsądek. I książeczkę zdrowia oczywiście.
 
drogie mamcie
jesescie bardziej prezne, wiec i tu sie wpisze.mam termin na poczatek marca(3dokladnie),ale dzidzia moze byc
rowniez pod koniec lutego ;)
troche o sobie
jestem szczesliwa zoneczka i mamuska 8letniego dawisia , 5letniej maryni i malenstwa
 
Cześć Lutowe Mamy. jestem tu całkiem nowa. Jestem w 10 tygodniu, a termin mam na około16 lutego :-)
Pozdrawiam
Hannnka
 
Widzę, że masz już córeczkę. Wie o rodzeństwie? Ja też jestem w dziesiątym tygodniu :) Własnie się zbieramy na wakacje. Biurko pęka pod względem bardzo-potrzebnych rzeczy.
 
od dwóch nocy strasznie sapię, wydaje mi się że w pokoju nie ma tlenu więc przysuwam się blisko okna i dopiero wtedy mogę głęboko oddychać. W dzień jest normalnie. Czy wy też tak macie? Troszkę mnie to niepokoi...
 
Mam juz dużą córę :-) , we wrześniu bedzie miała 8 lat , to dużo.... Ale cóż... Urodziłam ją jak miałam 23 lata, potem chorowałam i w zasadzie dopiero od jakis 2 lat mogłam sie zdecydować. Troche zwlekałam ze wzgl na pracę, ale w końcu zmądrzałam :-)))
Zaraz wyjeżdzam do Polańczyka, aż na dwa dni.....ale zawsze cos. Przy moich mdłościach moze jak zmienie klimat :-) to pomożę ....oj naiwnosci :-)
Pozdrawiam i odpoczywajcie prze weekend :-)
 
A widzisz Izabella, nie odpowiedziałam Ci na pytanie - taka moja pamięc. Powiedzielismy jej w tatym tygodniu. Wiedziała że bedzie miała rodzenstwo , bo jej sie o tym mówiło, że sie powoli szykujemy, i że jak juz bedzie w brzuszku to sie jej powie :-) No i powiedzielismy. hahaha , zaglądała mi pod spódnice i mówiła , że widzi tylko majtki :-))))))))))0. Strasznie zadowolona. Jak dajhe mi buzi na dobranoc lub na dziendobry to i brzuch mi odsłania , bo dzidzius tez ma dostac buziaka. :-)
Wiem, że bedzie zazdrosna ... jak każde dziecko...mam nadzieje ze w stopniu do przyjęcia :-)
No a teraz zbieram sie do wyjazdu, mąz juz prawie w samochodzie :-)
Tobie zyczę miłego wypoczynku, baws sie dobrze :-)
Hania
 
reklama
Do góry