reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lista lutowych mamuś

To fajnie masz :) My planujemy mieć dwójkę lub trójkę dzieci, w życiu nie zniosłabym myśli, że moje dziecko będzie wychowywać się samo, jak córka mojej koleżanki. Stanowczo odmawiała kolejnego dziecka, a na pytania córeczki dlaczego wydzierała się na nią, że to nie są jej sprawy. Dziwne zachowanie, swoją drogą. My planujemy bardzo krótki odstęp.. maksymalnie trzy lata. Wiem, że grozi to zawiścią i innymi tego typu sprawkami, no ale cóż - po prostu nie chcę by moje dzieci nie miały ze sobą wspólnych rozmów, tematów do gadania. Chciałabym, by żyły lub żyli w pięknym dzieciństwie, nie miały problemów i miło wspominały czasy dzieciństwa, a nie w ten sposób - moja matka była okropna. Nienawidziłam jej. Jeśli moje dziecko zażyczy sobie glanów pod choinkę - jak najbardziej! Sama je noszę jesienią, choć mój mąż uważa, że są mało kobiecie, ale szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi.. :laugh:

Mam ich nawet dwie pary. Jedne, zdjęcie robione na tle cudnych drzwi w pokoju naszych rodziców:
http://img224.exs.cx/my.php?loc=img224&image=200503210043fo.jpg

Drugie, pięcioletnie, których nie mogę wyrzucić, bo je kocham z głębi serca :)
pienio4mp.jpg
 
reklama
IzzabelaNo proszę, ja też mam takie jedne, których nie mam serca wyrzucić :)

Co do rodzeństwa to chciałabym mieć odstęp 4 letni między dzieciaczkami, mam taką wizję po prostu, że wtedy się wszystko ułoży. Idealnie by było starszy braciszek i mała siostrzyczka. Ale i tak plany biorą w łeb a życie samo układa scenariusz :) JStaram się cieszyć z tego co mam :)
 
Dziewczynki, a jak tam wasze nastroje, bo ja ostatnio mam huśtawkę do płaczu włącznie ale nie codziennie. Miałam tak juz ze 2 razy - normalnie szok, czepiam się o byle co ::) Aż mąż, który zawsze w stosunku do mnie ma stoicki spokój już mi daje do zrozumienia, że wie że tak musi być ale wszystko ma swoje granice :( Wyobrażacie sobie jak ja go musiałam wqurzyć. ;D
 
Nie przejmuj sie, ja tez mam teraz ciezki jezyk:) Moj maz nawet stwierdzil " ze chyba przechodze jakis ciezki okres", hahahah, ale bystry co? Ciekawe co to moze byc za ciezki okres? No i tez miewam napAdy humorkow. W firmie, w ktorej pracuje, siedze na sali z 4 facetami i oni juz sie boja kiedy ich zaczne ustawiac po kątach:)
Wiec nic sie nie martwcie,glowy do gory, a chlopy niech nam nadskakuja, a nie marudza:p
 
Otóz to :) Liga rzadzi Liga radzi Liga nigdy CIę nie zdradzi :) buahahahhahaaa :) Co do humorów - mi się zdarzyło oststnio we wtorek - zaryczałam się jak nie wiem co jak sie do Przyjaciółki nie mogłam dodzwonić a tak mi było źle na świecie wtedy ;) hi, hi, hi :)
 
Aska - suwaczek wklejasz jedynie w danych publicznych co do sygnatury, bo tak to Ci się dublują suwaczki :)

Ja również mam cięty język, krzyczę na męża, a w nocy rządam przytulanek ;D
 
Ja ostatnio się poryczałam z powodu pierogów... jechałam z mężem samochodem i nagle mówię do niego "wiesz co muszę porobić więcej pierożków i je zamrozić, żeby było kilka porcji do ugotowania jak nie zdążę nic przygotować na obiad w jakiś dzień" a na to mąż: "wiesz kotku, średnio mi się to podoba, bo ja nie lubię odmrażanych pierogów" no i się zaczęło, potraktowałam to zdanie jak istny atak na mnie... ryczałam jak bóbr, Kuba jedną ręką za kierownicę, drugą mnie przytulał a ja nie mogłam się uspokoić....
ach te pierogi....
 
reklama
Do góry