reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lista lutowych mamuś

Kachna, nie przejmuj sie... ja mojemu ciagle robie przykrosci i jakos to znosi.
Co do slubu to my tez nie mamy :-)
I na razie nie mozemy miec........
Ja mialam zalozenie, ze slub albo przed ciaza, albo juz po. Do slubu w ciazy nikt mnie nie zmusi ;-)
Wiec spokojnie i bez nerwow mozemy czekac najpierw na rozwod :-) i pobrac sie dopiero latem przyszlego roku, albo wcale.... sama nie wiem, czy mam jakies wilkie parcie na slub. Zobacze za kilka miesiecy :-)
 
reklama
Tia.... u nas to chyba moj luby czuje sie zagrozony ;-) Juz raz mu zwialam na rok i teraz boi sie, bi wie, ze jestem zdolna spakowac sie w ciagu godziny i wyniesc sie, gdzie mnie oczy poniosa.... nawet z dzieckiem :-)
 
Ja z moim mężem rozstałam sie aż na 5lat po to tylko by po tych 5 latach spotkac sie na nowo i pokochac a po 4 miesiacach wziąśc ślub... nasza historia jest mega zakręcona ale miłosc szalona ;D
 
Kirka jak sobie teraz o tym myślę to sama sie sobie dziwie ze ja taka "rezolutna" dziewczynka a na to poszłam ale kieruje sie uczuciami wiec jak kocham to na zabój no i poszlo  :D
 
Karolla, Karolla.... dawaj cala historie zwiazku.... popiszemy sobie, powspominamy... Bedzie tak wspominkowo, jak podczas opowiesci o testowankach....
Popieram Karole7
Ja napisze, jak posprzatam.... Bo teraz siedze w syfie niezlym i zamiast sie z nim uporac, zabawiam sie na bb ;-)
 
reklama
Oki ale krótko bo już mam wychodzić a ciągle BB przeglądam ;)

Z Tomkiem poznalismy sie w naszym LO ja miałam 16 lat on 18 ale byliśmy dzieci  ;)
były 2 lata szalonej miłosci a potem niestety to ja byłam tą złą i go rzuciłam przed walentynkami  :mad: mieliśmy isć
na Titanica w walentynki, były bilety no i masa płaczu ale mi ktos innym zakręcił wtedy w głowie! Aż zła jestem na
siebie jak o tym pomyśle, ja byłam przez te lata w bardzo toksycznym związku, no niewazne facet miał silna osobowosć czasem aż za silna, w styczniu 2003 roku zakończyłam pewien etap mojego życia i postanowiłam byc singlem
Pomimo że mieszkamy w jednym mieście ani razu nie spotkałam Tomka przez te 5lat
aż do kwietnia przypadkowe spotkanie w pubie, potem oświadczyny po 2 tygodniach, wspólny wypoczynek w Turcji gdzie został kupiony pierścionek zaręczynowy a w sierpniu był nasz ślub!! Ot to po krótce nasza love story !! Niedawno minęły 2 lata naszego związku, cudownego zwiazku!! Teraz wy opowiadajcie!!!
 
Do góry