Kachna, nie przejmuj sie... ja mojemu ciagle robie przykrosci i jakos to znosi.
Co do slubu to my tez nie mamy :-)
I na razie nie mozemy miec........
Ja mialam zalozenie, ze slub albo przed ciaza, albo juz po. Do slubu w ciazy nikt mnie nie zmusi ;-)
Wiec spokojnie i bez nerwow mozemy czekac najpierw na rozwod :-) i pobrac sie dopiero latem przyszlego roku, albo wcale.... sama nie wiem, czy mam jakies wilkie parcie na slub. Zobacze za kilka miesiecy :-)
Co do slubu to my tez nie mamy :-)
I na razie nie mozemy miec........
Ja mialam zalozenie, ze slub albo przed ciaza, albo juz po. Do slubu w ciazy nikt mnie nie zmusi ;-)
Wiec spokojnie i bez nerwow mozemy czekac najpierw na rozwod :-) i pobrac sie dopiero latem przyszlego roku, albo wcale.... sama nie wiem, czy mam jakies wilkie parcie na slub. Zobacze za kilka miesiecy :-)