reklama
U
użytkownik 902
Gość
Kopacz bardzo się cieszę, że masz tam taką opiekę – świetnie, u nas się tak nie cackają z położnicami niestety.. Nie czuj się złą mamą, Franeczek też pewnie ma dobrą opiekę. Każda kobieta inaczej znosi cc, nie wkręcaj sobie, że jesteś słaba. Niedługo dojdziesz do siebie i będziecie się docierać. Mam takie głupie przeczucie, że do końca tygodnia Adaś będzie po drugiej stronie, ale NA BOGA NIE DZIŚ!!! - właśnie wstawiłam pranie szpitalne, wyschnąć mi to musi bo nawet szlafroka nie będę miała
Elifit kciukam dziś!!!
Bellina ja takie bóle mam od 2,5 tygodnia.. Ciekawe ile jeszcze.. Hhehe mnie wczoraj wychowawczyni Klaudii pyta „pani to termin na połowę sierpnia ma?” a ja, że nie, na 20 lipca Wielkie oczy, „o matko, przecież to zaraz!” ehehhe
Noc przespałam nieźle, ale nigdy wcześniej mnie tak cała miednica nie bolała, dałam sobie kość tymi zakupami.. Dziś też boli, ale jakoś to rozchodzę w ciągu dnia pewnie. Dobrze że się wczoraj położyłam do wanny wieczorem, bo byłabym nie do życia
Magda ja jak kucam, to mam wrażenie, że zaraz urodzę takie mam parcie na pochwę i odbyt
Elifit kciukam dziś!!!
Bellina ja takie bóle mam od 2,5 tygodnia.. Ciekawe ile jeszcze.. Hhehe mnie wczoraj wychowawczyni Klaudii pyta „pani to termin na połowę sierpnia ma?” a ja, że nie, na 20 lipca Wielkie oczy, „o matko, przecież to zaraz!” ehehhe
Noc przespałam nieźle, ale nigdy wcześniej mnie tak cała miednica nie bolała, dałam sobie kość tymi zakupami.. Dziś też boli, ale jakoś to rozchodzę w ciągu dnia pewnie. Dobrze że się wczoraj położyłam do wanny wieczorem, bo byłabym nie do życia
Magda ja jak kucam, to mam wrażenie, że zaraz urodzę takie mam parcie na pochwę i odbyt
kopacz
Mummy :)
Kopacz bardzo się cieszę, że masz tam taką opiekę – świetnie, u nas się tak nie cackają z położnicami niestety.. Nie czuj się złą mamą, Franeczek też pewnie ma dobrą opiekę. Każda kobieta inaczej znosi cc, nie wkręcaj sobie, że jesteś słaba. Niedługo dojdziesz do siebie i będziecie się docierać. Mam takie głupie przeczucie, że do końca tygodnia Adaś będzie po drugiej stronie, ale NA BOGA NIE DZIŚ!!! - właśnie wstawiłam pranie szpitalne, wyschnąć mi to musi bo nawet szlafroka nie będę miała
Elifit kciukam dziś!!!
Bellina ja takie bóle mam od 2,5 tygodnia.. Ciekawe ile jeszcze.. Hhehe mnie wczoraj wychowawczyni Klaudii pyta „pani to termin na połowę sierpnia ma?” a ja, że nie, na 20 lipca Wielkie oczy, „o matko, przecież to zaraz!” ehehhe
Noc przespałam nieźle, ale nigdy wcześniej mnie tak cała miednica nie bolała, dałam sobie kość tymi zakupami.. Dziś też boli, ale jakoś to rozchodzę w ciągu dnia pewnie. Dobrze że się wczoraj położyłam do wanny wieczorem, bo byłabym nie do życia
Magda ja jak kucam, to mam wrażenie, że zaraz urodzę takie mam parcie na pochwę i odbyt
Wyschnie i A dowiezie w razie czego i nie marudz rodzimy rodzimy.nie moge sie doxzekac twojego Adaska.Klaudia pewnie tez no i dzis 4 lipca swieto niepodleglosci hehe
Wiesz jagodka w kazdym szpitalu trafi sie jakas fladra ale i jakas osoba z prawdziwym powolankem jak ta moja polozna.ale juz zeszla z duzyru..jutro ma byc od rana..
Chcialabym powiedziec ze jestem silna i twarda ale jestwm slaba.jeszczd zaczynaja plecy puszczac.czuje bol po wkluciach..ej dzis jest dzien marudy haha.
Dziewxzyny po cc...tez mialysxie taka trzesiawke?
Gosia i Bartek
Fanka BB :)
Trzesiawke? Nie. Zglaszaj na obchodzie.
Lilla My
Fanka BB :)
Katka jak sie czujesz?
Lilly co do chusty to jest sposob dociagania jej, tak aby wszedzie bylo odpowiednio naciagniete.
Milej nocki dziewczynki.
Nie wiem jak, bo zakładam to zawsze ta poprzeczna czesc mi do gory podjedzie, jak naciagam te "gorne brzegi" ktore do glowy sa to potem przy wkladaniu dziecka i tak sie rozciagaja, a nozki to ledno wkladam i boje sie ze zle wloze i jakies deformacje zrobie dziecku :/
Na sucho wiazalam bez problemow. Ba, nawet z psem chodzilam i wszystko grało Może znajde jakas babke ktora by mi w praktyce pokazala co robie nie tak.
Kopacz i Haust gratuluję:-):-):-)
Katka, ja równiez czekam cierpliwie chodz nie ukrywam, zę już chciałanym miec to za sobą. Zwłaszcza, ze dzisiaj byłam w szpitalu na takiem "zwiedzaniu" i zapoznaniu się z klimatem oddziału położniczego.
Fajnie, że zwiedziłaś szpital. Ja nie zdążyłam. Poza tym i tak rodziłam w innym he he bo w tym co chciałam, który jest najbliżej mnie to miejsca nie było albo dla mnie albo na neonatologii. Nie wiem dokladnie bo to polozna szukala miejsca.
Hej
Witam się dopiero teraz cały dzień miałam otwarte forum ale dopiero teraz mam chwile żeby tak porządnie tu zajrzeć.
Kopacz i haust GRATULACJE Duże te wasze dzieciaczki
Widzę, że forum podzielone na te które z chęcią by się rozpakowały i te które są chętne przenośić. Tak czy tak oby dzieciaczki były zdrowe
Przepraszam ale nie dam rady odpisać każdej z was. Padam na twarz tak mi Julka dała popalić dzisiaj w nocy i przez cały dzień.:/ Mąż dopiero wrócił z pracy a młoda dopiero zasnęła zobaczymy na jak długo. Muszę coś zjeść i się kłade.
Mam pytanie do rozpakowanych kobietek czy wy też nie macie apetytu?? Ja w sumie jem tak na siłe bo wiem, że muszę, ale żeby mi się chciało to nie powiem.
Do doświadczonych mam też mam pytanie Co może spowodować trudności ze zrobieniem kupki u Julki?? Tzn chodzi mi o to jakie produkty które ja jem mogą spowodować zaparcia?? Wydaję mi się, że jem dobrze ale dzisiaj rano niunia się strasznie męczyła i tak się zastanawiam czy to moja wina.
Postaram się jutro intensywniej śledzić forum
Powodzenia dla rozpakowujących się jutro A i może w nocy coś się wydarzy
Limonko, apetyt to ja mam spory, co chwile glod czuje. Moze dlatego ze ostatnie kilka dni mloda co 1-2h do cycka chce. Podobno to normalna bo moje mleko jest jeszcze noworodkowe, a ona niemowlakowe, tlustsze juz chce pic (jutro skonczy 1miesiac, stara Baba )
a stolec niunki był twardy? ja nie mialam takiego problemu wiec nie pomoge, ale chetnie poczytam rady doswiadczonych.
Kopacz to powodzenia w pionizowaniu.
Dzielna dziołcha z Ciebie, tyle czasu z bólem dupki I nie jesteś złą mamą. Przecież to Franuś nie współpracował i się nie chciał obrócić, po prostu masz małego uparciuszka. Frankiem Ci się ładnie zajmą i już niebawem będziesz go miała tylko dla siebie.
Ktoś tu pisał o bólach jak na okres... mam nadzieję, że to nie przed porodem bezpośrednio, bo ja mam takie bóle od kilku dni codziennie. Tylko u mnie standard, lekko brzuch boli i mega promieniuje na nogi, tak, że aż niekiedy ciężko się ruszyć. No i chyba wiem czemu tak na spojenie narzekałyście... Nieciekawe uczucie.
Też dziś byłam na zwiedzaniu szpitala (na Kamieńskiego - tak dla Wrocławianek). No i cóż... wrażenia dobre i niedobre, ale nie wiem czy gdzieś będą tylko dobre. I tak prawdopodobieństwo porodu u nich jest niskie, więc muszę odwiedzić jeszcze pozostałe szpitale we Wrocku. No i hmmm... może wyremontują ten Brochów. To byle do 14.07. i mogę rodzić
Fajny był motyw na pożegnanie. Laseczka, która zwiedzała ze mną mówi, że ona to już ma mało czasu do porodu, bo termin ma na 22.07. a ja to mam jeszcze czas. Na co ja, że no nie bo mam na 29.07 to w sumie tydzień różnicy. Położna wielkie oczy, dziołszka wielkie oczy, a mój się śmiał, że się kamufluje nieźle
Ale postanowione jedno. Jak z akcją to Wrocław, jak przenoszę to Wałbrzych.
Emyly narobiłaś mi ochoty
Elifit to sio do spania
I rany.... zaraz mi cycki eksplodują... Normalnie od 2 tygodni mnie nie bolały, nawet nie wrażliwe na dotyk, aż się zdziwiłam. A wczoraj zaś się puściłam i dzisiaj bolą tak, że boję się ręką ruszyć co by nie zahaczyć
Przepraszam, że tyle o sobie... ale ciąża jest na prawdę przereklamowana. Ja już mam dość, a końca nie widać
Zgadzam się ze KOPACZ dzielna kobieta, niedlugo Franek bedzie z toba i bedziesz chciala zeby ktos sie nim zajal zebys mogla odpoczac
Ja bole porodowe mialam rzeczywiscie jak na okre, ale milion razy mocniejsze. Bellina twoje pewnie przepowiadajace.
NA DZISIAJ MAM TERMIN A DZIUNIA JUŻ 4 TYGODNIE MA!!!
Noc minela spokojnie, karmienie niestety co 2h ale to moze skok rozwojowy
musze isc zaraz do urzedu bo nie dostalismy aktu urodzenia a raczej sie przydaje
lato pelna geba u nas, na poddaszu nie da rady wysiedziec w ciagu dnia, wiec cale dnie jestesmy na spacerach lub na dole, na wspolnym (z tesciami) terenie. W tym najwiekszym sloncu nawet nie wychodze bo mam ciemny wozek i sie strasznie nagrzewa.
trzymam kciuki za te co chca rodzic, zeby urodzily, a te ktore jeszcze "za młode" zeby jeszcze nosily swoje szczescie pod sercem &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ostatnia edycja:
Katka***
Fanka BB :)
Powiem wam tylko dzień dobry i że nocka do dupy, o!
Bellina to ja pisałam o bólach jak na okres. Znów je mam. Lecę ciągle na nospie. Są uciążliwe ale jakoś specjalnie nie bolą bardzo.
Mam termin na 31.07 i pewnie nic się u mnie mimo wszystko nie zmieni ;-)
Bellina to ja pisałam o bólach jak na okres. Znów je mam. Lecę ciągle na nospie. Są uciążliwe ale jakoś specjalnie nie bolą bardzo.
Mam termin na 31.07 i pewnie nic się u mnie mimo wszystko nie zmieni ;-)
Ostatnia edycja:
Boże co za noc.... dzień dobry.
Do 2 zasnąć nie mogłam bo mnie tak brzuch ciągnął i krzyże bolały. A oczywiście zaś obudziło mnie milion budzików mojego, których on nie słyszał. Brzuch w miarę, ale plec boli.... Zjadłam, wzięłam apapa i czekam aż pomoże, może jeszcze przysnę. Ehhh zaś marudzę
GiB nie do końca zrozumiałam 2 zdanie... O to: "Tylko pamiętaj wieczór nawet po 18 a nie rano Ip."
Chyba jakiś nieogar ze mnie. A i Ty co, masz w planach do końca lipca siedzieć? Tuczyć maluszka i spotykamy się z dziećmi, ale poza szpitalem
Na Kamieńskiego mi nie siadło to, że dziecia "zaopatrują" w innym pokoju, a nie przy mamie. Jeszcze nie wiem jak gdzie indziej. No i co się potwierdziło, można wylądować na innym oddziale bez dziecka. Ale to chyba ogólny problem Wrocławia. I mówisz Brochów się przeciąga.... nie dobrze, miałam w planach próbować się dowiedzieć po 14 co u nich, czy wznowili przyjęcia. No nic, to zostaje próba zwiedzenia Borowskiej (o może od razu o aqua zahaczę ) i Chałbińskiego. Oławę ogarnę jak się poddam całkiem
Katka to razem sobie będziemy "okresować" do końca miesiąca... łączę się w bólu
Lilla nie wiem czy to przepowiadające, bo poza tym, tylko mi trochę twardnieje brzuch. Wczoraj mnie złapał pierwszy bolesny skurcz, ale tylko jeden, a potem dalej twardnienia. Ja po prostu marudzę.... możecie mnie walnąć.
No i fajnie by było, jak byś znalazła kogoś od chustowania. Na pewno lekcja by pomogła.
Kopacz masz kopa w zadek, więc uważaj bo Ci jeszcze ból dupki wróci. Trzymaj się tam w tym szpitalu. I każdy inaczej na pewno reaguje na cc. To, że jedna biegała po kilku godzinach, nie znaczy, że Ty też musisz. Ale na pewno musisz odpocząć. Życzę pozytywnej porannej zmiany piguł
Jagódka no widzisz.... ludziom to się wydaje, że jak 9 miesiąc to nie widać kobiety tylko brzuch. A tu szok. Wiadomo, że i duże brzuszki są, ale to dużo zależy od wzrostu, figury przed, ułożenia dziecka, itd. U mnie to rodzinne. Jak mama poszła rodzić, to jej na IP powiedzieli, że ją zaraz na podtrzymanie wezmą, bo była ze skurczami, a ona zaraz im tam wody chlust i rodzi, była w 37 albo 38 tygodniu. Też uwierzyć nie mogli.
A dzisiaj ma być gorąc, to Ci szybko wyschnie
I kurcze, ja się mam dzisiaj dobrze czuć, bo chciałam z moim jechać na Śląsk. W aucie mi wygodnie, to spokojnie powinnam dojechać z przystankami na siusiu. Tylko mój panikuje, czy mu rodzić nie zacznę tam, ale no przecież nie mogę. Wsadzimy ino torbę do bagażnika, niech sobie już jeździ. Tylko ciekawe czy w całej tej wycieczce na chrzest się wybiorę, czy nie zostanę w domku z mamą mojego. Zobaczymy :-)
Do 2 zasnąć nie mogłam bo mnie tak brzuch ciągnął i krzyże bolały. A oczywiście zaś obudziło mnie milion budzików mojego, których on nie słyszał. Brzuch w miarę, ale plec boli.... Zjadłam, wzięłam apapa i czekam aż pomoże, może jeszcze przysnę. Ehhh zaś marudzę
GiB nie do końca zrozumiałam 2 zdanie... O to: "Tylko pamiętaj wieczór nawet po 18 a nie rano Ip."
Chyba jakiś nieogar ze mnie. A i Ty co, masz w planach do końca lipca siedzieć? Tuczyć maluszka i spotykamy się z dziećmi, ale poza szpitalem
Na Kamieńskiego mi nie siadło to, że dziecia "zaopatrują" w innym pokoju, a nie przy mamie. Jeszcze nie wiem jak gdzie indziej. No i co się potwierdziło, można wylądować na innym oddziale bez dziecka. Ale to chyba ogólny problem Wrocławia. I mówisz Brochów się przeciąga.... nie dobrze, miałam w planach próbować się dowiedzieć po 14 co u nich, czy wznowili przyjęcia. No nic, to zostaje próba zwiedzenia Borowskiej (o może od razu o aqua zahaczę ) i Chałbińskiego. Oławę ogarnę jak się poddam całkiem
Katka to razem sobie będziemy "okresować" do końca miesiąca... łączę się w bólu
Lilla nie wiem czy to przepowiadające, bo poza tym, tylko mi trochę twardnieje brzuch. Wczoraj mnie złapał pierwszy bolesny skurcz, ale tylko jeden, a potem dalej twardnienia. Ja po prostu marudzę.... możecie mnie walnąć.
No i fajnie by było, jak byś znalazła kogoś od chustowania. Na pewno lekcja by pomogła.
Kopacz masz kopa w zadek, więc uważaj bo Ci jeszcze ból dupki wróci. Trzymaj się tam w tym szpitalu. I każdy inaczej na pewno reaguje na cc. To, że jedna biegała po kilku godzinach, nie znaczy, że Ty też musisz. Ale na pewno musisz odpocząć. Życzę pozytywnej porannej zmiany piguł
Jagódka no widzisz.... ludziom to się wydaje, że jak 9 miesiąc to nie widać kobiety tylko brzuch. A tu szok. Wiadomo, że i duże brzuszki są, ale to dużo zależy od wzrostu, figury przed, ułożenia dziecka, itd. U mnie to rodzinne. Jak mama poszła rodzić, to jej na IP powiedzieli, że ją zaraz na podtrzymanie wezmą, bo była ze skurczami, a ona zaraz im tam wody chlust i rodzi, była w 37 albo 38 tygodniu. Też uwierzyć nie mogli.
A dzisiaj ma być gorąc, to Ci szybko wyschnie
I kurcze, ja się mam dzisiaj dobrze czuć, bo chciałam z moim jechać na Śląsk. W aucie mi wygodnie, to spokojnie powinnam dojechać z przystankami na siusiu. Tylko mój panikuje, czy mu rodzić nie zacznę tam, ale no przecież nie mogę. Wsadzimy ino torbę do bagażnika, niech sobie już jeździ. Tylko ciekawe czy w całej tej wycieczce na chrzest się wybiorę, czy nie zostanę w domku z mamą mojego. Zobaczymy :-)
kopacz
Mummy :)
Trzesiawke? Nie. Zglaszaj na obchodzie.
Zglosilam.mialam ja od razu po cc.potem mi przeszla i juz nie mam
Dostalam sniadanie a sztucce mam w torbie co stoi na podlodze hehe.az taka sprytna nienjestem zeby sie tak schylic a to pierwsze jedzonko od srody od 18 :/
Dziekuje dziewczyny za wsparcie :* ciesze sie ze mnie rozumiecie i wspieracie i krzyczycie jak trzeba
elifit
Moderatorka
Hej
Zgłaszam że już leżę na położnictwie i czekam aż sala do cc będzie wolna bo mój lekarz na operacji.
Już zapomniałam jak dziecko płacze a tu płaczą maluchy.
Trzymajcie kciuki bo mimo że znam cc to się jednak boję
Zgłaszam że już leżę na położnictwie i czekam aż sala do cc będzie wolna bo mój lekarz na operacji.
Już zapomniałam jak dziecko płacze a tu płaczą maluchy.
Trzymajcie kciuki bo mimo że znam cc to się jednak boję
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
Podziel się: