reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2014

nie wiem czy potepicie czy nie...ale moja mama mnie chyba zabije jak sie dowie ze jestem z nim w ciazy...nienawidzi go...a nie jestesmy ze soba od 3 miesiecy...teraz tez razem nie bedziemy :) wiec jestem chyba tu jedyna samotna mama
 
reklama
Kopacz, no to obie mamy wizyte we wtorek :-) ale patrząc na twój suwaczek ty juz zobaczysz serduszko :tak:. trzymam kciuki!

fajnie, ze razem wizyte mamy,po wizycie dam znac co i jak :) ale boje sie ze nie uslysze serduszka,bylam u gina na wizycie zwiazanej z moja nieplodnoscia 29.10.mialam usg.nic nie widzial gin.teraz bedzie 2 tyg od tego usg.wiec mam nadzieje ze cos bedzie widac.ale sie martwie :(
 
Minisia chodzi o to która w szpitalu, a która może w domu?
Jaki poród sn czy cc byście chciały ?:)

Ja pierwszy raz rodziłam naturalnie, bez znieczuleń i innych takich i wspominam super poród ;) samo rodzenie małego trwało 10minut ;) Przyszłam do szpitala w piątek o 15.00 a w nocy o 2.05 urodziłam synka ;) Także liczę na kolejny naturalny poród, oczywiście jeśli tylko będzie do możliwe ;)

Kropeczka
, mój dopiero będzie miał dwa latka ale dużo rozumie.. jak byłam w kilka miesięcy temu w ciaży to wiedział od razu że dzidzia będzie, mówiliśmy mu.. potem jak nagle wszystko odeszło to powiedzieliśmy że dzidzia jest w niebie na chmurce i pilnuje go ;) To długo pokazywał na niebo i nam mówił że jest tam dzidzia ;) Teraz jeszcze nie mówimy, czekam do pierwszego usg w styczniu.


To ja tak jak niektóre z was pierwsza wizytę mam we wtorek ;) U nowego lekarza przy okazji, bo zmieniłam.



Niedziela piękna.. rano po 9.00 zaliczyliśmy spacer w lesie z synkiem, bo mieszkamy przy lesie. Potem obiad, a teraz mąż i synek śpią.. chwila dla mnie ;))
 
kopacz witaj, też jestem nauczycielką, czego uczysz?

najpierw planowałam iść od razu na L4, żeby nie łapać chorób od dzieciaków w szkole ale jestem pod koniec stażu na mianowanego (staż kończy mi się pod koniec roku szkolnego) ale nie będę podchodzić do egzaminu bo wtedy będę już na samej końcówce ciąży w dodatku ostatnio zostałam uświadomiona, że owszem staż można przedłużyć ale max o 1,5 roku, w przeciwnym razie cały staż mi przepada :-( szkoda mi tych 3 lat więc wychodzi na to, że muszę jeszcze kilka miesięcy chodzić do pracy :sorry:

u mnie nadal brak jakichkolwiek mdłości, do wizyty jeszcze ciut ponad tydzień a ja już zaczynam się schizować czy wszystko jest ok, aż znów dziś test zrobiłam :-p
druga krecha mocniejsza od testowej i pokazała się już zanim mocz doszedł do końca paska czyli hormonu jest full.

ale dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z tymi obawami, że mam za mało objawów :tak:
 
Hej ja tak na chwile bo brak czasu...pobudka rosolek moj zrobil,kosciol i z mama do tesco pojechalysmy chlopow pod blokiem zostawilismy...no i uff kupilam malemu prezent juz na mikolaja to mam spokoj:) moj obral ziemniaczki teraz piecze sie miesko i czekamy malego spakowalam bo jedzie z dziadkami my we wtorek dojedziemy do nich i w srode nad ranem Centum...mykam kochane milego dnia zycze:)
 
lada moment będziemy narzekały że nam brzuszki przeszkadzają ;D

ja to najbardziej bym chciała usg.. ale wiem że teraz ono sensu nie ma ;D
 
kopacz witaj, też jestem nauczycielką, czego uczysz?

najpierw planowałam iść od razu na L4, żeby nie łapać chorób od dzieciaków w szkole ale jestem pod koniec stażu na mianowanego (staż kończy mi się pod koniec roku szkolnego) ale nie będę podchodzić do egzaminu bo wtedy będę już na samej końcówce ciąży w dodatku ostatnio zostałam uświadomiona, że owszem staż można przedłużyć ale max o 1,5 roku, w przeciwnym razie cały staż mi przepada :-( szkoda mi tych 3 lat więc wychodzi na to, że muszę jeszcze kilka miesięcy chodzić do pracy :sorry:

u mnie nadal brak jakichkolwiek mdłości, do wizyty jeszcze ciut ponad tydzień a ja już zaczynam się schizować czy wszystko jest ok, aż znów dziś test zrobiłam :-p
druga krecha mocniejsza od testowej i pokazała się już zanim mocz doszedł do końca paska czyli hormonu jest full.

ale dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z tymi obawami, że mam za mało objawów :tak:

Karola ja niestety nawet nie moge isc na L4 bo mam umowe o dzielo, ogolnie jestem nauczycielka klas najmlodszych czyli 1-3, ucze tez dodatkowo ang :) takze ja to moge zapomniec o L4 jak i robieniu stazu :( musze pracowac do konca roku :( a pewnie od wrzesnia do pracy :(
 
reklama
ja mam obiad z glowy bo wczoraj ugotowalam caly gar leczo

Bakaalia kochana jak milo mi ciebie tu goscic :) Super, z calego serca ci gratuluje.
Widac nasze fasolki nie chcialy sie urodzic w marcu i zmienily termin na lipiec :) trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

ja jutro zadzwonie do gin i chyba zmienie termin na wczesniejszy bo inaczej zwariuje, dzis juz 7 tydzien wiec mysle ze zobacze juz fasolke, mam nadzieje ze wcisnie mnie na wczesniejsza date,
 
Do góry