reklama
Gratulacje tym co wiedza co nosza w brzuszku
Haust gratulacje
MAMAMU clotrimazolum mozna w ciazy u mnie na ulotce pisze i lekarz tez mowil ze mozna.
Wiecie ciągle mi sie cos przyplątuje w tej ciąży. To zatoki i leki, to zapalenie pochwy i leki, teraz mam zapalenie pęcherza i biorę furagin i pije sok żurawinowy.... zaczynam sie bać o malenstwo masakra ile tych leków. Czy wy tez tak macie ze ciagle musicie cos brac ?;/
Mnie wczoraj tez glowa bolala juz myslalam ze bede muciala braz tabletkę ale przeszlo nagle. Cisnienie mialam niskie 103/74.
Co do wynikow to robilam 3 tyg temu i wszystko bylo w normie a teraz mialam bakterie w moczu, WBC podwyzszone i CRP 9,57 myslalam ze to wlasnie od zatok ale okzalo sie ze po kilku dniach latam do WC co 5 minut i piecze przy oddawaniu moczu. Niby lekarz mowil ze mam zapalenie zatok ale jezeli wyniki nie wykazuja tego to chyba musi byc od ciazy poprostu i trzeba zyc dalej
Jutro juz 20 tydzien bedzie lecial!!!! ja juz chcem 30
Haust gratulacje
MAMAMU clotrimazolum mozna w ciazy u mnie na ulotce pisze i lekarz tez mowil ze mozna.
Wiecie ciągle mi sie cos przyplątuje w tej ciąży. To zatoki i leki, to zapalenie pochwy i leki, teraz mam zapalenie pęcherza i biorę furagin i pije sok żurawinowy.... zaczynam sie bać o malenstwo masakra ile tych leków. Czy wy tez tak macie ze ciagle musicie cos brac ?;/
Mnie wczoraj tez glowa bolala juz myslalam ze bede muciala braz tabletkę ale przeszlo nagle. Cisnienie mialam niskie 103/74.
Co do wynikow to robilam 3 tyg temu i wszystko bylo w normie a teraz mialam bakterie w moczu, WBC podwyzszone i CRP 9,57 myslalam ze to wlasnie od zatok ale okzalo sie ze po kilku dniach latam do WC co 5 minut i piecze przy oddawaniu moczu. Niby lekarz mowil ze mam zapalenie zatok ale jezeli wyniki nie wykazuja tego to chyba musi byc od ciazy poprostu i trzeba zyc dalej
Jutro juz 20 tydzien bedzie lecial!!!! ja juz chcem 30
Ostatnia edycja:
elifit
Moderatorka
Mnie też głowa boli od wczoraj ból migrenowy
s.michalina
Fanka BB :)
Dzień dobry mamusie
Od rana pod domem mamy armagedon, panowie robotnicy postanowili skorzystać z pięknej pogody i rozkopali połowę drogi - chodnik będą robić, będę miała gdzie z wózeczkiem chodzić... o ile go kupię bo jakoś się strasznie niezdecydowana zrobiłam. W ogóle w ciąży jestem okropnie niezdecydowana.
Zaraz się zwijam do sklepu bo już zostałam tylko w jednych getrach, w ciągu tygodnia wyrosłam ze wszystkich spodni i teraz nie wiem czy na tym L4 tak się obżerałam, czy to dzieciaczek rośnie
Wczoraj z M. się pokłóciliśmy i poszłam spać wcześniej a dzisiaj rano, o ja głupia i niemądra! zapomniałam, że się pokłóciliśmy i że jestem na niego zła i gadaliśmy całkiem normalnie. I teraz już nie mogę wrócić do obrażania się, kurcze no, a liczyłam że coś do niego dotrze
Od rana pod domem mamy armagedon, panowie robotnicy postanowili skorzystać z pięknej pogody i rozkopali połowę drogi - chodnik będą robić, będę miała gdzie z wózeczkiem chodzić... o ile go kupię bo jakoś się strasznie niezdecydowana zrobiłam. W ogóle w ciąży jestem okropnie niezdecydowana.
Zaraz się zwijam do sklepu bo już zostałam tylko w jednych getrach, w ciągu tygodnia wyrosłam ze wszystkich spodni i teraz nie wiem czy na tym L4 tak się obżerałam, czy to dzieciaczek rośnie
Wczoraj z M. się pokłóciliśmy i poszłam spać wcześniej a dzisiaj rano, o ja głupia i niemądra! zapomniałam, że się pokłóciliśmy i że jestem na niego zła i gadaliśmy całkiem normalnie. I teraz już nie mogę wrócić do obrażania się, kurcze no, a liczyłam że coś do niego dotrze
makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 029
gratuluję wszystkim mamom, które poznały płeć! tak się posypało, że nie ogarniam nicków, ale cieszę się razem z Wami, ciągle czekając, aż sama będę mogła zabrać głos w tej samej sprawie
Haust - również się cieszę, że wszystko w porządku
lekarstwa w ciąży - ja sporo brałam, ale w końcu i odpukać, na razie trzymam się dobrze. też mnie to martwi :/ ale jeżeli lekarz mówi, że jest ok i wszystko rozwija się prawidłowo to staram się tam myśleć
L4 i tycie - moja koleżanka rozmawiając ze mną mówiła, że starała się jak najdłużej pracować, bo w przeciwnym razie czułaby się jak wieloryb. teraz się nie dziwię... ja już jakiś czas siedzę w domu i szlag mnie trafia z nudów i z braku poczucia jakiegokolwiek obowiązku :/ wydaje mi się, że jeżeli nie mam musu wstania do pracy i pędzenia do niej, a później zapieprzania w niej i kombinowania co by tu zjeść i o której, a jeszcze później upierdliwego powrotu do domu, robienia na szybko obiadu i szykowania się na jutro do pracy stałam się jak taki wieloryb - ociężała i powolna...
wstaję sobie powolutku, kiedy przestaje mi się kręcić w głowie i nie mam takie narzuconego tempa - brakuje mi tego,ale z drugiej strony w ciąży powinno się trochę przystopować...
spodnie - jak nie miałam na to czasu to nie zwracałam na to uwagi, ale rzeczywiście, teraz kiedy mam to zwolnienie i siedzę w domu zrobiłam przegląd szafy i też doszłam do wniosku, że mieszczę się tylko w 2 pary spodni, a z bluzkami to tak różnie. kupiłabym coś, co przydałoby się na okres ciąży i po ciąży (jakieś kimono, albo tunikę) ale mam wrażenie, że przytyło mi wszystko, łącznie z ramionami ;-) może to dlatego, że przy przymiarce staram się nie szarpać, uważać na brzuch i nie zarzucać rąk do góry
Haust - również się cieszę, że wszystko w porządku
lekarstwa w ciąży - ja sporo brałam, ale w końcu i odpukać, na razie trzymam się dobrze. też mnie to martwi :/ ale jeżeli lekarz mówi, że jest ok i wszystko rozwija się prawidłowo to staram się tam myśleć
L4 i tycie - moja koleżanka rozmawiając ze mną mówiła, że starała się jak najdłużej pracować, bo w przeciwnym razie czułaby się jak wieloryb. teraz się nie dziwię... ja już jakiś czas siedzę w domu i szlag mnie trafia z nudów i z braku poczucia jakiegokolwiek obowiązku :/ wydaje mi się, że jeżeli nie mam musu wstania do pracy i pędzenia do niej, a później zapieprzania w niej i kombinowania co by tu zjeść i o której, a jeszcze później upierdliwego powrotu do domu, robienia na szybko obiadu i szykowania się na jutro do pracy stałam się jak taki wieloryb - ociężała i powolna...
wstaję sobie powolutku, kiedy przestaje mi się kręcić w głowie i nie mam takie narzuconego tempa - brakuje mi tego,ale z drugiej strony w ciąży powinno się trochę przystopować...
spodnie - jak nie miałam na to czasu to nie zwracałam na to uwagi, ale rzeczywiście, teraz kiedy mam to zwolnienie i siedzę w domu zrobiłam przegląd szafy i też doszłam do wniosku, że mieszczę się tylko w 2 pary spodni, a z bluzkami to tak różnie. kupiłabym coś, co przydałoby się na okres ciąży i po ciąży (jakieś kimono, albo tunikę) ale mam wrażenie, że przytyło mi wszystko, łącznie z ramionami ;-) może to dlatego, że przy przymiarce staram się nie szarpać, uważać na brzuch i nie zarzucać rąk do góry
blueberrry
Szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2013
- Postów
- 5 645
Kubusiowata gratulacje!! :* No i jakie wejście smoka z dziewczynką! Super kochana. :* ciesze sie strasznie, że wszystko wporzadku!
Hobbit gratuluję córeczki również!
Haust jeszcze raz Gratki z udanej wizyty, i witam w klubie siusiaków
Ewa66, Mamamu co do clotrimazolum to słyszałam ze w drugim trymestrze jest bezpieczny, koleżanka używała, ale dopiero w drugim trymestrze, bo tak to w pierwszym miała cos innego, ale nazwy wam nie podam bo nie pamietam.
Elifit masuję masuję tą głowę zeby przestało boleć. :* tulę mocno!
S.michalina, a ja mam tak ze jestem zdecydowana ale w tej ciazy cos mi na łepetynę padło i co? I za Chiny nie lubię po sklepach łazić! Teraz to ja czekam i stoję jak na szpilkach w sklepie, czy juz wychodzimy, a mąż sie cieszy i śmieje ze dzieciątko mamusie przestawia z czego on jest zadowolony.
Lekarstwa w ciąży od początku ciazy wzięłam 4 apapy, i 6 nosp. A no i do końca trzeciego miesiąca kwas foliowy i to wszystko są i jeszcze strop *spam* jak byłam przeziebiona . Wiec ja co do lekarstw sie nie wypowiem.
Hobbit gratuluję córeczki również!
Haust jeszcze raz Gratki z udanej wizyty, i witam w klubie siusiaków
Ewa66, Mamamu co do clotrimazolum to słyszałam ze w drugim trymestrze jest bezpieczny, koleżanka używała, ale dopiero w drugim trymestrze, bo tak to w pierwszym miała cos innego, ale nazwy wam nie podam bo nie pamietam.
Elifit masuję masuję tą głowę zeby przestało boleć. :* tulę mocno!
S.michalina, a ja mam tak ze jestem zdecydowana ale w tej ciazy cos mi na łepetynę padło i co? I za Chiny nie lubię po sklepach łazić! Teraz to ja czekam i stoję jak na szpilkach w sklepie, czy juz wychodzimy, a mąż sie cieszy i śmieje ze dzieciątko mamusie przestawia z czego on jest zadowolony.
Lekarstwa w ciąży od początku ciazy wzięłam 4 apapy, i 6 nosp. A no i do końca trzeciego miesiąca kwas foliowy i to wszystko są i jeszcze strop *spam* jak byłam przeziebiona . Wiec ja co do lekarstw sie nie wypowiem.
Wszystkim mamusia ktore znaja plec gratuluje
Ja nie bralam jak dotad odpukac zadnych lekarstw.
Ciekawe co z Laleczka a jagodka tez chyba wczoraj milczala...
S.michalina to jak wroci porozmawiaj z nim czy dotarlo do niego co robi zle..
Ja nie bralam jak dotad odpukac zadnych lekarstw.
Ciekawe co z Laleczka a jagodka tez chyba wczoraj milczala...
S.michalina to jak wroci porozmawiaj z nim czy dotarlo do niego co robi zle..
hej kochaneod jutra wracam do Was spowrotem)
napisze tylko co do tematy lekarstw...ze ja od początku ciąży mam jakiegoś pecha....
najpierw zapalenie ucha- no to kropelki jakies na receptę dostałam...
potem duże braki witamin- to wit. D w tabletkach plus zastrzyki z wit.B do końca ciąży musze dostawac...
potem przeziębienie i zapalenie drog moczowych- antybiotyk....
a na koniec się okazało ze antybiotyk nie pomogl bo zapalenie dalej jest i w dodatku z krwia w moczu- wiec dostałam drugi z rzedu antybiotyk.....
i tak u mnie z lekami.....już mam dosyć....bo ciagle cos.........
napisze tylko co do tematy lekarstw...ze ja od początku ciąży mam jakiegoś pecha....
najpierw zapalenie ucha- no to kropelki jakies na receptę dostałam...
potem duże braki witamin- to wit. D w tabletkach plus zastrzyki z wit.B do końca ciąży musze dostawac...
potem przeziębienie i zapalenie drog moczowych- antybiotyk....
a na koniec się okazało ze antybiotyk nie pomogl bo zapalenie dalej jest i w dodatku z krwia w moczu- wiec dostałam drugi z rzedu antybiotyk.....
i tak u mnie z lekami.....już mam dosyć....bo ciagle cos.........
reklama
arabelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2006
- Postów
- 1 350
na zapalenie pęcherza bez recepty urosept 3x2, do końca opakowania. 2 ginekologów mi zaleciło. Po tygodniu bakteri w moczu juz nie miałam. Jest to lekki lek ziołowy
martwię się o laleczkę, czy ma ktos z nia kontakt? dawno się nie odzywała..
martwię się o laleczkę, czy ma ktos z nia kontakt? dawno się nie odzywała..
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 166 tys
Podziel się: