reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

reklama
WItam:)

Widzę Minisia już na posterunku:) Współczuję kataru :/

Jagódka jak tam? Spałas w ogóle coś? W szpitalach różnie to bywa
:/
Już wiele razy przewijał się temat rogali kojców, ale nadal nie mogę się zdecydować jaki mam kupić. Nie chcę też wydawać na to za dużo kasy. Może jeszcze się pochwalicie? Mile widziane przykłady:)

Ja jutro po południu jadę do rodziców w związku z tą imprezą, o której Wam pisałam. Będę się starała oszczędzać, ale wiecie jak to jest... Dzisiaj juz muszę pomyśleć co spakować. Niby jedziemy tylko 10 km dalej, ale nie mam zamiaru co chwilę po coś wracać. Wiecie trochę rzeczy, młodego najwięcej, coś z zastawy muszę zabrac i w sumie trochę się tego uzbiera...
 
Małgorzatkar no ja nie mam nosa zatkanego tylko zatoki czolowe ale pewnie to polega na tym samym i juz tez wpadlam na to ze to od ciazy.... trudno będę sie męczyc czego nie robi sie z milosci :)) a bakterie w moczu to wlasnie z nimi walcze i jutro pędzę powtórzyc wyniki mam nadzieje ze juz ich nie będzie :))) zamowilam w aptece FixSin to to samo co sinus rines i jak to nie da efektu to juz zostawiam to w spokoju :) jakos dzis jestem nastawiona pozytywnie... z tymi zatokami to tak jest raz bola nagle przechodza i mam andzieje ze samo minie.
 
Witam z rana!

Ewa66 - ja z tym "zatkaniem" spróbuję pójść raz jeszcze do laryngologa, ale wydaje mi się, że taka nasza uroda... mam tylko nadzieję, że to nie szkodzi dziecku... u mnie wygląda to tak, że w ciągu dnia mam zupełnie normalny katar, ale rano jest tragedia :/ poza tym, któraś dziewczyna na forum zasugerowała mi, że od tego "zatkania" i tego że wszystko mi spływa może chcieć mi się wymiotować i miała rację.

Mam takie ogólne pytanie - czy przyda nam się osobny wątek "wyprawka"? chciałabym założyć, ale konsultuję z większością :)
 
ja juz nie bo bylam raz prywatnie i nic... wiesz chyba wolę się juz męczyć niz ciągle szprycować lekami. Ale myslę ze to nie szkodzi ciąży:) jeszcze dzis sprobuje z tym FixSinem :)
 
reklama
Cześć Dziewczyny :D
Ja dzisiaj wstałam szybciej niż zwykle i dłużej nawet męczyłam się nad kibelkiem :) To już jest norma, już się tak przyzwyczaiłam do wymiotowania że normalnie traktuję to jak poranne siusiu :D
Co do poduchy to od momentu kiedy z nią śpię to faktycznie się wysypiam i nie budzę się w nocy także sobie nie wyobrażam nocy bez niej :D
Dzisiaj mam dzień poza domem więc zaglądnę jeszcze wieczorem :D
miłego dnia Kochane :)
 
Do góry