reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

A ja wczoraj bylam na IP. Poszlam rano do toalety a tam rozowe plamienia, potem brazowe. Zadwonilam do kliniki (tam mam najblizej) i kazali przyjechac. Okazalo sie, ze wszystko w porzadku z dzidzia. Pomachal mamusi w swieta. Powiedzieli, ze mamy sie wstrzymac i mam sie nie przemeczac. Wolalam jechac i sprawdzic to niz cale swieta sie zamartwiac, czy aby napewno wszystko ok.
 
reklama
witam
arabelka- u mnie sie nie pytaja bo ja sama uprzedzam pytanie i mowie,ze jest nas duzo (obecnie trojeczka bo mieszka znami corka m19l moj syn 18 no i nasza wspolna coreczka 2l)ale bardzo sie cieszymu,ze bedzie nas wiecej,m mowi,ze gdzie naje sie pieciu to i szosty glodny nie bedzie i to urywa wszelkie kometarze:-D u mnie jest jeszcze duza roznica wieku i to tez wzbudza ciekawosc ale ja mowie ,ze starsze niedlugo pojda na swoje i zostanie nam tylko dwojeczka:tak:
lusia7-super ,ze wszystko z dzidzia ok,,fajny prezent mialas jak zobaczylas malenstwo
Juz nie moge jesc wsumie nie jem duzych porcji ale ciagle sie cos podjada ,od 3 dni mam zgage wiec popijam herbatke ze swieza mieta.W tej ciazy czasami zapominam ,ze w niej jestem zwlaszcza jak sie zajmuje mala,w poprzedniej ciagle o tym myslalam i b uwazalam na wszystko i to byl stres teraz jak mysle mniej jest o wiele lepiej:tak:
pozdrawiam i milego wypoczynku
 
A ja wczoraj bylam na IP. Poszlam rano do toalety a tam rozowe plamienia, potem brazowe. Zadwonilam do kliniki (tam mam najblizej) i kazali przyjechac. Okazalo sie, ze wszystko w porzadku z dzidzia. Pomachal mamusi w swieta. Powiedzieli, ze mamy sie wstrzymac i mam sie nie przemeczac. Wolalam jechac i sprawdzic to niz cale swieta sie zamartwiac, czy aby napewno wszystko ok.
dobrze, ze skonczylo sie na strachu; teraz uwazaj na siebie :)
 
Cześć dziewczyny!!!!
Właśnie wróciłam ze świąt, najbliższa rodzina wie. dowiedziała się jedna babcia męża, bardzo zadowolona, to będzie jej pierwszy prawnuk. drugiej babci nie mówiliśmy bo pleciuga jest i zaraz wszystkich obdzwoni... a ja na etapie ukrywania jestem.. co prawda w pracy, ale wolę mieć kontrolę nad tym kto wie.

Ciesze się, że święta wam mijają w porządku. mi przeszły mdłości, zgaga póki co mniejsza. na świętach objadałam się w normie bo brzuch mam strasznie wrażliwy na jedzenie i skurczony żołądek.

Hobbit - rozumiem że włącza ci sie schiza i boisz się powtórki... ale wady takie są bardzo rzadkie, więc że trafi ci sie drugi raz - szanse właściwie zerowe. a sami kierujemy naszym nastrojem oraz nastawieniem. bądź pozytywna albo chociaż obojętna, w sensie zdystansowana. zajmij czymś myśli i się nie nakręcaj!!!!!

Jutro z rana mam USG genetyczne :) cieszę się że zobaczę maluszka który już nie będzie przypominał fasoli.. tylko małego człowieczka :-)
 
Witajcie dziewczyny :D
Ja również wróciłam i czuję się wielka...
Lusia cieszę się że okazało się iż wszystko dobrze.
Kum trzymam kciuki za Ciebie.
Ja za to słyszałam przez 1,5 dnia co mi wolno a czego nie wolno. Co powinnam a czego nie, że siedzę już okrakiem ( ale nie widać pomiędzy nogami mojego starszego syna, któremu zapinam guziki :p) No i zaczynam dostawać słodycze :p A to już jest przerażające :p No i po świętaach muszę starszego doprowadzić do ładu z zachowaniem bo toż to się rozbrykało zanadto...
 
U mnie Święta minęły spokojnie, Klaudia była bardzo grzeczna, bawiła się, albo siedziała przy stole i jadła. Ja czułam się w miarę dobrze. Bliscy zadowoleni, szczęśliwi, że się udało. Tylko bratowa mojego męża zareagowała trochę dziwne, jakby miała mi za złe, że jestem w ciąży - ale nie przepadam za nią, więc lotto mi to co ona myśli, niech się w swój suchy tyłek ugryzie:-D Nie obżarłam się jakoś strasznie, mam wrażenie, że coraz mniej mi do żołądka się mieści. Jutro moja przyszła bratowa ciągnie mnie na zakupy, idzie na panieński i chce coś kupić młodej. Może przy okazji sobie coś kupię, bo dostałam pieniążki na urodziny, należy mi się jakiś prezent:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
cześć dziewczyny ja już wróciłam do siebie. U mamy były trzy dni dobrych rad, a ja zdechła przeleżałam całe święta. Czuję się słabo, ale mimo to było miło. Poczucie, że nie jestem sama pomagało, ojciec dziecka nawet nie złożył życzeń. Jego strata :-)
 
upieklam kruche ciasteczka i jestem tak zmeczona jagbym weszla na giewont do tego wyskoczyla mi opryszka:no:,popijam sok ze swiezo wycisnietej cytrny co by dostarczyc organizmowi wit C
humor mi spada a m wkurza ciagle byle czym:eek:oj te hormony,do tego teskni mi sie za rodzina jak was czytam ,nazekacie na babcie ,tesciowe itp a ja bym chciala sie spotkac z krewnymi a tu za daleko.......:-(
 
la luna zazwyczaj tak jest.... Osoby, którym daleko tęsknią, a te co mają blisko narzekają.... Ale z mojego doświadczenia jest tak iż stosunki rodzinne się" normują" i pozwala się dorosnąć jak się jest dalej od siebie i też ma się siłę na dłuższe spotkania :D
 
reklama
Witajcie melduje ze siadlam w spokoju w koncu:)
Wigilia wspolna u nas bo duzo miejsca tu (na wynajetym) wczoraj u tesciow a dzis z nimi do rodzicow...padam bo za kierowce robilam:/ nie lubie jezdzic jak jest ciemno oczy siadaja:/ maly po drodze zasnal wnieslismy i spi dalej takze luz...ja legam przed tv ogladam porody hehe a tatus w 3 pokoju chyba tez zasnal:)

Fajnie tak oznajmic w swieta taka nowine:) ja planowalam ale niedtety by nie wyszlo...
Pola super reakcja: )
 
Do góry