U
użytkownik 902
Gość
moze udzielisz kilku wskazowek dla kolezanki ktorej pasja jest fotografia mam nikona d90 i to moje pierwsze kroki z tym aparatem ..bede miala pole do popisu z maluszkiem pozniej bo bedzie sesja za sesja...polec jaki obiektyw wybrac do portretow ..z gory dziekuje
Minisiu, ja operuję canonem, więc mogę pomóc co do ogniskowych i światła, a nie dokładnego modelu. Do portretu zazwyczaj używa się ogniskowych 50-85mm. Jakąś 50tkę nikon ma w ofercie na pewno, zwróć tylko uwagę, by wartość obok 50mm f była jak najniższa - im niższa wartość przesłony, tym więcej światła idzie na matrycę, w tym gorszych warunkach zrobisz dobre zdjęcie i tym lepszy obiektyw. Nie wiem na jakim etapie zaawansowania jesteś, ale jeśli robisz zdjęcia na trybie automatycznym, to przestań:-) Trzeba poznać zależności między przesłoną, a czasem jej otwarcia oraz ogniskową - to takie podstawy, żeby świadomie robić zdjęcia.
Hej,
jagódka fajna taka pasja, pochwal sie czasem jakimś zdjątkiem. Ja lubię rękodzieło, bukiety z broszek, biżuterię. Ślubną sobie sama zrobiłam
lusia to co się stało? odpoczniesz na l4 przynajmniej.
venus niższa stawka też? Ale chamy ;/
.
Venus i Lusia dołączamsię do pytania..
Elifit ja też lubię rękodzieło Czasem sama coś tam stworzę, kiedyś sporo malowałam. Nie będę na razie śmiecić na forum, ale kiedyś na pewno coś wrzucę, albo pokażę W Święta będzie mnóstwo okazji do pięknych zdjęć
jak ja do 30 grudnia wytrzymam strasznie już bym chciała zobaczyć czy wszystko jest dobrze.Dla mnie najlepiej by było jakby brzuch był przezroczysty i cały czas mogłabym widzieć co tam się dzieje:-)
Ech... Ja następną wizytę mam 8..01. Także nie wszystkie mają za sobą badania prenatalne, bo jesteśmy z niższych ciązach;-)
Jeeejjku ale dalam sobie dziś w tyłek, mam nadzieję, że nie przesadziłam Rano pojechałam do galerii, najpierw H&M kupiłam sobie trochę łaszków z promocji - są duże przeceny, praktycznie wszystko -50% i piękną tunikę-sweterek dla Klaudii, potem gatta, bo nigdzie w H&M nie było legginsów, a na koniec do Home&You - matko jakie śliczności na Święta! Kupiłam rodzicom jednym i drugim po pięknym oryginalnym świeczniku, kręciłam się tam z godzinę między tymi półkami Przechodziłam koło Sephory na wdechu praktycznie, to było okropne, myślałam, że zwymiotuję... Jak już wróciłam do domu to zabrałam się za porządki na górze - mamy tam pokój Klaudii, sypialnię, łazienkę i jeden pusty pokój, który teraz służy za suszarnię. Sypialnię całą ogarnęłam, pościel częściowo zmieniłam, niech mąż się dalej męczy z prześcieradłem i kołdrą, Klaudii pokój z głowy, łazienka w połowie, suszarnia tylko ogarnięta, bo ciągle coś piorę jeszcze. Muszę jeszcze tam podłogi umyć i dokończyć co zaczęłam i połowę domu będę miała z głowy Mam nadzieję, że jutro skończę górę i będę mogła zająć się dołem (salon, kuchnia, łazienka, pokój - który jest już sprzątnięty) W niedzielę mam urodziny, chcę już w sobotę ubrać choinkę i się cieszyć nastrojem