Lipiec 2014

[graza06]

A może podejdziesz na przykład do prawnika są w większych miasta organizowane bezpłatne porady prawne, tam się dowiesz jakie są prawa pracodawcy albo do PIP. Ja raz miałam problem podeszła do PIP anonimowo tam wytłumaczono mi jak mogę korzystnie rozwiązać sytuację w której się znalazłam.
Kopacz stres jest bardzo szkodliwy dla Ciebie i maleństwa. Sytuacja jest trudna ale do rozwiązania. Może warto nagrywać takie sytuacje wiem że to brzmi dziwnie ale masz dowody nie do podważenia. A jak szefowa zachowuję się w stosunku do innych pracowników?

 

[szmaragd44]

rzeczywiście, jak się odpuści pół dnia, to na forum jakby kilka miesięcy minęło Trudno nadgodnić i muszę was pochwalić, że z perspektywy położniczej dajecie bardzo dobre i rozsądne rady.
Dodam jedynie, że napewt napar z liści malin w najnowszych badaniach naukowych nie ma wpływu na indukcję porodu. A sok z malin pić można jak najbardziej ( i tam jest dużo witaminy C). Przyswajalność C z tabletki jest gorsza. Polecam sok z róży albo aronii, miód, czosnek. Płukanie gardła propolisem nie jest przeciwwskazane (ale nie samczne ).

Co do witamin w ciąży. Kwas foliowy do 3 miesiąca koniecznie, DHA i jeśli są niedobory to pozostałe np. Magne B6. (a niedobór witamin z grupy B jest częsty w Polsce)
Badania z ostatnich lat pokazały, że polscy lekarze przepisują za dużo suplementów i dawki witamin są zbyt duże. Po Maternie jak wiecie mówi się, że rodzą się Many i coś w tym jest. Nadmiar witamin i minerałów w ciąży u kobiety może tez skutkować piaskiem w układzie moczowym u dziecka. Warto je brać jedynie jeśli kobieta ma ewidentne braki, bardzo źle się odżywia.

Uważajcie też, bo często niestety lekarze są "motywowani" przez doradców farmaceutycznych do przepisywania i naciągania kobiet na drogie multwitaminowe mieszanki.

KOpacz - a ta szefowa to jedyny twój zwierzchnik? nie ma innej osoby do której możesz iść porozmawiać. Jestem w zarządzie organizacji do spraw mobbingu ale wśród personelu medycznego, więc nie wiem na ile ci to pomoże, ale napisz na priv to może znajdziemy jakieś rozwiązanie. Czasem potrzebne są mediacje.

Jagódka - przykro mi, że chorujecie. Dbajcie o siebie.

Ewusia31 - jak doskonale rozumiem twój strach, wczoraj na USG po połakałam się z napięcia i jak poszłam spać ze świadomością, że z jedynm dzieciątkiem jest wszystko dobrze, to wstałam dziś dopiero o 13.

Dorota1234.. - pokaż lekarzowi albo położnej te upławy.

A NIlewe - teraz nic z tym nie zrobisz za bardzo, bo za duża releksacja hormonalne. Po porodzie idź koniecznie do rehabilitanta krocza. Kilka tygodni bezbolesnych seansów (taki biofeedbeack) i mięśnie dna miednicy wrócą do porządku. W krajach lepiej dbających o kobiety, po porodowa wizyta u rehabilitanta krocza jest obowiązkowa (szczególnie we Francji, gdzie kobieta musi być też dobrą i wąską kochanką)

A ja kupiłam masę gotową, do rozwałkowania pierniczkową w Ikea, żeby mieć mniej roboty, a z drugiej strony satysfakcję, że coś upiekłam. I mimo to, nie mogę się zmobilizować do pieczenia.

 

[ewa66]

oszaleje chyba ciagle myslę ze moj dzidzius jest za mały piszecie ze wasz ma 4cm a moj taki malutki

 

[pola.]

Ewa, wszystko jest ok! Dzidzius rośnie tak jak trzeba. Nie zamartwiaj sie.

 

[graza06]

A NIlewe - teraz nic z tym nie zrobisz za bardzo, bo za duża releksacja hormonalne. Po porodzie idź koniecznie do rehabilitanta krocza. Kilka tygodni bezbolesnych seansów (taki biofeedbeack) i mięśnie dna miednicy wrócą do porządku. W krajach lepiej dbających o kobiety, po porodowa wizyta u rehabilitanta krocza jest obowiązkowa (szczególnie we Francji, gdzie kobieta musi być też dobrą i wąską kochanką)

Szmaragd44 wiem że masz za sobą ciężkie chwilę, masz jednego aniołka i małe Słońce pod sercem. Życzę Ci dużo siły i pozytywnego myślenia nie denerwuj się musi być dobrze.
Powiedz Kochana o co chodzi z tą rehabilitacją krocza? Czytam co się zmienia w kolejnych tygodniach ciąży a tu informacją o nietrzymaniu moczu:/ czy ćwicząc mięśnie Kegla mogę temu zapobiec? tylko mam wątpliwości czy to te partie mięśni zaciskam boję się że jeszcze wywołam skurcze macicy czy możesz wypowiedzieć się w tym temacie?

 

[szmaragd44]

Ćwiczenia mięśni Kegla oczywiście pomogą, ale nie zawsze są wystarczające. Bo oprócz krocza mamy w sobie cały taki aparat ścięgien i mięśni który podtrzymuje narząd rodny w odpowiednim miejscu. Nie doprowadzisz do porodu zaciskając mięśnie Kegla, ale tez nie warto się przeforsować i popadać w obsesję. Przeczytaj artykuł mojej koleżanki Dlaczego warto dbać o mięśnie dna miednicy? - Ciąża - Strona internetowa Fundacji Rodzić po Ludzku ona wląsnie zajmuje się rehabilitacją. Kiedyś się uważało, że cięcie cesarskie chroni mięśnie dna miednicy i krocza i nie powinno potem być problemów. Badania pokazały jednak, że to nie prawda oczywiście sposób rodzenia (i często dobrze prowadzony poród, z ochroną a nie nacięciem krocza, bez parcia kierowanego - takiego nabierz powietrza i poprzyj- jest najlepszy dla krocza.

Na stan naszych mięśni dna miednicy mają wpływ hormony i dzwiganie, a także wielkość dziecka. Rehabilitacja krocza uczy na nowo uszkodzone lub zwiotczałe mięśnie sprawnej pracy.

Z badań wynika, że Polki zwracają się o pomoc do lekarza po 15 latach posikiwania w majtki. I wtedy to tylko potrafimy im zaproponować operacje. Teraz pojawia się coraz więcej specjalistów własnie od krocza i warto z nich korzystać (to chyba nawet jest refundowane).

 

[graza06]

Szmaragd44 dziękuje za odpowiedź. W sumie nie zastanawiałam się nad porodem sądząc że to za wcześnie. W pierwszej ciąży od początku strasznie się bałam porodu, panikowałam, miałam różne sny itd.Okazało się że nie potrzebnie;( Teraz podchodzę do tego inaczej, chcę rodzić naturalnie, ale moja mama uważa że tylko dlatego że nigdy nie rodziłam i nie wiem jak to jest. Spotkałam się z opinią że podczas porodu położna chroniła krocze rodzącej, ale co to jest? na czym to polega? Mż powtarza mi cały czas że miliony kobiet przede mną rodziły i miliony będą po mnie ale cóż dla mnie to będzie pierwszy poród. Czy można jakoś się przygotować?oprócz szkoły rodzenia? wiem że to jest nie przewidywalne ale co można zrobić samej żeby organizm do tego przygotować? czy są jakieś ćwiczenia dla ciężarnych? ja mało się ruszam. chcę rodzić naturalnie ale jak? skoro wszystkie mięśnie mam w stanie spoczynku.

 

[szmaragd44]

to rzeczywiście jeszcze wcześnie na rozważanie porodu Na razie cieszmy się ciążą i nadchodzącymi świętami, ale obiecuję, że pogadamy o porodzie. Ja może jestem trochę skrzywiona bo przyjmuję też porody domowe i pracuję od lat w fundacji rodzić po ludzku i wiem, że większość kobiet jest zdolna urodzić naturalnie i ma w sobie siłę, ale jestem tez realistką i wiem dlaczego niektóre kobiety wolą cięcie cesarskie.

 

[Undomiel7]

Kopacz generalnie sprawa wygląda tak, że nie ma znaczenia jak się umowę nazwie ale jakie są jej warunki. Jeśli umowa jest odpłatna a wykonawca podlega kierownictwu zlecającemu a pracę wykonuje w miejscu i czasie wskazanym przez zlecającego, to zgodnie z przepisami kodeksu pracy jest to stosunek pracy bez względu na jego nazwę i ze wszystkimi konsekwencjami. W dodatku zawieranie w takich okolicznościach umowy zlecenia jest wykroczeniem, które popełnia pracodawca.

Jeśli Twoja praca tak właśnie wygląda to masz prawo do wszelkich świadczeń jak zwykły pracownik a Twoja kierowniczka będzie musiała zapłacić zaległe składki, grzywnę itp. Oczywiście wiąże się to z walką z szefową, ale warto bo to oznacza i L4 i macierzyński. Jeśli chcesz napisz na priv to Ci pomogę. Możesz też wybrać się od inspekcji pracy, inspektorzy są uprawnieni także do występowania z powództwem do sądu jeśli zajdzie taka konieczność.

A co do mobbingu, to dziewczyny mają rację - trzeba go udowodnić. Sąd pracy stoi oczywiście po stronie pracownika i postępowanie jest dla pracownika wolne od opłat, ale trzeba mieć solidne podstawy.

 

[Madziorka87Lodz]

ka.wo, Rolusia, Ewusia31 - Witajcie

szmaragd - szczescie w nieszczesciu ze drugi maluszek caly i zdrowy, szkoda ze tak sie stalo widocznie tak mialo byc , dezerter sie cos odzywał ?

Ewa - nie martw sie takimi rozbieżnościami napewno malenstwo wszystko nadrobi u mnie w pierwszej ciazy tez wychodzily rozne pomiary a oprocz tego stwierdzili u młodego ze jest za mały (stwierdzii hipotrofie ) z czego lekarz przy porodzie niezle sie usmiał bo nie dosyc ze brzuch byl wielki to mlody miał 3690 i 59 cm

dorota - ja bym obstawiała grzybk a lub inna infekcje, wybierz sie do ginka to cos ci przepisze

Co do karmienia piersia to moje dziecko samo odrzucilo jak skonczył 9 miesiecy :-( troche szkoda a zdrugiej strony ominęło mnie odzwyczajanie

Wczoraj miałam wizyte i wszystko by było wporzadku , dostalam mase badan, zrobiona cytologie i skierowanie na usg nastepna wizyta 23 grudnia z wynikami a na usg umowie sie jutro jak ojde na badania , usg docipnego nigdy nie mialam i tym razem sie nie zalapie bo bedzie juz prawie 12 tydz