reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

No ja właśnie też odbijam zwłaszcza, że teraz jak już jest większy to po kilkunastu sekundach odbekuje ( jak był całkiem mały to i parę minut się znim bujałam ) No ale do 18stki nie będziemy ich chyba odbijać stąd moja ciekawość kiedy poznać że to już :D
Może jak się butlą skończy karmić albo piersią hmmm....

Odkryłam, że Wojtkowi dobrze się śpi w dzień przy załączonej karuzeli. Karuzela przestaje grać - on się budzi.
Sęk w tym że karuzelka gra tylko 30 min i potem mam misję by bezgłośnie podejść i ja na nowo załączyć :D
Dzisiaj się udało - śpi już 55 min!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja odbijam, chyba dopóki nie chodzi powinno się odbijać.

My z na noc robimy mm na 180ml wody (wychodzi kolo 200ml mleka) i nie wypija całego. Może dodać kleik ryżowy to będzie pełniejsza?
 
Lilla nie mam pewności czy bycie "pełnym" jest takie pożądane na noc.
Ja np nie lubię się objadać przed snem i nie wydaje mi się żeby to porządnym najedzeniu dobrze się spało.
Ale to tylko taka moja teoria. ;)
 
U nas karmienie wygląda tak ( godziny orientacyjnie +/ pół h ) :
8.00 - KP,
11.00 - kaszka mleczna ryżowa ( 150ml wody + 5 łyżek stołowych kaszki ),
14.00 - KP + duży słoiczek zupki,
17.00 - KP + duży słoiczek deserku lub jabłko + pół banana pogniecione widelcem,
19.00 - 220ml mm + miarka kaszki manny mlecznej
----------------------
czasami w nocy jak bardzo terroryzuje to ok 4.00 KP ale od paru dni tfu tfu nie chce jeść w nocy :)

Obudził się po godzinie drzemki! To jakiś cud tyle spania!

A co do centyli to po urodzeniu i parę pierwszych miesięcy był na 97 centylu a ok 6 miesiąca spadł na 90 centyl.
 
Ostatnia edycja:
U nas karmienie wygląda tak ( godziny orientacyjnie +/ pół h ) :
8.00 - KP,
11.00 - kaszka zbożowa na ok 80ml mojego mleka + starty owoc do kaszki
14.00 - KP
17.00 - słoiczek obiadku kub 1/2 dużego
19.00 - KP
21.00 - MM na 180ml wody
NOC - 2-3 razy KP
 
Bartek do kiedy kp czyli do konca 3 miesiąca byl ponizej 5 centyma,potem wskoczyl na 5,10 a teraz widzę ze lapie sue na 25.

Dziewczyny a lapanie stopek,wkladanie do buzi to etap,które każde dziecko powinno przejść? Nie wiem czy mam się msrwic bo Bartek nie lapie i w ogóle nie interesuje sie stopkami. Zreszta chyba tylko moje dziecię na forum
 
Ostatnia edycja:
Wojtek jak miał niespełna 6 miesięcy ( początek grudnia ) zaczął interesować się stópkami, pediatra powiedziała, że jak do końca roku nie zacznie ich sobie pakować do buzi to mam się pokazać do kontroli. Jak skończył 6 miesięcy zaczął jeść stopy.

Niemniej córka mojej koleżanki nigdy nie lizała stópek ma teraz 3 lata i w żaden sposób nie odbiło się to na jej rozwoju :)

PS: Dzisiaj Wojtek wzgardził KP o 14. Wrzeszczał i wykręcał się od piersi. Nie to nie. Ale zupę wcina, że aż mówi ammmmmm jak ląduje mu w buzi łyżeczka... Może jednak za dużo tej kaszki o 11. Masakra z tym karmieniem dzieci... Tak źle i tak niedobrze :D
 
Adas wazy 7650 - dzis wazony. Apetyt ma, ale jest szczuply i woli cycocha niz butle.

Nie mamy harmonogramu, bo ja mam rozny rozklad dnia. Poza tym, jezeli widze, ze z brzuszkiem lub humorkiem cos nie tak, daje cyc, albo cyc i jakis sloiczek, zaleznie od pory.

BARDZO teoretycznie

10 kaszka zapita cycem
11 sen
11:30 cyc
12 spacer
13 cyc
14-15 obiad/zupa/warzywo zapite cycem

Reszta to loteria

Albo deser i 100 cycow, albo 100 cycow
 
Ja mam harmonogram bo u nas karmienie na żądanie polega na tym, że to ja żądam żeby moje dziecko zjadło cyca... Jakbym czekała aż Jaśniepanicz zażąda to byśmy się z karmieniami do 24 nie zamknęli. Teraz np o 14 nie zechciał łaskawie zjeść cyca więc dostał zupę i zaraz idzie na spacer. Gdybym miała czekać do 15 albo 16 z cycem i zupą aż mu się zachce to ani spaceru by nie było bo już ciemno ani deseru no bo o której? Jak znowu zażąda łaskawie o 21?
Dzisiaj zjadł zupkę z łososiem. Masakra jak ona nieprzyjemnie pachnie ( Hipp łosoś + marchew i ziemniaki ) Niedawno też odkrył że da się pierdzieć ustami ( wiecie o co chodzi ) i że też się da nimi pierdzieć mając w buzi zupkę. Teraz muszę karmić na środku pokoju z dala od ścian :p

A jeżeli chodzi o wygląd to wydaje mi się, ze wygląda ok. Że nie jest jakoś mocno nalany jak na swoje 10 kg...? zdjęcie z przed minuty:
IMAG1705.jpg
 

Załączniki

  • IMAG1705.jpg
    IMAG1705.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 53
Ostatnia edycja:
reklama
Kasia mój tak pierdzi ustami od dawna.....tylko slina
No to zaczynam sie martwic z tymi stopami jak Wasze wszystkie lapia... Poszlabym nawet do kontroli do pediatry żeby go obejrzał,ale mowil ze tyle chorych dzieci ze może cos złapać...
Jak podniosę mu stopki to patrz i dotyka,ja puszczam i on puszcza. Tak jakby nie byl wystarczająco elastyczny....
 
Do góry