elifit
Moderatorka
Kornela haha Griswoldów wszyscy znają.
Swoją drogą uwielbiam ten film na święta. Imo lepszy niż Kevin
Swoją drogą uwielbiam ten film na święta. Imo lepszy niż Kevin
reklama
malgorzatkar
Fanka BB :)
Juz po przedstawieniu, nie ryczalam! Chociaż mokro w oczy mi było chwilami.... Ola wierszyk powiedziała, jestem dumna :-) na basen nie pojechaliśmy, bo Ola nie może emocji opanować i stwierdziliśmy, że to za dużo by było...
Cześć,
ja tylko na chwilę i tylko tyle ile pamiętam czytając z doskoku.
Podziwiam za postępy porządkowe, u mnie tylko lodówka umyta
Mam męża w domu przez 2 tyg i idzie mi gorzej niż jestem sama. Nie dość, że muszę codziennie coś innego gotować (bo nie lubi jadać tego samego) to jeszcze i jego zabawiać
Floriana nie martw się na zapas i na pewno skonsultuj jeszcze jak radzą dziewczyny!
Pola u mnie to samo :-( od jakiś 3 tygodni wybudza mi się w nocy z płaczem prawie co godzinę, ale jak podniosę i przytulę albo dam smoka to automatycznie zasypia. To MUSI być jakiś skok. Jestem strasznie zmęczona bo i nie przyzwyczajona
Kum moja rada jako, że ostatnio sama zwalczyłam laktację jest taka, aby całkiem przejść na butlę z małym (MM lub Twoje mleko zależy czy masz) i pić szałwię (ja 3 razy dziennie), a mleko ściągać laktatorem ale tylko tyle aby poczuć ulgę. Ja kończyłam laktację w trakcie mega zastoju (co zresztą mnie do tego skłoniło) i guzy się robiły, ale jako pierwsze schodziły podczas ściągania. Ostatnie ściąganie było jakieś 7 dni od decyzji, ale po prawie już 1,5 doby przerwy.
ja tylko na chwilę i tylko tyle ile pamiętam czytając z doskoku.
Podziwiam za postępy porządkowe, u mnie tylko lodówka umyta
Mam męża w domu przez 2 tyg i idzie mi gorzej niż jestem sama. Nie dość, że muszę codziennie coś innego gotować (bo nie lubi jadać tego samego) to jeszcze i jego zabawiać
Floriana nie martw się na zapas i na pewno skonsultuj jeszcze jak radzą dziewczyny!
Pola u mnie to samo :-( od jakiś 3 tygodni wybudza mi się w nocy z płaczem prawie co godzinę, ale jak podniosę i przytulę albo dam smoka to automatycznie zasypia. To MUSI być jakiś skok. Jestem strasznie zmęczona bo i nie przyzwyczajona
Kum moja rada jako, że ostatnio sama zwalczyłam laktację jest taka, aby całkiem przejść na butlę z małym (MM lub Twoje mleko zależy czy masz) i pić szałwię (ja 3 razy dziennie), a mleko ściągać laktatorem ale tylko tyle aby poczuć ulgę. Ja kończyłam laktację w trakcie mega zastoju (co zresztą mnie do tego skłoniło) i guzy się robiły, ale jako pierwsze schodziły podczas ściągania. Ostatnie ściąganie było jakieś 7 dni od decyzji, ale po prawie już 1,5 doby przerwy.
elifit
Moderatorka
Uff umyłam łazienkę jeee. I siły się nagle znalazły
Jeszcze mi kuchnia została ale tam to tyle tego że nie wiem od czego zacząć.
Lodówka umyta też i u mnie ale jeszcze z zewnątrz trzeba.
Najgorzej nie lubię myć szafek w środku.
Syn mój zażyczył sobie hamburgery. M poszedł po mięso i kupił niemielone. I co.. okazało się że mój malakser mieli mięso. Ha człowiek się uczy całe życie
Jeszcze mi kuchnia została ale tam to tyle tego że nie wiem od czego zacząć.
Lodówka umyta też i u mnie ale jeszcze z zewnątrz trzeba.
Najgorzej nie lubię myć szafek w środku.
Syn mój zażyczył sobie hamburgery. M poszedł po mięso i kupił niemielone. I co.. okazało się że mój malakser mieli mięso. Ha człowiek się uczy całe życie
Gosia i Bartek
Fanka BB :)
Jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy. To niby nie koniec świata, ale wiecie jak to jest. Dziecku dałoby się gwiazdkę z nieba, gdyby była taka możliwość.
Widzę, że o porządkach mowa. Mi się nie chce sprzątać. Młoda kiedyś lubiła szum odkurzacza a teraz chyba lepiej słyszy i płacze. Muszą być dwie osoby, żeby jedna ją zabawiała w tym czasie w innym pokoju. Zresztą ja pewnie całe święta spędzę u mamy na zmianę z domem teściów. Nawet gotować niczego nie zamierzam,bo to co one przygotują to aż zanadto. Ech, ta wiadomość od okulisty i tak mnie tak zdołowała, że nie mam ochoty na żadne święta A jak spędzacie sylwestra? Ja się już boję tych fajerwerków. Chyba pojedziemy na noc do mamy. W domu przynajmniej sąsiedzkich imprez nie słychać.
Małgorzatkar- zazdroszczę wzruszających przeżyć
Ja też lubię Griswoldów, Kevina w sumie też.
GiB- ja kiedyś trafiłam na te ćwiczenia, ale że w sumie nie zauważyłam, czy moja ma jakąś część ciała słabszą to odpuściłam.
Makota- wysyłam pw
Widzę, że o porządkach mowa. Mi się nie chce sprzątać. Młoda kiedyś lubiła szum odkurzacza a teraz chyba lepiej słyszy i płacze. Muszą być dwie osoby, żeby jedna ją zabawiała w tym czasie w innym pokoju. Zresztą ja pewnie całe święta spędzę u mamy na zmianę z domem teściów. Nawet gotować niczego nie zamierzam,bo to co one przygotują to aż zanadto. Ech, ta wiadomość od okulisty i tak mnie tak zdołowała, że nie mam ochoty na żadne święta
A jak spędzacie sylwestra? Ja się już boję tych fajerwerków. Chyba pojedziemy na noc do mamy. W domu przynajmniej sąsiedzkich imprez nie słychać.Małgorzatkar- zazdroszczę wzruszających przeżyć
Ja też lubię Griswoldów, Kevina w sumie też.
GiB- ja kiedyś trafiłam na te ćwiczenia, ale że w sumie nie zauważyłam, czy moja ma jakąś część ciała słabszą to odpuściłam.
Makota- wysyłam pw
Ostatnia edycja:
reklama
haust
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2011
- Postów
- 3 582
Kornela baaaaardzo opornie idzie nam jedzenie. Musi być pomarańczowe :-)
Kevin i Griswoldowie to faktycznie obowiązek w święta
GiB ja chyba zacznę tak ćwiczyć z małą, bo ona na brzuchu niechętnie leży, więc może te ćwiczenia jakoś jej to urozmaicą, zachęcą i pomogą
Kevin i Griswoldowie to faktycznie obowiązek w święta
GiB ja chyba zacznę tak ćwiczyć z małą, bo ona na brzuchu niechętnie leży, więc może te ćwiczenia jakoś jej to urozmaicą, zachęcą i pomogą
Podobne tematy
