reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
Witam wieczorową porą:)

Elifit, fajna nadpłata, lubię takie:thumbup:
U mnie nie ma świąt bez uszek i makowca:D

Katka dzięki, lepiej, u małego katar bez zmian, ale za to humor lepszy, tzn ma się ku lepszemu. Ja też mam katar co w moim przypadku jest wspaniałą wiadomością:thumbup::thumbup:
 
Ja jesten tak miesozerna ze na Wigilii to przyjemność mam z makowca, kutii, kompotu z suszu i zupy grzybowej. Śledzie też lubię ale karpia to zjem bo wypada. Ryba po grecku może być, a pierogi z kap i grzyb to jeden najmniejszy dla tradycji.

Wielkanoc to lubie bo jaja uwielbiam :)
 
Nie wiem czy się witałam czy nie więc witam :tak:

Doti , cudne wypieki.

Pola zaszalałaś z kolorem :tak:

Jak dla mnie w święta mogą być tylko pierogi:-)

Pierniczki też wczoraj upieczone. Córka sama zdobiła, miała radochę a my trochę spokoju.

U nas choroby ciąg dalszy. Wszyscy z glutami, maly w nocy się z płaczem budził. Krztusi się nimi:no:
A ja myślę o antybiotyku bo coś nic się u mnie nie poprawia:-(

Teraz starsze zasnęło przy inhalatorze, mały przy cycu więc mam chwilę relaksu.

Próbowałam uciągnąć trochę mleka do celów szkoleniowych ;-) ale coś moje piersi z laktatorem się dogadać nie mogą. Więcej ręcznie idzie...
 
Jednak z oglądania iluminacji wyszła lipa, bo deszcz padał.. Wiec siedzimy w domu, ogarnęłam z Ola jej pokój, nawet jako taki ład jest chwilowo... Chcieliśmy jechać do jakiegoś ch żeby mikołaja Oli pokazać, ale nie wiedzieliśmy gdzie takiego można spotkać, wiec nie.pojechaliśmy nigdzie. Jutro za to jedziemy na szczepienie i do ch dokończyć prezenty.
 
Sokoja a co to moczka i śliszki?

Ryba po grecku to nasze świętokrzyskie danie bodajże ":) Też uwielbiam :)

Makowiec w tym roku będzie i u mnie. A tak to chatka, piernik obowiązkowy i może rafaello zrobię. A z teściową się powymieniam ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry