elifit
Moderatorka
Kornela sodą. A gotujesz odfiltrowaną wodę?
reklama
Gosia i Bartek
Fanka BB :)
Wsyp kwasek cytrynowy zalej troxhe woda i zagotuj.
Gosia i Bartek
Fanka BB :)
Witaj anuulka. No prosze Wroclaw ;p Katka zlot czarownic robisz beze mnie / ;p
anuulka mi okulista mowil ze nawet 4 razy mofe jak dam rade. Na poczatku wiecej ropienia to norma. Mojemu jeszcze nie przeszlo bo ta kreweta sie wyrywa i ucieja okiem.
anuulka mi okulista mowil ze nawet 4 razy mofe jak dam rade. Na poczatku wiecej ropienia to norma. Mojemu jeszcze nie przeszlo bo ta kreweta sie wyrywa i ucieja okiem.
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Witam nową mamę i Antosia [emoji5]
Mój syn ulewa. Teraz już mniej ale ciągle się zdarza. Byliśmy na Usg brzuszka i wszystko było ok. Ja się po prostu do tego ulewania przyzwyczaiłam.
Lilla gratki dla Zolki!
Byliśmy na kontroli i okulisty i wszystko jest ok. Pani doktor pochwaliła Tymka że taki grzeczny i dzielny był. Nawet nie zapłakał tylko rozdawał uśmiechy [emoji5]
Mój syn ulewa. Teraz już mniej ale ciągle się zdarza. Byliśmy na Usg brzuszka i wszystko było ok. Ja się po prostu do tego ulewania przyzwyczaiłam.
Lilla gratki dla Zolki!
Byliśmy na kontroli i okulisty i wszystko jest ok. Pani doktor pochwaliła Tymka że taki grzeczny i dzielny był. Nawet nie zapłakał tylko rozdawał uśmiechy [emoji5]
:-) Wiosną może do Was wpadnę - do oceanarium czy czegoś w tym stylu ;-)
:-)
Gosia i Bartek
Fanka BB :)
Haust do afrykarium? Jaj w weekend to podobnoz rano a w tygodniu luz. Teraz ludziska mowia, ze w poniedzialki bilet rodzinny 50 zl
malgorzatkar
Fanka BB :)
Anulka masowalam po jakieś 2 min, na koniec w dół. Szybko się odetkal...
s.michalina
Fanka BB :)
z ciekawości ceny biletów sprawdziłam a tam napisali że: bilet rodzinny (2 dorosłych + maksymalnie 3 dzieci) - 85 zł 
a podobno w PL promuje się wielodzietne rodziny a tu max. 3... 
a podobno w PL promuje się wielodzietne rodziny a tu max. 3... reklama
mama_bobasa
Moderatorka
Nie wyrobie do konca skoku z ta dziewczyna moja:/
Juz drugi raz bylam dzis na spacerze z powodu problemu ze snem.. Taaak jej szkoda zamknac te powieki i zdrzemnac sie choc 30 min:/ awantura na caly blok! Na spacerze caly czas placze, oczy zamkniete ale ryczy, ze az babcia mnie sie pytala co jej jest:/ w koncu zasnela:/ przyszlam do domu i na spiocha jej daje cyca. Moze pospi dluzej niz pol godz.
Dziewczyny, moze ja juz sobie wkrecam cos, ale moze jej cos jest ostatnio, ze ma takie problemy ze snem? Placze przed kazdym spaniem, spi tak czujnie, ze gdzies stuknie a ona juz sie budzi. Nie byla taka, od pierwszego dnia staralam sie nie zachowywac cicho kiedy ona spi, nie spi jak juz zdazylyscie zauwazyc po nocach. Nie mozna jej zostawic nawet na minute, bo zaraz jest placz.
Jak tak dalej pojdzie to naprawde padne gdzies z niewyspania i zmeczenia:/
Myslalam moze ze za malo ja przytulam, rozmawiam z nia, itd.. Ale nie wydaje mi sie, poza tym nie moge przezyc jak ona tak sama lezy i wpatruje sie w jeden punkt. Zawsze do niej mowie, bawie sie, przytulam, a nawet zaczelam jej czytac kilka razy dziennie bajki i opowiadac co na tych obrazkach z bajek widze. Pierwsze dwa razy mnie wysmiala z ta bajka, teraz nawet potrafi sie zasluchac.
Juz drugi raz bylam dzis na spacerze z powodu problemu ze snem.. Taaak jej szkoda zamknac te powieki i zdrzemnac sie choc 30 min:/ awantura na caly blok! Na spacerze caly czas placze, oczy zamkniete ale ryczy, ze az babcia mnie sie pytala co jej jest:/ w koncu zasnela:/ przyszlam do domu i na spiocha jej daje cyca. Moze pospi dluzej niz pol godz.
Dziewczyny, moze ja juz sobie wkrecam cos, ale moze jej cos jest ostatnio, ze ma takie problemy ze snem? Placze przed kazdym spaniem, spi tak czujnie, ze gdzies stuknie a ona juz sie budzi. Nie byla taka, od pierwszego dnia staralam sie nie zachowywac cicho kiedy ona spi, nie spi jak juz zdazylyscie zauwazyc po nocach. Nie mozna jej zostawic nawet na minute, bo zaraz jest placz.
Jak tak dalej pojdzie to naprawde padne gdzies z niewyspania i zmeczenia:/
Myslalam moze ze za malo ja przytulam, rozmawiam z nia, itd.. Ale nie wydaje mi sie, poza tym nie moge przezyc jak ona tak sama lezy i wpatruje sie w jeden punkt. Zawsze do niej mowie, bawie sie, przytulam, a nawet zaczelam jej czytac kilka razy dziennie bajki i opowiadac co na tych obrazkach z bajek widze. Pierwsze dwa razy mnie wysmiala z ta bajka, teraz nawet potrafi sie zasluchac.
Podobne tematy
