KasiaSierpien
Fanka BB :)
AZS to paskurdztwo. Sama to mam odkąd pamiętam a teraz mam nawrót bo w ciąży jakimś cudem mi znikło. Nie mogę teraz nic brać, niczym się smarować i tylko łykam calcium i kremuję się emoliumem. Daje to tyle co nic. Właściwie to całkiem nic 
Tak mnie teraz naszło: zaczynają mi się tworzyć problemy natury organizacyjnej odkąd tak pizga
Jak się ubieracie? Najpierw siebie i potem w kurtce dziecko? Czy najpierw dziecko i potem migiem siebie, żeby się nie zagrzało? A kozaki? Najpierw kozaki, potem dziecko, potem siebie?
A może najpierw dziecko-> hyc do wózka i potem siebie 
Jest wesoło, wczoraj ubrałam siebie, potem dziecko i potem motaliśmy się w kombinezonach z chustą a na kurtce jakoś mi to bardziej opornie szło więc ekspresem motałam się na syrenie
Tak mnie teraz naszło: zaczynają mi się tworzyć problemy natury organizacyjnej odkąd tak pizga
Jak się ubieracie? Najpierw siebie i potem w kurtce dziecko? Czy najpierw dziecko i potem migiem siebie, żeby się nie zagrzało? A kozaki? Najpierw kozaki, potem dziecko, potem siebie?
Jest wesoło, wczoraj ubrałam siebie, potem dziecko i potem motaliśmy się w kombinezonach z chustą a na kurtce jakoś mi to bardziej opornie szło więc ekspresem motałam się na syrenie