reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

reklama
Tusiaczku- To teraz wiesz co robic! Zamiast szuszarki to wiertara do 1 reki, dziecko do 2 reki haha:D

A tak serio to widocznie mu brakuje takich szumow. Wgraj sobie aplikacje na tel lub na necie poszukaj.
 
Cześć, ja tak na szybko :)

pola, nie wiem czy ktoś pisał już o takim argumencie, bo mam straszne tyły w czytaniu, ale ja szczepiłam 5 w 1 nie ze względów finansowych. Otóż moi rodzinni lekarze uświadomili mnie, że szczepiąc 6 w 1 niepotrzebnie podam dziecku o 3 dawki więcej wzw B niż to jest konieczne... Szczepiłam też na rotawirusy i pneumokoki na jednej wizycie. Za rota się wkurzyłam, bo w przychodnianej aptece zapłaciłam 420zł a znalazłam taką gdzie następną dawkę sprzedadzą mi za 289zł :szok: Ile kosztują pneumokoki się nie wypowiem bo mam za darmo.

Lecę może nadrobię coś więcej co u Was słychać :)
 
Catsun ale ja od dawna wiem, że to tak działa, tylko trochę lipa przez cały dzień w bloku z wiertarka latać. A w domu też póki co skończyły mi się drobne naprawy;)
No bo właśnie mój dzieć nie lubi suszarki, on jest bardziej hard;)
 
Hej dziewczyny :)

Makota co do usypiania dziecka to owszem troszke ją "zmuszam" do spania w łóżeczku aczkolwiek tylko w dzień bo w nocy jest przyzwyczajona do spania w nim. Próbuję stosować się do zaleceń tej Tracy Hogg, tzn kładę do łóżeczka i zostawiam, jak płacze staram się uspokoić głaszcząc poklepując itd jak nie pomaga to wyciągam, przytulam i jak się uspokoi to odkładam i tak do skutku. Owszem tzreba mieć nerwy ze stali, ale im starsze dziecko tym dłużej to trwa. U nas pierwsze spanie w dzień idzie dość opornie ale jestem twarda, później jest lepie. Ponoć podstawą jest rutyna i dobre wyczucie kiedy dziecko jest zmęczone. Teraz jeszcze muszę ją oduczyć brania do łóżka nad ranem ale robię to z lenistwa więc czas z tym skończyć :)

Jeśli chodzi o szczepienia to my mamy to 5w1 i te rota itd. Tyle, że w uk wszystko jest za darmo także co do cen się nie wypowiem. A co do obaw też je miałam ale poradzili mi szczepić i po pierwszym nie było żadnych efektów ubocznych. Nastepne mamy 11 września.


A teraz mam pyatnie, jako, że jestem osobą która się martwi o wszystko, więc zamiast się cieszyć , że dziecko ładnie spi to ja sie zastanawiam czy nie za długo. Otóż dziś w nocy spała od ok.22.20 do po 6 wzięłam na cycka spała do 8.30 znowu cycek i spała do 11.45:szok: Nie za długo to ?? Posiedziała 1,5 godz. i znów drzemie ponad godzinkę już, ale chyba się budzi.
 
Limonka - to chyba zależy od dnia. Adaś też kiedyś spał 7 godzin w nocy, później cycał, znowu spał, pobawił się na przewijaku i znowu spał... nawet pieluchy zmieniałam mu na śpiocha
Catsun - mam nadzieję, że znajdziecie złoty środek :tak: chciałam też zapytać o Twoją kolkę nerkową, ale ciągle zapominam :zawstydzona/y: - pytam zatem :-D
GiB - jak długo masz stosować taką dietę? ja ograniczyłam nabiał i widzę poprawę, ale trochę się boję o niedobory wapnia...

Jagódka dobrze prawi - jeżeli podaje się mm natura myśli, że dziecko potrzebuje mniej mleka i mniej mleka produkuje :tak:

wyszłam dziś z Adasiem w miasto - pierwszy raz w celu załatwienia czegokolwiek, bo ten awanturnik w miejscach publicznych lubi zakłócać spokój. na poczcie wózek stał w bezruchu, a Adaś spał. w aptece trochę podymił, ale szybko zanął. w piekarni spał. chyba odsypia szczepienie, albo wydroślał :-D

kupiłam w aptece lacidoenter - on jest za-je-bi-sty na Adasiowe kupy. możecie spróbować :tak:
 
My już po szczepieniu na rota i pneumo. Szarpneło nas to solidnie ale jak to mówi moja mama: za swoje zdrowie człowiek wyda ostatnią złotówkę, a za zdrowie dziecka się zapozyczy...
Pneumokoki u nas kosztowały 275zl a rotawirusy 225zl... I za 6 tygodni powtórka.
Teraz mam znowu zmartwienie bo Bąbel śpi już 3cia godzinę, co mojemu dziecku się nie zdarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok po tej szczepionce.
Jeszcze na domiar złego mój pies zaczął kuleć znowu na przednią łapę i kolejne zmartwienie bo to mu się nawraca co ok 2 miesiące. Oby to nie był zwiastun dysplazji tfu tfu
 
Castun łącze się w bólu, u Nas znów kolki się nasiliły, młoda je bebilon pepti i raczej nie pomaga... Dziś teściowa przerażona płaczem małej wezwała lekarza i co? To samo co każdy, jedynie co to kropelki, windi i trzeba jakoś przetrwać... Aha i kazał pobrać tym razem sab simplex przez jakiś tydzień i zacząć wprowadzać inne mleko enfamil albo NAN.

Dobrze, że teściowa wpadła, w końcu zrobilam i zjadlam obiad, udało mi się zrobić pranie i trochę ogarnąć mieszkanie...jestem zmęczona, młoda ciągle na rękach- jedynie tak jakoś udaje mi się uspokoić, jak ma atak to klade ją na brzuszku i też trochę pomaga...
 
reklama
Hobbit ale jak to? Przeciez wzw b podaje sie trzy dawki bez względu na to czy to szczepionka skojarzoną czy nie.
Czy tylko my nie szczepimy na nic poza tym co obowiązkowe?
 
Do góry