reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2014

Wybaczcie ze nie uczestniczyłam dzis w nocnej zmianie. Nocke miałam całkiem całkiem a to za sprawa kupki :)

Dziewczyny, ktore macie problemy z brakiem kupki u dzieciaczków lub brakiem baczkow.
POLECAM MASAŻE BRZUSZKA!!!!
Nam bardzo pomogły! Wczoraj zrobiłam Masaz przed kapela a w nocy były az dwie kupy i nad ranem kolejna OGROMNA! Szczerze polecam. Nawilzam dłonie oliwka i masuje najpierw z gory na dol 6x, potem nóżki do brzuszka na 6 sekund, potem rozluźnienie nóżek, potem zataczam dłonią kolka i polksiezyc wokół pępka 6x, potem znow nóżki do brzuszka na 6sek i rozluźnienie nóżek.
A potem powtórka wszystkiego.
Co Prawda bywa ze malutek ciagle sie pręży i płacze ale wydaje misie ze mniej.
Dodatkowo zamówiłam w aptece probiotyk dla malutka i chyba zacznę podawac jesli nadal bedzie duzo płaczu.
 
reklama
masaże i ćwiczenia nóżki do brzuszka są rewelacyjne, przy Oli nam pomagały, a doraźnie espumisan.

będę miała samochód dziś! w końcu, po 3 tyg! M wstanie to pojedzie odebrać, miałam jechać z Zuzią, ale ma zły humor i szkoda mi jej ciągnąć. poza tym wyganiając kolejną osę zadzwoniłam do pana od moskitier, ma dziś przyjechać mi zmierzyć okno i w ciągu tygodnia będę miała prawdziwą moskitierę w drzwiach balkonowych, bo ta na taką zakładkę, co kupiliśmy w markecie, jest do du.py, albo mam za inteligentne osy, bo wpadają w tą zakładkę właśnie i potem ciężko je wygonić
 
Hubson zazdroszczę, ja nie spię od 3.30, no może udało mi się zdrzemnąć po 5 na pół godzinki, Julka marudna, brzuch dokucza, siedzę teraz z suszarką do włosów - trochę ją uspokaja, jak tak dalej pójdzie to na prąd nie wyrobimy :D
....

na yuotube sa filmiki z odglosami - bedzie taniej i nie podgrzejesz powietrza

Makota, Karola u mnie to samo, jeden wielki wrzask i pisk co chwilę i bulgotanie w brzuszku. Jak zaśnie to za chwilę podkurcza nogi i wrzeszczy od nowa. Pierdziochów jak na lekarstwo, kupki nie było od nocy z soboty na niedzielę - jak mu pomóc?
któraś wspomniala o termometrze. teściowa mi mówiła że wsadzała lekko termometr posmarowany oliwką i lekko gmerała

mój rzadko robi kupę ale czytalam że to okej przt kp. przyjdzie dziś położna to się zapytam. kupa była też w nocy z sob/nd ale bączki puszcza.

Tak Was czytam, ze dzieciak:confused:si nie spia w nocy i sie zastanawiam, czy to dobrze, ze moj 5-dniowy maly spi przez 5 godzin bez przerwy. O 5.30 zasnal po karmieniu i spi juz 3 godzine. Nie za dlugo to?
wyspana jestem jakbym w domu noworodka nie miala.
pewnie to przejsciowe i musze sie nacieszyc poki tak jest.


znow szukasz problemu do martwienia?? śpi to dobrze.
mój różnie śpi. czasem 40min czasem 4h. teraz sie obudzil po 20min...

Teraz jadl 15 min, ulal i spi. Teraz zgaduje czy sie najadl w ogole

jak ulał to może zjadl za dużo. poza tym to normalne że dzieci ulewają. jak spi to co się martwisz. jka laktacja działa to dziecko powinno sie najeść w krótkim czasie.

Dziewczyny mam kłopoty ze zmienianiem pieluszki Zolce bo jak jej podnoszę pupę, żeby wytrzeć chusteczką czy podłożyć świeżą to ona tak mocno się nogami odpycha, że zjeżdża z przewijaka, lub kanapy. Macie jakiś patent na to?


mój też czasem strasznie nóżkami wierzga, choc młodszy od Zoli to silny. wtedy nie odchylam mu nóg z tył, tylko kładę an bok i podsuwam... dwa razy już źle mu zapięłam pieluchę - skończyło się wypływem sików.

w końcu trochę was nadrabiam oraz mogę coś napisać.
 
Ostatnia edycja:
Michalina może i nie było. Wkleilam swoją w odpowiednim wątku, może komuś się przyda:)

Makota a może zmieniła byś mi harmonogram dnia? O ile u takiego malucha się da. O której go kąpiecie? My np koło 22 dopiero, potem kolacja i spać. Dzięki temu budzi się potem dopiero ok pierwszej, ok 3-4 a na dobre dopiero około 7. Jak kąpiel była wcześniej to Mały mówił dzień dobry już koło 5 i tez juz nie chciał dłużej spać. Oczywiście od tego są odstępstwa jak wczoraj gdy wstawał co godzinę, ale normalnie udaje nam się pospać rano dzięki tej późnej kąpieli.

Lui to super, że wszystko Ci się pozytywnie układa, oby tak dalej:thumbup:

U nas była położna właśnie, wszystko ok, potówek brak co jest sukcesem na tą pogodę. Malutek zrobił niespodziankę i pokazał Pani jak wygląda jego kupa:p:p No to już wiemy, że wygląda jak powinna wyglądać. U nas są 2/3 dziennie, Położna stwierdziła że to dobrze, ale jakby była jedna na kilka dni to też jest w normie. Idę obiad gotować, zupka warzywna będzie
 
Makota, Karola u mnie to samo, jeden wielki wrzask i pisk co chwilę i bulgotanie w brzuszku. Jak zaśnie to za chwilę podkurcza nogi i wrzeszczy od nowa. Pierdziochów jak na lekarstwo, kupki nie było od nocy z soboty na niedzielę - jak mu pomóc?
ja zawsze stosowałam u dzieci infacol,każdy inny lek się nie nadawał i odstawiłałam nabiał w 100% na pewien czas.

michalinka- do ortopedy idę prywatnie w przyszłym tygodniu.w piątek zdejmują mi cewnik to będę mogła wychodzić bo inaczej mi głupio.masuje nóżki jak pokazał pediatra w klinice.dziękuję,że spytałaś.

brałam insulinę więc muszę też odwiedzić z Adasiem diabetologa i kardiologa..
 
Ostatnia edycja:
Makota, Karola u mnie to samo, jeden wielki wrzask i pisk co chwilę i bulgotanie w brzuszku. Jak zaśnie to za chwilę podkurcza nogi i wrzeszczy od nowa. Pierdziochów jak na lekarstwo, kupki nie było od nocy z soboty na niedzielę - jak mu pomóc?

powiem Ci co mi poradziła położna, kupić Delicol, 5 kropelek przed każdym karmieniem (szczegółowa rozpiska ile kropelek na jaki wiek dziecka jest w ulotce), można masować brzuszek i kłaść na brzuszku w ciągu dnia.

rady od znajomej, można rozgrzewać brzucho suszarką lub ciepłą pieluszką (rozgrzaną żelazkiem) i najciekawsza rada, rysować kciukami cyfrę 7 na stópkach Maluszka, po tyle samo na każdej stópce, taki masaż ma ponoć usprawnić pracę jelit.

wypróbujemy na pewno wszystkiego byle Mała przestała się męczyć.

właśnie jestem po 2 wizycie patronażowej, Kalinka mało przybrała na wadzie :-(
teraz mam karmić z dwóch piersi i ograniczyć jednak smoczek, jak zaczyna marudzić to dawać cyca a i w nocy nie ma spania po 3 godzinki, mam ją wybudzać na cyca :sorry2:. Położna ma skonsultować wagę z panią doktor i jeśli nadal będzie mało przybierać to mam ściągać pokarm i ją dokarmiać z butli pomiędzy karmieniem z cyca.
 
Dziewczyny na kolki ponoć najlepszy jest sab simplex ten oryginalny niemiecki. Nam pomógł najbardziej, a opinie też w necie są super.
 
Byliśmy na położnictwie zdjąć klips z pępuszka. A. dziś pojeździł, Adam już oficjalnie ma tak na imię:tak: Wnioski o macierzyński złożone, w przychodni też zgłoszony, jutro mamy patronażówkę o 13. Formalności trochę ogarnięte. Adaś śpi - ciekawe co w nocy będzie robić:sorry2:

Masować nie mogę, bo pępowinę jeszcze mamy. Na brzuszku dziś pospał godzinę i często go kładziemy na sobie (ciepło i na brzuchu). Dupkę zawsze przecieram. Z dociskaniem nóżek też muszę ostrożnie, bo jeszcze szwy ma, a jak zacznie już wyć, to jest tak napięty, że nie da rady nic dociskać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry