reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Katka nocna zmiana od bezsennych dwupaków różni się tym że robi przerwy na sen:p:p

Ninja Ty też tutaj?
W ciąży miałam takie okresy bezsenności, ale ostatnie dni to właśnie sen miałam cudowny, mogłabym spać non stop:D
Eh jak miło powspominać:D

Pola jesteś?
 
reklama
Witam sie na nocnej zmianie :)
Tusiaczku, jestem :) jakże by mogło mnie nie byc? ;)
Lilla, miało Cie nie byc dzis :) ale super ze jestes :)

Ninja, a moze to zgrubienie to od mleka juz? Moze cos sie zczyna powoli zbierać w kanalikach? Nie martw sie na zapas a juz z pewnoscia nie czytaj nic w necie bo to zawsze powoduje panikę. Wiem bo sama czesto tez sie diagnozuje przez internet.

Katka, no cóż, skoro starszyzna orzekła datę porodu to cos w tym musi byc :)

Wlasnie pospalam z synkiem bite 3 h! Takie rzeczy sie nie zdarzają na codzień wiec musze zapamiętać ta datę :)

Ok 21 zrobiliśmy kapiel, a ze był juz podjedzony (do tego czasu karmiłam go co pol godziny) to położyłam go obok siebie w łóżku i dostał cycka zeby tylko pociumkac. W zwiazku z powyższym nie musiałam go podnosić do odbicia ani lulac przed odlozeniem do łóżeczka bo juz był w łóżku :) no i razem przespaliśmy te 3h i było bosko. Maz tylko co chwile zaglądał zeby sprawdzic czy nie zgniatam synka :)
Teraz malutek znowu je i ciekawa jestem czy znow tak pieknie zaśnie.
Cycki mam jak balony, czuje jakby zaraz miały mi eksplodować!
 
Ostatnia edycja:
Moje dziecko nakarmione przed 2 i nadal wierci się w łóżeczku.Wyspalo sie w dzień to teraz chce pozyc.

Mialo mnie nie byc bo myślałam ze się wcześniej spać poloze a dopiero do lozka zem wlazla. i jeczy mloda non stop a ja muszę latac i smoka wkladac jak wypluje. Do cyckak nie przystawiam bo co za dużo to cycki bolą.
 
A ja karmie od godz 1... Co chwile przystawilam, potem mały ulewa, a potem znow chce jesc. Poje troche i znowu chce... A potem znow ulewa... Potem wrzask niesamowity o kolejna porcje jedzenia. Dałam mu wiec ponownie cyca ale znowu wrzask bo cyc bez kapturka.... Płakał malutek tak mocno ze az sie cały czerwony zrobił. Jakos go ululalam i sie uspokoił ale nadal oczy ma jak 5zl. Mam nadzieje ze w końcu zaśnie i pośpi troche. Biedny mój, zmęczył sie chyba tym płaczem.
Lilla, oby Teoja córa zassala smoka na dłużej dzieki czemu bedziesz mogła pospać troche.
 
Pola miałam gratulowac ładnego snu ale zobaczyłam drugi Twój post. To juz było chwile temu, mam nadzieje ze spisie

Katka biedaku, starszyzna zdecydowała że jeszcze poczekasz, a szkoda, bo skoro i tak nie śpisz to byś sobie pokarmila z nami:p:thumbup:
 
Oj Tusiaczku, to były ciężkie chwile podczas poprzedniego karmienia. Ale w skrócie to synek mi strasznie płakał, próbowałam go ululac ale działało tylko na chwile a potem wrzask... Maz w końcu wstał, stwierdził ze napewno cos robie zle.... Ja juz z tego zmęczenia sie rozplakalam i oddałam synka mężowi. Tymek zasnął u męża na rękach.... ja chyba faktycznie robie cos nie tak i zła ze mnie matka???
 
Też mam0takie myśli czasem, aż sobie nie przypomnę, że jestem Super Mamą
:):):)
I właśnie zauważyłam że u męża szybciej się uspokaja. Teorie mam dwie.
1. Od taty nie czuje tak mleka wiec nic go nie rozprasza.
2. Tata się mniej denerwuje.

Jak widzisz nie ma tu miejsca na złe matki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pola ty juz ze zmęczenia bzdury piszesz!! Dzieci szybciej zasypiaja u facetów na rękach to maja większe E ręce i dzieci się pewniej, bezpieczniej czuja. Poza tym byłaś juz zmęczona i na bank maluszek czul to od ciebie.
Tusia w dobrym humorze mimo nocnych pobudek.
Ja Zole nakarmilam w nocy, kolo tej 3 co spac nie chciała i na spiocha wlozylam do wyrka. Teraz o 6 siębbudze a moj maz chodzi z nia na rekach. Przewinal a teraz karmie.

Dzień dobry :-*
 
Do góry