witajcie,
wczoraj zerknęłam jeszcze do Was, ale nie miałam siły odpisać.. ogólnie trochę przesadziłam
ze "zdobywaniem świata" - prałam, sprzątałam, wycinałam z dzieciakami, obiad, plac zabaw, spacer wzdłuż rzeki..
wróciliśmy przed 19, bolały mnie stopy na potęgę, aż sobie zrobiłam moczenie w soli
Potem sprawdziłam, czy wszystkie w Dwupakach i miałam coś oglądać, ale zasnęłam...
niestety musiałam wytrzymać do 22, żeby zjeść kolację na którą nie miałam ochoty i podać insulinę..
na męża już wczoraj nie miałam ochoty, ba - to by był gwałt
noc spokojna, poza tym, że musiałam przerzucać koty i psa, bo każde chciało się przytulić, a mi duszno.
Mój bobas wczoraj mega spokojny, aż parę razy nerwa miałam - mąż przyłożył "rękę mocy" i dostał kopniaka, a później
była jeszcze lekka czkawka.. uff.
tak sobie myślę, że ładne daty urodzin teraz są
6.7 , 7.7, 8.7, pewnie najfajniejsza 7.7, ale te "poboczne" też spox.
a kiedy ta pełnia ma być ?
kopacz wiem, że najlepiej w domku, ale masakra wyjść ze szpitala, żeby za 2 dni do niego wracać. Także bądź twarda i wytrzymaj
do obniżenia bili i crp.
Jeżeli chodzi o plamienie, to może trwać nawet 5 tyg, a średnio chyba 3. Jak zaczniesz się ruszać (teraz pewnie leżysz) to
zacznie więcej lecieć niestety..
Mleko na początku jest żółte, żółtwawe/przezroczysto żółte - to cenna siara z przeciwciałami.. PRZYSTAWIAJ i będzie dobrze!
jak już coś leci, tzn że "mechanizm" się uruchamia, będzie dobrze!!!
Na sutki lubiłam Bepanthen.
Kupasy były u moich w dniu porodu, ale tak trochę później - na początku i tak noworodkowe mogły przewinąć wcześniejsze kupy i nie widziałam..
Tusiaczek ja ubierałabym w bodziaka z krótkim rękawkiem i ewentualnie pieluszka tetrowa żeby przykryć, gdyby wychładzały
się rączki/nóżki.. sprawdzać KARK czy nie jest spocony / gorący.
emyly przykro mi z powodu upadku, nie obwiniaj się, wszystkie teraz jesteśmy niezgrabne, sama mam zachwiania równowagi,
a cukier rozsypałam z tysiąc razy i rozbilam już kubek w tej ciąży... i notorycznie o coś się potykam lub wpadam na ściany bo źle wymierzę
makota jak piersi bolą z powodu nawału, to podczas karmienia jak młody ssie, delikatnie "palcuj" je tj uciskaj palcami(szybkie, krótkie ruchy) dookoła piersi,
wtedy jeżeli kanalik który się przytyka (można nawet wyczuć zgrubienia) to pomożesz mu się odetkać i mleko nie będzie zalegać.
malgorzatkar A MOŻE KUPIĆ PREZENT URODZINOWY OD OLIA DLA DZIDZIUSIA I DRUGI OD DZIDZIUSIA DLA OLI - oczywiście ten dla Oli okazalszy..?
u mnie Basieńka miała 2,5-roku i zastosowaliśmy ten manewr.. mała miała zajęcie nad nową zabawką i ustaliliśmy z mężem że te 2 tyg które jest w domu
głownie zajmuje się starszą córą, a ja sobie jakoś dam radę.. i w sumie nie było zgrzytów.
A płacz czasem jest oczyszczający, ja myślę że to wzruszenie / tęsknota / uwolnienie emocji po tych nagłych przeżyciach..
mamo_bobasa dużo pij i jeszcze raz pij
może herbata z mlekiem (sposób babć) albo kawa zbożowa? herbatka laktacyjna?
elifit kciukasy cały czas
ostatnio mamy mały zastój w porodach ,więc masz duże szansę zaszczycić listę jako następna