Lipiec 2014

[pola.]

Pola a Cię w klinice pytali? ja chyba muszę przyjechać z własną do szpitala, tylko jak czytam to od 2011 w Euvax'ie nie ma już tiomersalu, więc nie wiem czy warto się upierać, załatwiać recepty itd. A czemu Ty wybrałaś Engerix?
)

Tak, mnie pytali czym chce zaszczepić, no ale to pewnie dlatego ze to prywatna klinika.
W szpitalu chyba trzeba miec swoją szczepionkę.
Ja w ogole nie byłam gotowa na to pytanie bo w kwestii szczepień w ogole sie nie orientowaliśmy. Wybrałam engerix bo pozniej zamierzam szczepić szczepionkami skojarzonymi 6w1 itd. a te szczepionki pochodzą od tego samego producenta co engerix.

Elifit, jak to? No wez... Pogadaj z Zuzą poważnie niech nie robi nas juz w balona tylko niech balonik w końcu pęknie

 

[Kum]

agga takie wskazówki dostałam ze szpitala:
1.skurcze maja się pojawiac coraz cżęsciej - skracać się czas pomiędzy nimi. maks co 5min
2.moją się wydłużać. jeden skurcz ma trwać minimum 30sek
3.skurcze mają byc coraz boleśniejsze

ja miałam raz skrucze cały dzień. regularnie co 10min, o tej samej mocy -lekkie i trwały po 45sek. i w tym przypadku były to skurcze przepowiadające które po 10godz przeszły.
przedwczoraj miałam o wiele mocniejsze skurcze co ok 10min ale przeszło po 3h. nie wzmacniały się.

 

[malgorzatkar]

Elifit, może jeszcze się ruszy w nocy!

ja mam od jakichś 2h skurcze, w kręgosłup, o zgrozo, chyba co jakieś 20-30min, nie wiem dokładnie...bolą, wzięłam nospę i mam nadzieję, ze się wyciszą, bo nie mogę dziś rodzić! mąż zaprowadził samochód do serwisu i nam go dziś nie oddali, dopiero jutro będzie, więc nie mam czym jechać!

 

[elifit]

Męża zmolestuje i zobaczymy. Może ona po prostu nie jest gotowa

 

[Catsun]

Malgorzatka- Dzisiaj chyba jest po prostu taki dzień:/ Ja mam od kilku godzin twardy brzuch i mnie coś pobolewa.. Chwilke bolał kręgosłup ale chwilami przechodzi.. Tak mi źle Jestem już zmęczona..

Oj tam zawsze możesz jechać taxówką

 

[kornela123]

Mialyscie racje moje zapewnienia niewiele daływmowila sobie ze to bylo bardzo niebezpieczne i boi sie ze cos zlapie a juz z ta listerioza to calkiem. potem zaczela zastanawiac sie czy mieso nie bylo surowe itd ( jak moze byc surowe w 180 stopniach przez 1,5 h) oby jej minelo do jutra, moze przez noc jej przejdzie.

 

[mika8]

Kornela,po tym co piszesz można powiedzieć tylko jedno. Współczuję mężowi i dziecku po porodzie

 

[kornela123]

No ja juz nie wiem co mam jej mowic. Przeciez kurcze nie wsadzila psowi palca w dupe i nie dotknela tej zapiekanki tylko go poglaskala. No i wstawila do tego piekarnika. Bakterie sa naprawde wszedzie. Jakos mi smutno.....

 

[Catsun]

Kornela- Bardzo przejmujesz się tą koleżanką aż czasami mam wrażenie że piszesz o sobie..
Nie zmienisz jej. Ja proponuje wizyte u psychologa. I jak może jej to przejść przez noc.. Takie rzeczy się nie zmieniają z dnia na dzień tzn podejście. Skoro jest tak przewrażliwiona i nie słucha Ciebie to wątpie że posłucha jakiś dziewczyn z forum.

 

[kornela123]

Przejmuje sie bo to moja najlepsza przyjaciolka, w sumie jedyna taka od serca. ja moge zawsze na nia liczyc .....nigdy nie pozostawila mnie bez pomocy. Mysle ze jej minie. Musi. Mi to dzisiaj glowa chyba peknie, oby jutro byla lepsza pogoda bo sie wykoncze dziewczyny. No i ciagle te mecze- maz mnie nie oszczedza czekam az sie skoncza w koncu.