malgorzatkar
Fanka BB :)
ja przepisałam się z jutra na czwartek do fryzjera, bo jutro Ola ze mną zostaje w domu, nie idzie do przedszkola. dziś ciocie zadzwoniły, że dostała temperatury i nie chce jeść i płacze, odebrałam ją wcześniej, zdążyła sie przespać 5 min tam i co? jak weszłyśmy na osiedle, to dziecko w podskokach ze śpiewem na ustach wrociło do domu... więc do lekarza nie poszłyśmy, ale jutro zostanie, bo jeść nie chce... padła w ogóle po przyjściu z podwórka bez kolacji, więc idę spać, bo koło 3 pobudka na jedzenie mnie czeka...