reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Jagódko - czyli tak czy inaczej zbierasz się już powoli do domu. To teraz musisz włączyć tryb max. oszczędności organizmu. Ale nastawienie masz chyba pozytywne, co?
Nie wiem jakie są zalecenia po pessarze,jutro sie pewnie dowiem. Z pessarem bede sie czuć bezpiecznie. Nie mam zamiaru szalec, ale leżeć na siłę-jak nie będą mi kazali-też nie. U mnie leje dość mocno,ale to dobrze,bo jak grzeje,to w szpitalu zwariowac można.
 
reklama
hej dziewczyny :-)

u mnie też pogoda beznadziejna, pada od samego rana i 10 stopni na plusie, leń przeogromny, dopiero wyskoczyłam z piżamy..... ;-) miałam wielkie plany - zrobić porządek w szafie z ubraniami, wysprzątać łazienkę, ale chyba dziś odpuszczę, tylko jakiś obiad muszę zmontować, a tak to będę dziś leżeć i pachnieć :cool2:

Ja dentysty się boję, dlatego w ciąży sobie darowałam wizyty co by się nie stresować:-) i dopiero jak urodzę to mam zamiar się wybrać na wizytę kontrolną, dziąsła też mi krwawią, ale nigdy nie miałam z tym problemu, więc to normalka.

kropka&paczek - nie chciałabym wrócić do nałogu palenia, ale wiem , że po wyjściu ze szpitala na pewno zapalę, tak samo jak lily myślałam, że nie będzie mnie ciągnąć do fajek, a jest inaczej, myśle, że to też dlatego, że nie rzuciłyśmy z własnej woli, a z przymusu, może jak po porodzie będziemy miały wybór to spojrzymy na to z innej strony:tak:
 
Jagodka, pessar zakładają ci ten krążkowy czy ramkowy? ja mam ramkowy, ale z tego co czytam, rzadko który lekarz decyduje się na taki... on niby ma mi stanowić przeciwwagę dla napierającego bobasa.. kurde dziś wizytę tą dodatkową mam, a jak na złość brzuch dopiero kilka razy stwardniał, a np. wczoraj cały dzień był twardy i nic nie pomagało, aż z bólu się zwijałam parę razy...
 
Małgorzatka - ja wiem, że wolałabyś iść na wizytę z konkretnymi objawami ale akurat lepiej jak przeszło. A lekarz i tak sprawdzi czy coś się nie dzieje. Na to KTG w końcu nie poszłaś?

Jagódko - pewnie, jak nie karzą leżeć to nie ma co na siłę. Tym bardziej, że Klaudia na to nie pozwoli :-) zobaczymy co ci zalecą. Najważniejsze, żeby było dobrze.

Godzinka mi została. Idę przesadzić pomidorki i zwijam się na zajęcia.
 
Fajnie Jagódka, że zmierza w miarę ku dobremu.
Małgorztkar a zrobiłaś to ktg?

Ja dzisiaj znowu cały dzień na wysokich obrotach, ale korzystam póki mogę. Kupiłam 5 kg truskawek i zamierzam jeszcze dzisiaj robić konfiturkę na zimę.

Lilla chyba jednak zwierzęta wyczuwają, że coś się może dziać, bo jak tylko zajadę do Mamy to jeden z psów cały czas wącha mi brzuch i trzyma noc przy nim. Śmieszne to, bo odpędzić się nie mogę od niego.
 
Hej

Nie jestem w stanie doczytać wszystkiego co piszecie:/ Ale macie wenę ;)

U mnie pada, a Mikołaj koniecznie chce iść na dwór :eek:

Sokoja poproszę słoiczek na próbę;-);-)

Jagódka, Ewa trzymajcie się!

Małgorzatka trzymam kciuki za wizytę.

Dziewczyny ja tak z innej beczki. Myślicie o opłaceniu położnej, żeby była "Wasza" jak będziecie rodzić, czy idziecie na żywioł-na kogo się trafi ? Ja myślałam, żeby miec kogoś...
 
Fajnie Jagódka, że zmierza w miarę ku dobremu.
Małgorztkar a zrobiłaś to ktg?

Ja dzisiaj znowu cały dzień na wysokich obrotach, ale korzystam póki mogę. Kupiłam 5 kg truskawek i zamierzam jeszcze dzisiaj robić konfiturkę na zimę.

Lilla chyba jednak zwierzęta wyczuwają, że coś się może dziać, bo jak tylko zajadę do Mamy to jeden z psów cały czas wącha mi brzuch i trzyma noc przy nim. Śmieszne to, bo odpędzić się nie mogę od niego.


Też tak właśnie podejrzewałam te psiaki o dodatkowy zmysł. Moja sunia ostatnio upodobała sobie chrapanie mi do brzucha :D Kładzie się na nogach lub obok, ale pyszczek blisko pachwiny lub wręcz na brzuchu mi kładzie i śpi :] Mam psinkę z krótką kufą więc i często chrapie. Podejrzewam, że gdy będę kładła Zolę na tej dużej poduszce do karmienia w jednym zawijasie, to pies będzie spał w drugim. Po równo he he
 
Venus - nie ma sprawy ;-)
Ja nie opłacam żadnej położnej. Już kiedyś toczyła się na ten temat rozmowa. Moim zdaniem to ich praca, za którą dostają swoje wynagrodzenie. Mi nikt też nigdy specjalnie nie płacił dodatkowo za wykonywanie swoich obowiązków.

Lilla ten piesek u moich rodziców to taki podwórkowy, a i tak coś wyczuwa. Ale to chyba zależy do charakteru psa, bo nasz zachowuje sie normalnie i olewa brzuch.
 
reklama
Lilla, mysle, ze psy czuja. Moj cavalier jak jest w domu i akurat nie je abi sie nie wydurnia, jest non stop przy mnie. Jak leze na lozku to kladzie sie tak, zeby caly czas byc w kontakcie dotykowym ze mna. Koty moje zas maja mnie gdzie i teraz i przed ciaza niezmiennie ;) Moj Oz zawsze byl przytulasny, ale teraz to czasem przegina, bo tak sie we mnie wtuli, ze ruszac sie nie moge.

Jagodka, mialas juz wyniki posiewu? Trzymam kciuki za pozytywne wiesci i jutrzejsze wyjscie ze szpitala juz z krazkiem.

Sokoja, nie biore poloznej - wezme takie jakie mi sie trafia - przy poprzednich porodach dobrze trafilam. Teraz tez na to licze.

Malgorzatka, dobrze, ze nie boli dzis. Jak sie cos dzieje np z szyjka to i tak gin to dojrzy. No i powodzenia.
 
Do góry