reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Witajcie, dziś jest moje ulubione święto:tak:W nagrodę muszę ogarnąć pokój oli tzn przebrać zabawki i poukładać bo nie ma tam gdzie już coś położyć a w piątek ma urodzinki i nie dość,że dojdą nowe rzeczy to dzieci muszą mieć gdzie się bawić. Jak ja nie lubię tego robić:no::no:
Ja ostatnio lepiej śpię tylko jak sie odwracam na drugi bok to się budzę i zawsze jakaś kość w miednicy mi wtedy przeskakuje:-D Dla mnie najgorsze są wieczory, jestem wtedy bardzo zmęczona i tylko czekam żeby się już położyć.
 
reklama
Hej.

Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że Dzień Matki był wczoraj!! W takim razie wszystkiego najlepszego mamuśki!!

Tak sobie czytam Wasze posty i przypominają mi się ostatnie dni przed porodem na grudniówkach 2011. Wszystkie narzekałyśmy na samopoczucie i czekałyśmy na poród jak na szpilkach... Jakoś nie mogę uwierzyć, że już niedługo pierwsze będziemy się rozpakowywały!! Co któraś znikała na trochę to było pewne, że rodzi;p Zobaczycie jakie będzie poruszenie jak pierwsza urodzi :))))

Mi już robi się ciężko, przede wszystkim schylanie się i sprzątanie zabawek z podłogi to makabra :/

Witam nową mamusię! Kochana ja też nie wiem jak ogarnę noworodka i Mikołaja... Boję się, że poczuje się odrzucony, bo póki co cała uwaga jest skupiona na nim...

Michalina będzie ciężko z tym wstawaniem... Ja dużo spalam w pierwszej ciąży, bo musiałam leżeć i siłą rzeczy ciągle chciało mi się spać. Potem to płakac mi się chciało, jak musiałam Mikołaja nosić pół nocy. Organizm przemęczony do granic możliwości... Ja teraz mam nadzieję, że będzie mi lżej, bo jeszcze Mikołaj się budzi w nocy.

Weekend spędziliśmy u rodziców, była okropna wichura, grad, burza. Uszkodziło rodzicom dach i rolety antywłamaniowe:/ Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało.
 
Dzięki Dziewczyny, wczoraj doszliśmy do wniosku, że robimy, póki się da. Jakoś damy radę z tym szpitalem..:sorry2:

Limonko
ja w pierwszej ciąży miałam taki tydzień, że swędziało mnie wszystko, ale okazało się, że to przez upały i obrzęki, próby wątrobowe mi dobrze wyszły.

U mnie pada kapuśniaczek, w nocy strasznie ciepło było, ale przy otwartym oknie jakoś dało się spać. Mi niestety Dzień Matki nie kojarzy się zbyt dobrze.. Dzień przed moim pierwszym (obchodzonym) Dniem Matki zmarł mój dziadzio, przed chwilą zadzwoniła koleżanka z pracy, że zmarł nasz były prezes (pełniący teraz funkcję doradczą), jakoś nie mogę się pozbierać, strasznie mi przykro, bo to fajny ciepły człowiek był, zawsze mnie pytał o kolejne dziecko i mimo bariery językowej (Niemiec) zawsze milo się z nim rozmawiało.
 
dziewczyny mając na myśli rolety plisy to piszecie o rzymskich? noc-dzień zastanawiam się do łazienki, bo mam kibelek na przeciw okna a sąsiad ma tam okno sypialni :-D obecnie jestem wściekła, bo niedawno zamontowali mi 6 rolet dachowych i jedną właśnie dziś musiałam reklamować :wściekła/y: pod wpływem ciepła puścił klej i odpadła z rolki :wściekła/y: i to akurat w dzieciowym pokoju który jest południowo-zachodni i najmocniej grzeje.

jagódka trzymam kciuki za operację, również jestem zdania, że takie rzeczy lepiej zrobić za młodu.

venus27 jak urodzi pierwsza to będą mega emocje :tak: Ostatnio źle kliknęłam na forum i weszłam w Sierpniówki i okazało się, że jedna już urodziła:szok: ale nie dociekałam szczegółów dlaczego.

Kum, które szpitale idziesz oglądać?

Biżuterii już nie noszę ze 2 tyg bo mi ręce (palce) puchną, nogi co dziwne w ogóle. Ponoć najlepsza rada to odstawić sól.
 
Dzień dobry Piękne Mamuśki!!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

Witam nową mamę :)

Limonka koniecznie zrób badania wątrobowe, chociaż tak jak Arabelka pisze, jeśli to cholestaza to raczej stopy i dłonie swędzą, ale zawsze lepiej sprawdzić.

Ja dzisiaj spałam od ok 2 (oglądałam Project Runway!!!) a wstaliśmy o 8 :)

Zaraz szykuję się na usg, dzisiaj mąż ze mną idzie bo wolny dzień ma.

Ja żadnych wycieków siary nie mam, też się zastanawiałam czy to już pora? Może nie zacznę w ogóle produkować?

Jeszcze raz miłości i radości z okazji dnia matki :*
 
To majtki siatkowe znalazły się obowiązkowo na mojej liście:)) Thx:)
Co do siary to ona nie oznacza przedwczesnego porodu. Niektórzy mają już tak w 25 tyg czy 30. Indywidualna sprawa! No a niektórzy w ogóle tak nie mają. Jak np ja! Czy macie już duże brzuszki?:) I czy dużo tyjecie?
 
Ostatnia edycja:
W pierwszej ciąży też nic mi nie wyciekało z piersi, a w tej się zdarzało. Ale dowiedziałam się, że to normalne więc spokojnie do tego podeszłam.

Ja w czerwcu mam zamiar kupować rzeczy do szpitala tj. majtki, podpaski itp.

Dzidzia mi się chyba nieco przestawiła ale chyba wciąż nie tak jakbym tego chciała :rofl2: myślę, że powoli zbliżą się główką w dół :-D
 
Jagodka, im dziecial mlodszy tym lepiej znosi okolooperacyjne i okolopszpitalnr sprawy. U nas ostatnia operacja w wieku 3 lat i dzis ani moj syn ani ja o niej nie pamietamy :)

Lilla, ja tez nie mam wycieku siary, nigdy nie mialam. A pokarmu potem mialam minimalne ilosci, ale to akurat zbieg okolicznosci, bo jedno z drugim ma niewiele wspolnego.
 
Limonka, to swędzenie moze ale nie musi oznaczać cholestazy. Zrób próby wątrobowe i wszystko bedzie jasne. Dla pocieszenia powiem ci ze ja w pierwszej ciąży miałam mega swedziawke łydek. No nie mogłam sie opanować po prostu, tak swedzialo ze musiałam drapać. Badania jednak miałam w normie. Na maksa nawilzalam te łydki i samo przeszło.

Makota, swędzenie piersi i brzucha to norma. Skora sie tak mocno rozciąga ze trudno zeby nie swedziala :)

Miłego dnia mamusie!
 
reklama
Cześć dziewczyny. Ja wczoraj taka wściekła na męża zasnelam pod kocem na kanapie w salonie. Obudził mnie jak wstawal do pracy przed 7. Nadal jestem zła do tego niewyspana i wszystkie kości mnie bolą. Tyle mi z tego mojego focha wyszło:banghead:
Od rana już gorąco. Włączam zaraz pranie robie śniadanie i nie mam zamiaru myśleć o tym co przykre.
Ktoś o siarze pisał, mnie też od początku nic nie cieknie, też mnie to trochę zastanawiało, ale podobno niektórym rozkręca się dopiero krótko przed albo po porodzie.
Jagodka myślę, że to dobra decyzja, a po operacji na pewno będzie lepiej.
Kopacz zaraz wkleje Ci zdjęcie tych spodenek na zakupowy i lecę jeszcze dziś po kolejne :thumbup:
Dobrze, że Pisałyscie o torbach uświadomiłam sobie, że majtek jednorazowych nie mam. Ciekawe ile jeszcze takich odkryć przede mną. :what::what: dobrze, że Was mam :thumbup::D
Miłego dnia życzę wszystkim mamom i przyszłym mamom też :sly: dla mnie to póki co bardzo abstrakcyjne, że już za rok to będzie też moje święto :eek:;)
 
Do góry