reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

No właśnie dziewczyny tego się obawiam. Że to ciagle ta sama alergia tylko zmieniła objawy, albo cos się nowego przyplatało.
Chociaż lekarze mówią,że na początku są jelitowe i skórne właśnie a potem się zaczynają kłopoty z oddechowym.
Poczekamy , zobaczymy.

Trochę się martwię, bo ona naprawdę bardzo mało choruje. 1sza infekcja z temp w wieku 13 msc. Wcześnie z raz katar może.
Jesienią problemy jelitowe przez 2 msc, teraz ten kaszel.....:-(
Mam nadzieję,że nic poważniejszego się nie rozwinie, bo zostajemy na 2 dni same....

Tylko mąż mnie wkurza. Za każdym razem on nic nie widzi, ani kataru ani temp,nie słyszy chrypki ani kaszlu. I wszystko to moje wymysły. A jak już to jest chora z mojej winy bo źle ubieram i karmię.
Ręce mi opadają.
Uwielbiam słuchać rad od osób które nigdy nie gotowały dla dziecka ani nie ubierają go.
Ale np pootwierać wszystkie okna w domu na noc,że przeciągi hulają to oczywiście ma kto.
Tylko to ja się zajmuję chorym dzieckiem.Wycieram nos, podaję lekarstwa, chodzę do lekarzy,nie śpię w nocy bo widzę ,że dzieciak się męczy....:-(
Szkoda słów....Ale przynajmniej się pożaliłam......
No i oczywiście jestem wredna dla teściowej...Bo nie chcę pomocy...No nie chcę,żeby nie słuchać,że nie dajemy sobie rady i bez niej to bysmy sobie nie poradzili i po co 2 dziecko jak z jednym ledwo ,ledwo...:wściekła/y:
 
reklama
Mika, ile twoja mała ma? Męża jakbym swojego widziała...Ola z katarem okropnym a on na mnie marudzi , ze ją na balkon w bluzę ubieram...nie no ma iść na krótki rękaw, żeby temperatury jeszcze dostała...

Michalina, mieliśmy nie robić sesji w związku z obecna sytuacja finansową i pracowa męża, ale stwierdziliśmy, ze Ola miała sesję w brzuchu, więc teraz też zrobimy. Zrezygnowalismy z kupna dostawki do wózka za to. Ja płace 280. Z Ola placilam 200 koledze siostry, taki początkujący fotograf, bez studio, sesja u nas w domu...ale fajne wyszły zdjęcia:) wesele też on nam fotografował i też zadowolona byłam
 
Mika - znam to. Mój też alergik no ale oczywiście to moje wymysły, bo jak można być uczulonym na mleko????? przecież ono jest takie zdrowe, no i jak mogę być tak złą matką, że nawet chleba odmawiam dziecku??? to są jakieś fanaberie! a kaszel to znów przez to, że wzięłam go na dwór z za cieńkiej czapce a Igi przecież takiego słabego zdrowia, ciagle kaszle.... niestety przykro takie rzeczy słyszeć. Nie podawaj jakiś czas mleka i przetworów, zobaczysz czy przejdzie, no i może inhalacje, nawet z samej soli możesz zrobić.
Nie wiem czy cię to pocieszy ale mój m też nigdy nie widział problemu, zabrałam go raz na wizytę do alergologa i w końcu zrozumiał, chociaż czasem sie zapomni..
Trzymam jednak kciuki żeby to był tylko zwykły katar, może od zębów???
 
Mika przy alergiach pamietaj o alergii krzyzowej. Moj przy odczulaniu nie moze jablka surowego i innych. Z kataru poszlo namna kaszel, ale my juz 5 lat skonczone. Testy zrobione 2 lata temu i wziewy i pokarmowka i lekami obstawieni. Z nochem walczylismy dlugo, na tyle ze mial przewlekle naciekowe zapalenie uszu.... Tym samym trzymam kciuki... i oby to nie byla dalej alergia.
 
A co do teściowych...
Obejrzałam dzisiaj dla rozrywki jakiś odcinek m jak miłość, patrzę a tam poród odbiera Kindze jej własna teściowa!! no to pojechali już zupełne hahah
Wyobrażacie sobie tak się "rozkraczyć" (przepraszam, brak mi jakiegoś przyjemniejszego słowa) przed swoją własną??
:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Emily faktycznie kogoś poniosło :-D nigdy w życiu!!!!!

Co do alergii to Gosia ma rację. Jest coś takiego jak alergia krzyżowa i w momencie gdy jest dużo alergenu który uczula należy też odstawić coś innego (mimo iż nie jest się na to uczulonym). Moja Natalka jest alergikiem, gdy jest katar musimy baaardzo uważać bo łatwo dostaje zapalenie ucha. Ma jeszcze AZS. No i w momencie gdy alergia się nasila mamy odstawiać nabiał pomimo iż nie jest na to uczulona. Ponoć mleko potęguje alergię.
 
Ja sie zastanawiam czy u Oli to też nie alergia....M ma ale nie wie na co, bo w podstawowych testach mu nic nie wyszło, a z krwi idzie robić....już z dwa lata idzie i dojść nie może...a ona ten katar ma cały czas....i nic oprócz tego, żadnych objawów innych
 
Małgorzatkar teraz jest taki parszywy okres, że różne pylenie jest np. rzepak :baffled: nawet ja mam ciągły katar mimo iż nie jestem alergikiem. A może z dziećmi dużo przebywa i łapie jakieś cosie? Jesień i wiosna to najgorszy okres niestety. Najważniejsze by na uszka nie poszło bo wtedy może być ciężko :baffled:
 
Dziewczyny a może te katary i kaszel od migdałków? My też nie chorowalismy a teraz już miesiąc z przerwami katar bez temperatury bez kaszlu.

Dziś śpię już w mojej wyremontowanej sypialni :D Wreeeeszcie :D
 
reklama
Malgosiu jezeli dopiero w tym roku ma katar to moze to byc wplyw dziwnej pogody. Mozesz tez poobserwowac czy przybiera na sile w jakims czasie. No chyba ze to po zmianie placowki, to juz raczej tzw zlobkowy/ przedszkolny niezyt nosa
 
Do góry