reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Hej
Już pisałam na zakupowym że pampki są nadal w promocji w Rossmannie od jedynki premium. I dwójki wychodzą nawet taniej niż w Lidlu bo 40 gr za sztukę.

Współczuję skoków ciśnienia. Ja zawsze mam niskie. Nocki ostatnio okropne.
Teraz mam mamę u siebie, przywiozla mi ciuszków dla dzidzi i znowu kolejna pralka do prania. Ogrom tego jest. Bardziej jestem zadowolona z ciuchów dla Aru bo już deficyt się robił ;)
 
reklama
Dziewczyny, ja tez miałam problem z farba u siebie w domu. Gdy kupowałam nowy wypoczynek to przy dostawie okazało sie ze jest on za duzy zeby sie zmieścić w drzwiach no i panowie dosyc mocno uszkodzili framuge. Teraz maz wyszpachlowal nierówności i chcieliśmy dokupić tą farbę, ktora jest pomalowana uszkodzona ściana, ale okazało sie ze te farby zostały wycofane. No i zostaliśmy z problemem... Maz jednak drążyl temat i okazało sie ze istnieje możliwość laserowego doboru farby. Odlamalismy kawałek ściany (wraz z farba) i maz go zawiózł chyba do castoramy (musze dopytac). Facet w sklepie strzelił laserem i zrobił nam taka sama farbę. Nie jestem w stanie jeszcze ocenić efektów bo jeszcze nie pomalowalismy tego fragmentu ściany ale mam nadzieje ze kolor okaże sie trafiony.
Moze ta rada sie którejś z was przyda :)
 
a ja lubię remonty, zmiany, wymyślanie itp.... ;-) także zazdroszczę Wam dziewczyny :-D

Widzę, że nie tylko ja mam taki zajęty tydzień. Co dzień mam coś zaplanowane do maksimum. Pranie małych ubranek miałam zacząć w tym tygodniu, ale ze względów technicznych muszę to przełożyć na co najmniej przyszły tydzień, albo i później.

Dzisiaj mądra próbowałam zdjąć coś z szafy i stałam na krześle. Oczywiście nie wzięłam pod uwagę, że już nie jestem zwinna jak sarenka i rąbnełam prawie jak długa. Także dziewczyny, nie wspinajcie się, bo można się najeść strachu :baffled:
 
Sokoja, ale dobrze się czujesz? Uważaj na siebie..

nie, no spoko, dziękuję. Jakoś z tego wybrnęłam, zdążyłam się chwycić oparcia, ześlizgnęłam się nogami, gdzieś po drodze chwyciłam się komody, walnęłam kolanem i w końcu znalazłam się na czworakach. Ale wszystko w porządku. To tak ku przestrodze dla innych ciężarnych "sarenek" ;-).
 
I dlatego właśnie ja się nigdzie nie wspinam. Już się przekonałam parę razy ,że sprawność fizyczna i niestety umysłowa;-) jakoś znacznie spadła.
To drugie to chyba efekt "niechodzenia" do pracy.
 
cześć Lipcóweczki :-)
ale się tu napisało, jak ja w dzikiej, bezinternetowej głuszy byłam :blink: same bratnie problemy :-) ja mam ciśnienie trupa 90/50, zawroty głowy, czasem krew z nosa i lekarza typu "cóż... jesteś w ciąży... na tę dolegliwość mogę ci dać moje dobre słowo i zapewnienie, że za kilka tygodni to wszystko już się skończy" :-) szczęście całe, że w ciąży nie za bardzo bystra jestem i wszystko mnie zasadniczo cieszy. Nawet brak proszku do prania i płynu do płukania dziecięcych ubranek i hm, nazwijmy to nikłe zaangażowanie tatusia w sprawy organizacyjne. Sudoku strzelam rekreacyjnie przed snem każdego wieczoru, ale jakoś nie mądrzeję od tego :sorry2: a jeśli mowa o posiadaniu zgagi... A i owszem, mam też! Od wszystkiego i zawsze. Dzidzia nie ma zbyt wiele miejsca w brzuszku, bo mam jedynie 160cm wzrostu i uciska żołądek, co powoduje ruch kwasów górę. Aż się budzę od tego, ech...
Na koniec - humor z życia. Byliśmy rodzinnie na Mszy w niedzielę, jechaliśmy do małego kościółka pół godziny, ludzi (majówkowiczów) tłum, więc przecisnęłam się z tym wielkim brzuchem i synkiem do środka, usiadłam na schodach na chór (też zresztą obleganych), i jak odsapnęłam wreszcie tuląc się do zimnej ściany, moje dziecię konspiracyjnym szeptem wyznało "mamusiu, chce mi się siku..." :-D dobrze, że wróciliśmy już do domu. Czy Was też tak męczą podróże? Ja po dwóch godzinach ledwo się ruszałam, do tego maluch cały czas jakby zapierał się rękami i nogami w proteście przeciw tej podróży i skutek był taki, że jak wylądowałam w końcu w salonie to bez uprzedzenia spłynęłam na godzinę. Nawet nie wiem kiedy. Chyba czas odpuścić wojaże :-(
 
makota na moim bierzmowaniu tez stalam i swiadek tez,no ale przeciez beda ławki w kosciele,a TY jestes chwilke potrzebna
edit:doczytalam ze bedziesz siedziała:)

tusiaczek
ja uzywalam 1 pampkow przy obydwu dzieciach ,nie pamietam dokladnei ale na pewno 2 ,3 pazcki wykorzystalam .

kopazc ato jak wychodzisz z wizyty to na kolejna Cie nei zapisuja?


a co do promocji to zazwyzcaj zaczyna sie od 2

to ja Wam pozycze tej bułki tartej,robilam kotlety ale jeszce zostalo;)
zapisuje mnie z wizyty na wizyte, ale okazalo sie ze go nie bedzie przez prawie caly maj, wrecz zajebiscie :wściekła/y:

Hej dziewczyny :)
Dzięki za rady odnośnie śniadań i chyba już odkryłam co mogę jeść bo wczoraj i dziś cukier po śniadaniu w normie :D Także jestem z siebie dumna :D:D

Udanych i szybkich remontów życzę :)
Tusiaczek ja też mam wrazenie, że jestemw czarnej d....ie:/

Co do pampresów to kupiłam jedną paczkę 1 ale to tak żeby było na wszelki wypadek jeszcze będe musiała dokupić.
A mam pytanie jakich kosmetyków dla dzieci zamierzacie używać?? Bo tu w uk nie ma dużego wyboru i tak się zastanawiam czy z Polski sobie nie sprowadzić. Czytałam dużo pozytywnych komentarzy o firmie Pharmacis. Co o tym sądzicie??

A pozatym to chyba zacznę coś ogarniać rzeczy Juli bo tak leży wszystko w walizkach :/ Idę jeść bo pora kolejnego posiłku hehe. Małgorzatka też mam czasem problemy z reguralnością posiłków ale pracuje nad tym :):)

Pozdrawiam :)

ja poczytalam duzo o tych kosmetykach dla dzieci na forum sroki, co dziewczyny kiedys polecaly i na poczatek kupie kosmetyki z rossmana, podobno dobry sklad maja i sa w miare tanie, mam nadzieje, ze przypasuja malemu, no i tez nie bede kupowac tone kosmetykow rozniastych, tylko cos do dupki na codzien, cos na odparzenia jak sie zrobia i cos do mycia, ewentualnie jakis balsam w razie czego, bo slyszalam zeby takich malych dzieciow nie smarowac za duzo

to teraz moja kolej na marudzenie:)

Ostatnio skacze mi ciśnienie i mam czesto 140/95 itp rano wstalam dzis a tam 150/106 :O to sie wystraszylam i pojechalam do szpitala do mojego lekarza. Moj lekarz jest znanym profesorem kazdy go szanuje i jego decyzje. Lekarze przychodza do niego na konsultacje.Bardzo madry czlowiek i ma duzo doswiadczenia. Jak mu powiedzialam jakie mam cisnienie to powiedzial ze duze no i kazal czekac na izbie przyjęć bo byla kolejka. Byla to 8.00 godz. bylo male zamieszanie i przyjęli mnie dopiero o 11.00 cisnienie spadlo do tej pory samo na 130/90. Lekarz kazal duzo odpoczywac i nie martwic sie czyms takim i mowil ze wszystko jest ok i w piatek mam przyjechac na kontrole. W domu juz przy popoludniowym pomiarze mialam 133/95. Mimo tego ze nie kazal sie martwic itd to ja i tak sie martwie biorę caly czas leki na cisnienie a ono skacze... co myslicie o tym? Lekarz chyba wie co robi. Mialam robione ostatnio przeplywy i wszystko bylo ok. Boję sie ze znowu mi bedzie tak skakac jak rano a dodam ze moj aparat na bank dobrze mierzy bo porownywalam z innym. :( martwie sie o malenstwo.

ja to sie nie znam, ale mam nadzieje, ze jakis stan przedrzucawkowy czy cos tam cie nie dopadnie :dry: mam nadzieje, ze nie nastraszylam:no:
 
reklama
No rzeczywiście wspinaczki w naszym stanie juz raczej nie wskazane.

Ja też w planach mam pranie ubranek w tym tygodniu zobaczymy jak mi to pójdzie:) Jutro mam wizytę u dietetyka i chcą mi zrobić kontrolne usg w szpitalu chodzi o rozmiary młodej, żeby nie była za duża. Ja wiem, że narazie jest w normie ale to było prywatne usg. W ogóle to dostałam list, ze będę miała jeszcze trzy usg jeśli nie urodzę wcześniej. Jutro za miesiąc i jeszcze 1 lipca . Przynajmniej teraz czuje, że ktoś się interesuje mną i ciążą, ale trzeba było cukrzycy do tego :/:/
 
Do góry