reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Kopacz - to już blisko :) będzie się działo. Gratulacje trójeczki z przodu

S.michalina - ahh ci faceci!!!! :) Będzie pewnie wspominał :) I nie martw się, wszystko w porządku, czasem faceci niestety tak mają, że się zapomną.
Oj też bym poszła na jakąś imprezke, spotkanie jakieś chociaż. Niestety wszyscy moi znajomi zostali we Wrocławiu i nie ma z kim. Czasem spotkam sie ze koleżankom jeszcze z czasów liceum ale to nie imprezowo.

Wczoraj byłam w na tym spektaklu na który wygrałam wejściówki. Ciężki klimat, dramat Wojtyły, niestety nie zrozumiałam za dużo bo ktoś zapomniał napisać, ze będzie po.. ukraińsku. Kilka lat temu całkiem dobrze znałam ten język(na tyle, zeby się dogadać) no ale wiadomo, że jak się nie używa to człowiek zapomina. Wyłapywałam pojedyncze zdania. No ale nie ma tego złego :) uwielbiam ten język i uwielbiam klimat jaki jest w teatrze więc wieczór uważam za udany :
A dziś nudy, spacer rano, spacer popołudniu, małe zgrzyty z m. dzień jak co dzień :)

Edit
Kopacz- z ciekawości też spojrzałam na swój suwaczek i omg też mam 30 tydzień... zaczynam się stresować, nic nie gotowe
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej kobietki :-)

ja dzisiaj pół dnia przespałam, w nocy Julka tak szalała w brzuszku, że nie mogłam zasnąć do 4 nad ranem:no: popołudnie spędziłam z m bardzo miło, pojechaliśmy trochę w plener, później na lody, a jak wróciliśmy to jeszcze zrobił spaghetti na kolacje, zreflektował się po wczorajszym, bo trochę się posprzeczaliśmy :-)

makota89- myślę, że nie potrzebnie się nakręcasz, ciągle piszesz, że coś może być nie tak, trochę więcej optymizmu :-)

s.michalina - no to chłopaki trochę zabalowali, pewnie niebawem wróci, podziwiam Cię ja bym chyba nie wytrzymała i już dawno zadzwoniła:-D zazdroszczę wypadu, ja za dwa tygodnie mam grilla z koleżankami z uczelni, 3 z nich lecą do stanów i robimy takie spotkanie pożegnalne, trochę się wyrwę z domu :-)

kopacz- gratki, ładnie ten czas zasuwa, jeszcze troszkę i maluszki będą z nami :tak:
 
Ostatnia edycja:
Bellina, tak też jestem z Wrocławia i też zwróciłam uwagę że nas tu trochę jest :) Fajnie, zawsze jakieś info o szpitalach itp możemy sobie podrzucić :)

Emyly, właśnie takie obrazkowe książki kupiłam między innymi - ale z serii Lato/Wiosna/jesień/Zima na ulicy czereśniowej, ponoć też fajne, mam nadzieję że zainteresowanie będzie, a jak nie teraz to za parę miesięcy.

Ja miałam weekend intensywny, ale bardzo miły. W sobotę cały dzień na dworze z małym, potem wpadli do nas znajomi na chwilę, pierwszy raz od dawna położyłam się się po północy, a dzisiaj wpadliśmy do znajomych na działkę na grila (pierwszy w tym roku), super wypoczęłam, mimo że jestem zmęczona :)

Ale zaraz się kładę, bo jutro pewnie znowu pobudka o 5:30,
Pa!
 
Hej, ja dziś prawie cały dzień meczylam sie z mdlosciami i sennoscia a teraz mam skurcze i znów niefajnie.... Ale jutro mam nadzieję na poprawę samopoczucia i lepszy dzień.
 
Hej
Ja na szybko jakoś ani weny ani czasu na bb.
Dziś był rodzinny dzień. Byliśmy wszyscy na basenie potem na spacerze lodach. Ciepło było to korzystalismy.
Jutro jadę na usg.

A na dobranoc pokaże wam moją ścianę z kamienia w remontowanej sypialni. Tam jest wnęka na tv i galerie zdjęć.
 

Załączniki

  • 1398630626086.jpg
    1398630626086.jpg
    29,5 KB · Wyświetleń: 50
Hej
Ja na szybko jakoś ani weny ani czasu na bb.
Dziś był rodzinny dzień. Byliśmy wszyscy na basenie potem na spacerze lodach. Ciepło było to korzystalismy.
Jutro jadę na usg.

A na dobranoc pokaże wam moją ścianę z kamienia w remontowanej sypialni. Tam jest wnęka na tv i galerie zdjęć.

zarabista scianka :D
Maglosia ale jak to skurcze?to nie dobrze :( jutro odpoczywac!!
Michalina wrocil? podziwiam za cierpliwosc ja bym wyszla z siebie chyba :wściekła/y:
 
fajna ścianka, elifit

Kopacz, przepowiadające się pojawiają, ale dziś dały do wiwatu, bo na krzyż poszły... leżałam jak półżywa, na szczęście już po :)
jutro odpoczywam, czekam na pana od gwarancji mieszkania, żeby przyszedł i wyznaczył termin remontu, wcześniej mam posadzić truskawki w skrzynkę a wieczorem jechać do diabetologa. nie sprzątam, obiad mam z dziś, więc w sumie ewentualnie tylko pranie wstawię

s.michalina wrócił? fochnęłaś się teatralnie? :p
 
Gosia - trzymam kciuki za badanie!
Malgorzatka - jak sie dzis czujesz oraz czy te skurcze przepowiadajace to te o durnej nazwie BH czy HB, ktora raz na oczy widzialam i nie zapamietalam? Bo takie przedporodowe sa chyba regularnie co 2-3 min i wtedy trzeba jechac do szpiala? Jakos mi sie skurcze wyciszyly calk
owicie... Dziwne to
Elifit - trzymam kciuki za usg i za to, aby plec pozostala bez zmian :)

Fajnie spedzilyscie weekend :) ja musze wymyslic cos fajnego na majowke, ale beda to raczej jednodniowe wycieczki, bo 2 M pracuje i nie ma szansy na weekendowy wypad. Musze sie tez do tego czasu wykurowac. Dorpadlo mnie chyba wszystko co mozliwe, wiec jak dziad skorzystam z wizyt u wszystkich specjalistow. Tak oto zaraz umowie sie do alergologa, bo byc moze ten kaszel wcale nie ma podloza chorobwego, jutro laryngolog, zeby upewnic sie, ze to nie od ucha, w srode internista zeby sprawdzic czy wszystko ok. A kaszel mam dzis taki, ze prawie pluca wypluwam... brzuch mnie boli. Mogloby juz przejsc... Sto lat kaszlu nie mialam :o

Nie mam planow na dzis. Mam ambicje wyprac Adaskowe ubranka, ale uwazam, ze to troche za szybko. Z drugiej strony za jakis czas bedzie mi ciezko prasowac, a szpitalna torbe mam w rozsypce...

Milego dnia! :)
 
reklama
witam poniedzielnie;)

niedziela leniwa jak nie wiem co,rano obudzilam wczesnie rodzinke i na 9 poszlismy do kosciola ,potem dzien był taki dłuuuuuuuuuuuugi:))))tylko wieczorkeim wybralismy sie na godzinke do tesciow

ja cos kiepsko sie czułam ,kurcze jak leże to wiecej dolegliwosci czuje i panikuje:-(


T wlasnie zawiozł Ole do przedszkola,zaraz śniadanko i jade do siostry segregowac ubranka po rocznym MIchałku,czas najwyzszy sie zabrac za wszystko:tak:

miłego dnia:biggrin2:
 
Do góry