venus27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2011
- Postów
- 1 822
Hej :-) My już od 6 na nogach
Także nie narzekajcie, że Was ktoś obudził o 8, czy jakos tak
(ostatnio któraś pisała
) Ja codziennie mam pobudkę o tej godzinie. Z jednej strony masakra, a z drugiej będzie mi łatwiej wstawać do maluszka
Tak się pocieszam przynajmniej;-)
Pisałyście o tym, że się boicie upałów i ja dołączam. Od początku jak znałam przybliżony termin porodu to się przeraziłam. Nie wyobrażam sobie spacerów z Mikim jak będzie tak gorąco, jak mam biegać za nim z wielkim brzuchem?![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
U nas po południu padało i dzisiaj też jakoś tak się chmurzy:-( Mam dzisiaj full biegania po mieście i na samą myśl mi się nie chce. Wczoraj mój M. oznajmił mi, że będzie pracował poza domem:-( Od jakiegoś czasu pracował w domu, bo ma własną firmę i to mi pasowało, bo mogłam zawsze sobie coś zrobić w domu, albo gdzieś wyjść bez biegania za Mikołajem...Przerąbane
Do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Wam też już jest tak ciężko? Mnie szczególnie wieczorem, ledwo chodzę...
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Pisałyście o tym, że się boicie upałów i ja dołączam. Od początku jak znałam przybliżony termin porodu to się przeraziłam. Nie wyobrażam sobie spacerów z Mikim jak będzie tak gorąco, jak mam biegać za nim z wielkim brzuchem?
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
U nas po południu padało i dzisiaj też jakoś tak się chmurzy:-( Mam dzisiaj full biegania po mieście i na samą myśl mi się nie chce. Wczoraj mój M. oznajmił mi, że będzie pracował poza domem:-( Od jakiegoś czasu pracował w domu, bo ma własną firmę i to mi pasowało, bo mogłam zawsze sobie coś zrobić w domu, albo gdzieś wyjść bez biegania za Mikołajem...Przerąbane
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Wam też już jest tak ciężko? Mnie szczególnie wieczorem, ledwo chodzę...