reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

monia-26 - tak, tyle, z ja wierna lipcowi jestem :-):-) zostalo mi 2.5 miesiaca :tak:

daga - daj znac jak bedziesz jechac, moz sie spotkamy w Rvk? Co do rodzicow chrzstnych to oni maja przejac role rodzicow kiedy ci nie beda wstanie. Chyba cos takiego...
 
reklama
Witajcie!

I ja nie wypowiadałam się tutaj ze 100 lat, jednak po słowach PiaLove w stosunku do Marzenki postanowiłam napisać, bo nie ukrywam, że spowodowały też ukłucie w moim sercu...
Pia, ja Cię nie będę moralizowała, opiszę Ci w kilku zdaniach naszą sytuację... my mamy firmę, dom, samochody, Dawidek frmowe ubranka, buciki i drogie zabawki, nie ma tylko jednego... zdrowia. Od początku swojego życia ma problemy ze zdrowiem, a teraz lekarze podejrzewają u naszego synka straszną chorobę, chorobę przez którą może nie dożyć swoich 10 urodzin, chorobę na którą nie ma lekarstwa, a my, jego rodzice, codziennie modlimy się do Boga, żeby zabrał nam to wszystko, co mamy, a dał to, czego pragniemy najbardziej na świecie, zdrowie Dawidkowi, bo tego mu kupić nie możemy... I jestem przekonana, że niczym sobie na to nie zasłużył...

Lipcówki kochane,
pozdrawiam Was ciepło i życzę dużo zdrowia Wam i Waszym dzieciom. Wszystkiego NAJ!
 
hoho czytania tu dzisiaj a czytania :D

a na powaznie...
Nic wiecej w temacie nie napisze bo wszystko co chcialabym powiedziec napisaly juz dziewczyny. Pia... obys nigdy nie musiala doswiadczac na wlasnej skorze, jak krzywdzace i raniace sa slowa ktore wypowiedzialas.

Corin mielismy podobna czapke w zeszle lato. Tylko chyba troche inny material. Sprawdzila sie super na slonce. Teraz mamy taka ze sztywnym daszkiem i nie wiazana ale tez jest fajna :p


Padam na twarz. Sezon ogrodkowy oglaszam za otwarty. Pomidorki i brokuly wzrastaja juz w doniczkach na parapetach, niedlugo znajda sie na grzadkach. Ogolne odgruzowywanie podworka w trakcie. No i trzeba pomyslec nad inauguracja sezonu grillowego :tak: Jak ja to lubie :)
 
Monia - bedzie kolejny synek, juz sie z tym pogodzilam bo marzylam o corci no ale trudno... Imienia nie mamy i pewnie nie bedziemy miec bo mamy z mezem rozne zdania i jakos ciezko sie dogadac :-)

Psociaaaaaaaa.... przestan pieprzyc, Dawidus jest zdrowy, wiem to na milion %!!!! Wyniki nic nie wykaza, you´ll see :yes: Trzeba miec mysli pozytywne i wierzyc, wierzyc i jeszcze raz wierzyc!

Miczka -
ales mnie wkurzyla... ja od tygodnia jezdze z workami ziemi w aucie i nie moge sie do roboty przybrac... Ja w tym roku z warzywniaka rezygnuje ale kupie gotowe sadzonki truskawek bo moje w zeszlym roku nie wzrosly :wściekła/y::wściekła/y: tak ci zazdroszcze wlasnego ogrodka... jestem rolnikiem z zamilowania ale na razie pozostaje mi doniczkowanie na balkonie...
 
Monia, Marzenka, dziękuję!

Alex, wiem, że miałaś tylko dobre intencje pisząc post, tylko tak sobie myślę, że określenie pieprzenie, nie jest zbyt fortunnym sformułowaniem określającym to, co napisałam. I wierzę, wierzę, wierzę z całego serducha, że genetyczne jednak wykluczą wszystko, inaczej bym zwariowała.
 
Hej.
U nas ciut chłodniej i od razu lepiej się czuję. W nocy spadł lekki deszczyki a powietrze pachnie wiosną i radością.
Corin super ta czapka, jak znajdziesz gdzieś takie do kupienia wrzuć linka bo ja ostatnio mózg mam ciążą przytępiony i pewnie zapomnę.Na razie ablukałam kilka stron alle , niestety nic mi się nie podobało, cociaz jedna była podobna.
malami ewnie to inna malami była
Mila w przedszkolu a ja biorę się za sprzątanie bo P przemeblował wszystko już do końca. Szklak mnie trafia , że nie zdązylismy z remontem przed jego wyjazdem:wściekła/y:
 
reklama
Hej Baby!!

Już nie napisze, bo wszystko co miałam w głowie i w sercu - zostało już napisane:-)

wiśnia ty nie bój nic, ja za tydzień bedziemy u ciebie z rózia z odsieczą. Okna ci pomyje, zakupy zrobie, chałupke ci ogarne. Bedziesz miała dwa dni luzu kochana:-)
malami gratki wielkie!!!
monis ja tez chcetnie bym ziucie mleczko krowie podawała, ale ona za chiny go nie chce. Jak wpadniesz na jakis sposob to daj znac prosze:)
daga a ja cie juz dawno miałam zapytac, czy to tym wypadku Jowisi to jakas blizna jej została, czy na szczescie sladu nie ma??
monia jak Filek w żłobku???
tesia, nil hop hop!!
marzenko kochana zdrówka po 100-kroć!!!Twoje słowa przepiekne i niesłychanie mądre. strasznie mnie poruszyły. Jesteś naprawdę mądrą babką.Szacun wielki Kochana!!!!
stare lipcówki - wielki buziak!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry