reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

monia na razie jest w planach Antoś ale nie na 100%

Aha Pia to muszę napisać, chociaż miałam milczeć. Moja mama zmarła na raka i naprawdę nie wiem czym sobie na to zasłuzyła...może masz jakiś pomysł????Tak komuś pisać to po prostu chamstwo:-:)-:)-(Przykro mi

Co ubieracie swoim dzieciakom na spacer na głowę, Mila ma dośc długie włosy i w czapce jej za ciepło, nie wiem czy kupić taką z daszkiem czy opaska wystarczy????????
 
reklama
Wisienko, piękne imię Antoś :tak: Mam dziadziusia Antoniego, wspaniały, dobry i szczodry człowiek ;-)
Ja Kindze zakładam leciutką bawełnianą czapeczkę, a dziś to chustkę. Póki co nie narażam jej na odkrywanie uszu, bo Kinga miała już 2 zapalenia ucha. Boję się po prostu. Ale opaska też może w taką pogodę jak dziś wystarczyć. Gorzej, bo jutro i przez weekend ma być chłodniej. Hmmm...
 
Cześć dziewczyny!

Dawno mnie tu nie było, bardzo dawno, ale.. widzę zbiorowe ruszenie więc przy okazji też zabiorę głos.
Nie będę komentować wypowiedzi nt. krowiego mleka, czystości dzieci itp, ale nie mogę po prostu NIE MOGĘ przejść obojętnie wobec tego co napisała Pia do Marzenki. Jest to bardzo krzywdzące, a wręcz chamskie!! Wierzyć mi się nie chce, że można coś takiego napisać. Pia, jeśli tak uważasz na prawdę to lepiej się do tego nie przyznawaj na przyszłość, ja bym się wstydziła na Twoim miejscu..
I lepiej módl się na przyszłość, żeby Ciebie taki los nie spotkał, bo to wcale nie jest coś na co sobie ktoś zasłuży. Takie rzeczy się dzieją i niestety często nie mamy na to wpływu.. Takie jest życie i choroby nie wybierają pomiędzy biednymi czy bogatymi, wszystkich traktują równo. Ty też powinnaś..

A tak przy okazji powiem bo niektóre z Was nie wiedzą, że jestem w 22 tygodniu ciąży :) Będzie chłopczyk! Drugi urwisek do kochania :)

Buziaki dla Was dziewczyny :*

..i pamiętajcie, mimo że to forum publiczne i każdy może zabrać tu głos to pewne zasady obowiązują - szacunek do siebie nawzajem przede wszystkim.
 
alexxxxx tak Aleksik ma za chrzestnych mojego brata i brata meza. Jak chcesz to przylatuj do nas i ochrzcicie dzidzie. udanych zakupow. co do przemakania, a jakie pampersy uzywasz? ja uzywalam4+ i tez przemakaly w nocy, teraz urzywam pampki 5 baby dry (chyba) - sprawdze. albo sprobuj na noc zakladac wieksze
Corin hahaha patelnia?
Wisienka super ze zolty dresik doprany, Aleksik wczoraj latal bez czapki (nie chchial sobie zalozyc) no i nie bylo wiatru, w sklepach moze poszukaj chusty, sa z lekkiego materjalu lub takie czapki z daszkiem co stylu maja chuste wrazie wiatru aby zakryly kark.
Monia nie jestem lekarzem, ale opisujesz to samo co mial Aleksik. kaszel od stycznia. non stop zapelenie krtani i w nocy dusil sie, bez wymiotow. non stop u lekarza, zadnych bakterii tylko rinowirus ktory atakuje krtan i bardzo dlugo powoduje duszacy kaszel jak u asmatykow. syrop nie pomog. ja bym na twoim miejscu zrobila wymaz z sliny. i inhalacje (flixotide 50 lub Ventolin) przez miesiac (nam naszczescie pomoglo) i obeszlo sie bez pobierania krwi by wykluczyc alergie. jesli pozwolisz to napisze to co mi lekarz pokazal jak robic wrazie napadow kaszlu w nocy. a wiec, nie panikowac, wez Kinie na raczki przykryj kocykiem i otworz okno i chwilke niech pooddycha powietrzem, wtedy krtan otworzy sie i bedzie swobodnie oddychac. wrazie takich kilkakrotnych napadow przepisal mi zyrtex w czopkach, ale to wrazie jakby nie moglo zlapac powietrza. powtrazam wrazie takich dusznosci.
malamii gratulacje synka imie wybrane?
 
Ostatnia edycja:
Witam!
Marzenko- moje gratulacje, jest się z czego cieszyc! Mam nadzieje ze juz nawet zadna bitwa w tej kwestii cie nie czeka! Zdrowko jest najwazniejsze!gratuluję raz jeszcze sil do walki!Ciesze się ze twoja corcia juz lepiej sobie radzi, pracuj z nią, a z kazdym dniem jej jezyczek bedzie coraz bardziej sprawny i bedzie gadac jak najęta:p
Daga, aleksandara, u nas proboszcz ok, za to moja przyjaciolka nie zostala chrzestną Filipka, bo jej proboszcz zamiast napisac moze zostac matką chrzestną, to napisal- nic mi nie wiadomo na jej temat zyci areligijnego....
Aleksandra, ja ostatnio podaję mleczko z kartonu Filipkowi, bo ma ochotę jadac ze mną sniadania i zjada mi kilka lyzek z platkami. Nie wiem kiedy przestanę podawac mm, bo Filipek nie chce jesc innego nabialu- jogurtow, serkow, twarożku czy maslanki . nic- no chyba z w pierogach ruskich ser....Wiec poki co mm, mysle ze predzej czy pozniej przejdzie mu antysmak do prztworow mlecznych.
KKasiulka, Marzenka- wiem , ze komentarz nie byl bezpośrednio do mnie, ale poczulam ze musze odpowiedziec, bo w sumie ja zaczelam o tym mleku krowim pisac. Czytalam tresc linka Kasiulki i mniej wiecej wlasnie takie jest moje zdanie. Oogolnie przezciez chodzi o to, bysmy wszystko co robimy wychowując dzieci robily to z glową i nie daly się zwariowac presji otoczenia, mediow i lekarzy. Bo lekarze, tez sa podzieleni w swych poglądach. A dziecie ma byc zdrowe i szczesliwe! i my musimy sie przystosowac z naszymi zdaniami, do tego co sadzi o tym nasze dziecko, bo my chcemy dawac takie- a ono nie chce go tknąc i juz:p
Monia- u nas byly wymioty w nocy, ale byly to wymioty zaraz po zjedzeniu mleka,usnąl i zacal kaslac- oderwala się wydzielina ti o mleko poszlo. Obserwuj, i idz po niedzieli do tego waszego lekarza, bo chyba teraz bylas u innego.
Nasz fifik znow w nocy zaczal kichac, nie iwem, moze jednak niedoleczony:(
Obudzil nam się w nocy ze straszbym placzem, bal się czegos ewidentnie, krzycal nie, nie i pokazywal raczką do gory. Albo cos mu się sniło albo to cos związanego ze zlobkiem....
wczoraj Filipek po drzemce w zlobki juz nie plakal, dzis rano znow bardzo plakal. Panie zaobserwowaly, ze jak juz jest mniej dzieci lepiej się bawi, albo jak dzieci spią to ladnie się zachowuje. Nie potrafi odnależć się wsrod takiej ilosci dzieci, do tej pory przyzwyczajony byl ze cala uwaga rodzicow byla skoncentrowana na nim, a w zlobku rozklda się na 30 dzieci, wiec czuje się dosc niepewnie...
Wisienka, za rzadko tu wpadasz! poza puchnącymi nogami, jak przebiga ten blogoslawiony stan?
Corin, chyba się stęsnilam.Buziaki dla Was!!!
 
malamii widziałam cię ostatni na lipcówkach chyba? I zastanawiałam sie czy to ty. Gratki synusia
małamonis u mnie to się nie może nazywać stan błogosławiony, tylko droga przez mekę ku szczęściu. Szkoda pisac bo mam po prostu wszystkie dolegliwości ciązowe bez cholestazy na szczęście. Jakoś jeszcze zyję. Za 6 tyg cc.
margarita. monia, corin dzięki, chyba kupię jeszcze chustkę i starczy i tak nawięcej będzie teraz z gołą latać
 
Wisienko, ja szczerze mówiąc zastanawiam się nad taką czapeczką jeszcze

EDSCF0387m.jpg

na słoneczne dni będzie chyba idealna, bo i ochroni przed słońcem i da cień na oczka a do tego karczek też będzie chroniony
 

Załączniki

  • EDSCF0387m.jpg
    EDSCF0387m.jpg
    52,1 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Do góry