reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
wydrusia, ja tez mam jutro wizytę i zamierzam juz wszystko wiedzieć:-)
no i nie jesteście odosobnione, mój mąż do domu ma jakieś 50min pod warunkiem, ze nie ma korków, albo pociąg podjedzie..ale do szpitala.. uhoho.. szkoda gadać.. na brak korków mogę liczyć dopiero w nocy lub skoro świt. ale z tego co czytam, to akcje porodowe na ogol rozkręcają sie w nocy.. wiec może nie będzie źle..
 
Witam, dzien mnie nie bylo bo mialam skurcze ale jednak to przepowiadajace daly tak w kosc, mam zamiar wytrzymac do wizyty mam 16;-)
Dobrze ze jest watek z smsam bo zanim bym sie przedarla przez wasze "wywody" to troche by mninelo:-D
Gon1a gratuluje synka:-)
Gocha daj znac co i jak:tak:
Weronika wspolczuje to sie nacierpialas:-(
Wydrusia wytrzymasz a co o snu pamietam jak pisalas, moze proroczy:-D
Zamienilam sie z moim na strony, teraz spie z brzegu bo ciezko mi nocy przechodzic przez niego a wstaje co godz w najlepszym wypadku co 2:wściekła/y:
Dobranoc wszystkim;)
 
Hej Mamuśki! Mnie dopadł ból krocza znów :-( ja się wykończę :-/ Emkamek spoksik nic się nie stało :-) Anulka ja od kilku miesięcy śpię z brzegu :-) tak się nauczyłam że jak raz poszłam spać od ściany to nie mogłam zasnąć potem padłam ale 3/4 nocy to męczarnia była:-) ale kurde nie pamiętam dokładnie dnia z tym snem :-D a to SN to sobie wyśniłam i córeczke też :-D
 
Hej Wydrusia:-)
Ja też obudziłam się o 4, a właściwie obudziło mnie takie skamienienie brzucha, że nie mogłam oddychać i parcie, że musiałam iść do wc (i to nie na siku). Paskudne uczucie.
 
Ja też cała noc po łóżku skaczę. Ciągle mnie coś pobolewa. Ale przynamniej dzisia tylkarz byłam siku:szok: Nic to pootwieralam wszystkie okna żeby nałapać świeżego powietrza .
Gocha wstawaj ! pora na IP :-)
\Buziaki dla wszystkich :-)
 
Hej kochane, skoczek łózkowy dzis i ja byłam. od 12 do 2:30 sen jakos poszedł, potem wc ale zasnac w upale nie szło potem. jako ze maz spał na podłodze w salonie a ja na kanapie ( sypialnia pusta i gotowa dzis na nowe meble) to bałam się ze jak rozwale balkon to sie zaziębi. Okryty kocem został a ja na wierzchu kołdry spałam i tak do 6 - ani kichnęłam nic nic a przehulało pokój ze hej. Cholercia kazde przekręcenie z boku na bok pamiętam:(
Gocha czekamy na wieści!!!
miłego dnia babeczki kochane!
 
Witam mamusie porannie i widzę że też nie możecie spać, od 4:16 wierconko Kubusia a co za tym idzie siusianko i spania nie ma :-(może drzemeczka w dzień będzie:-)
Miłego dzionka!!!

sestinko jak ja Ci zazdroszczę tego na maksa przehulanego pokoju:-) u mnie się nie da bo gawrony siadają na balkonie i "pogaduchy" sobie urządzają:wściekła/y::wściekła/y:, a pamiętam jak sypialnie urządzałam bardzo się cieszyłam z każdego mebelka i skrupulatnie dobrany każdy szczegolik a teraz śpie w pokoiku Kubusia - malż mnie wywalil już w 6tc bo sie wierciłam :-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
baya no sypialnio-dziecinny ma nam wyjsc z tego pokoju. Dziecinny dopiero gdzies za rok jak się do nowego przeprowadzimy. Ale drobne zmiany tez cieszą:)
 
Do góry