Lipiec 2011

[maqnio]

Dzień Dobry Kochane Brzuchatki

mailuj Kochana czytałam Twojego posta z zapartym tchem. Rany Całe szczeście, że córci nic sie złego nie stało - najważniejsze, że się znalazła cała i zdrowa I tak jak piszą dziewczyny nigdy Kochana nie myśl,że jesteś złą mamą i że źle wychowałaś swoje dziecko. Ja myślę, że to właśnie w drugą stronę - Nika tak bardzo Was kocha i dlatego głupio jej było, że skłamała. Musi być szalenie wrażliwą dziewczynką skoro tak bardzo się przejeła. A to znaczy, że wychowaliście wrażliwe dziecko, które tak mocno kocha swoich rodziców, że po kłąmstwach nie chciałą im spojrzeć w oczy. Wierzę, i mocno trzymam kciuki, żebyście sobie wszystko na spokojnie wyjaśniły i będzie dobrze. Nie ma nic silniejszego niż miłośc do włąsnego dziecka i z kolankiem śmigaj do lekarza, bo zwichnięcie ponoć bywa gorsze od złamania.

Nową Lipcóweczkę witamy

z innej beczki: dzis włąsny rekord pobiłam: spałam od 1:15 do 2:00, jupi, chyba dziś padnę..

dodi_misia masz racje forum to sie chyba dzieli na to nocne i poranne nieźle w nocy dałyście czadu z postami

 

[Corin]

maqnio, to ja chyba wyspalam sie dzis za ciebie Spalam od 22.00 do 3.00 a potem zasnełam koło 4.00 i spalam do 6.30 Juz dawno tak nie pospalam

Lecę na francuski... Coraz mniej mi sie chce uczyc :/

 

[czarnulka178]

Cześć dziewczyny. Wczoraj nie miałam chwili, żeby do was zobaczyć, niezłe macie tempo
Mailuj cieszę się ,że Twoja corka jest cała i zdrowa, naprawdę koszmarna historia, zgadzam sie z dziewczynami to nie Twoja wina, napewno jesteś wspaniała mama, a dzieci no coż maja rożne pomysły.

 

[czarnulka178]

U was też dzisiaj taka piękna pogoda? W Zielonej Gorze swieci piekne słoneczko, chyba wybiorę sie niedługo na spacerek z synkiem. Już nie mogę doczekać sie jutra, idę do lekarza i mam nadzieję , że poznam płęć malenstwa

 

[ślimakowa]

Tush, witamy Twoja sytuacja troche przypomina naszą, tzn kiedy już całkiem zrezygnowałam z wizyt u lekarza i się poddałam po 2 latach oczekiwań, okazało się że jesteśmy w trójkę życie czasem cudownie nas niespodziewankuje

Majluj, stresu to Ty teraz miałaś... musisz się zrelaksować. A tak jak Maqnio pisała, też myślę, że powód do "wyjazdu" świadczy o b. dużej wrażliwości Twego dziecka. Tylko wiadomo, jak się ma 12 lat to i rozum czasem szwankuje... Ale jestem pewna, że dobrze sobie to wytłumaczycie i się nie powtórzy. A z kolanem to koniecznie skontroluj!

Dodi, Anulka, też czekam na te Wasze wizyty. Czy będzie pierwsza dziewczynka na forum? zobaczymy...
Życzę Wszystkim miłego dnia

 

[katerina84]

Ja nie wiem jaka pogoda bo jeszcze nie wstałam z łóżka... Ale już się zbieram, bo ile można leżeć W Warszawie ma być dziś 9 stopni. Zimy to już chyba nie bedzie, przynejmniej nie takiej mroźnej.

 

[czarnulka178]

O rany, ale masz fajnie, też mam ochote czasem poleniuchować , ale mój synuś za bardzo mi nie pozwala, wstajemy o 8 ;/ Na szczęscie urządzamy sobie codziennie popołudniowe drzemki, ufff

 

[ślimakowa]

W Toruniu słońca nie ma, ale i tak pogoda jest obiecująca, bo zimno nie jest, a przede wszystkim rozpuściło się co sie miało rozpuścić... WRESZCIE!!! I chodniki są czyste (nie licząc kup oczywiście, ale to już temat na co najmniej nowy wątek Ja dziś będę biegać po mieście, i jestem ogólnie pozytywnie zakręcona

P.S. Wczoraj podczas 3h spaceru mój M. wywinął taaaaakiego orła, ale bardziej od złamania obawiał się czy w jakąś kupę nie wylądował Ale śmieszne... jak w przedszkolu!

 

[czarnulka178]

Mi też taka pogoda dodaje skrzydeł, miałam już dość tych mrozów i śniegów, wyjść na spacer nie można było normalnie. Oki dziewczynki ja będę sie zbierać bo Natanek już sie denerwuję że siedzę tyle czsu przed komputerem. Idziemy na spacerek. Pozdraiwam was i życzę miłego dnia

 

[maqnio]

dodi, anulka, czarnulka czekamy na wiesci z wizyty
corin nie no nie możliwe jak mogłąś tyla spać kobieto:-):-) to juz jak przestępstwo miłej nauki
slimakowa..no w Toruniu zero słonca..niestety