reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

reklama
dodi_misia dobrej nocki i spijcie słodko :D daj znać koniecznie wieczorem co i jak z dzidziulkiem i co tam się kryje :D no to i ja lecę buziaki i do dziś :D
 
Ja chyba skręciłam nogę w kolanie jak jechałam w radiowozie i się wywróciłam. Byłam tam gdyż moja córka uciekła z domu zostawiając list i dziękując za 12 lat wspaniałego życia. Kuuuuuuuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrwwwwwwwwwwaaaaaaa to był najstraszniejszy dzien mojego życia. Znalazła się przed godziną- zadz3wonił jakiś facet, że pozwolił jej przekimac we wsi pod Koszalinem, gdzie doszła na piechotę. Tylko jak zorientował się pózniej- pewnie po tabunach naszych znajomych, mieszkańców i policjii , którzy ją tam szukali bo ktoś zadzwonił, że dziecko chodzi od drzwi do drzwi i prosi o nocleg- ile ma lat,i że uciekła z domu zadzwonił do nas, przedstawiając się jak policja. Półgłówek popier.... Przyjechała do domu policja bo oczywiście zgłosiłam po 15 minutach wszystko na policję by sprawdzić w jakim stanie jest Nika. Sama policjantaka miała ochotę ją zabić i wyściskac równocześcnie. A ona powiedziała, ze po tym ostatnio zrobiła ( nakłamała kilka razy z rzędu i się wydało) nie ma odwagi patrzec mi w oczy dlatego postanawia żyć na własną rękę w Warszawie i zarabiac grą na gitarze. Wzięla ze soba właśnie gitarę karimatę śpiów menażkę i pamiętnik. Telefon wczoraj zabraliśmy jej karnie na tydzień za te kłamstwa właśnie. Z kasy miała 5 złotych.

Ja chyba jestem za głupia na wychowywanie dzieci. Nie zasługuje na jedno ani drugie, do dupy to wszzystko. Gdzieś musiałam popełnić bład. Przecież ktos mógł ją zabić poćwiartowac i Bóg wie co jeszcze. Dziś przytuliłam ją mocno i pwoeidziałam że pgadamy jutro na spokojnie. Jeszcze nire wiem co mam zrobić i powiedzieć. Dobra muszę iśc spać by nie zaszkodzić dzidkowi wzięłam 2 nospy. Wygadałam się
 
Dzień dobry brzuchatki kochane :*:D no mailuj po przeczytaniu Twojego postu aż dech mi zaparło :( Jeśli chodzi o Twoja córkę,to doświadczenia nie mam,ale myślę ,że na 100% to nie przez Twoje wychowanie,skoro sama powiedziała,że nie ma odwagi patrzeć Ci w oczy,bo..kłamstwa.Jest przecież młodziutką osóbką i chyba sama do końca nie wiedziała co robi.Myślę,że po rozmowie dowiesz się wszystkiego o powie Ci czemu tak zrobiła,ale serce na Twoim miejscu bym miała w gardle:|I nigdy przenigdy nie mów sobie,że nie nadajesz się na matkę!!! Przecież starsza jak i malutkie w brzusiu kochają Cię i tak samo Ty kochasz ich/je. I nigdy byś nie skrzywdziła swoich dzieci więc proszę Cię nie pisz,że się nie nadajesz bo to kompletne brednie są.Napewno wszystko się wyjaśni i poukłada jak dawniej.Będzie dobrze;) I daj znać co z kolanem :|!!!! Uważajcie na siebie!!
 
Mailuj, całe szcześćie ze Nika w domu cala i zdrowa. Popieram orchidee, nie możesz sie obarczać winą. Z kolanem najlepiej idź dzis do lekarza, bo kolano to nie przelewki.
Życzę wam spokojnej i wszystko wyjaśniającej rozmowy.

Ja dzis w końcu zebrałam się na odwagę i powiedziałam mężowi że niepojadę do Austrii w marcu. Wyłuszczyłam mu swoje racje i przygotowana bylam na dłuuuuga dyskusję przekonującą mnie, ale mnie zaskoczył. Powiedział tylko "Nie zostawię cię samej na tydzien w 6 mies ciąży" No i musialam mu tłumaczyć że nie będę tu sama, mam ojca na miejscu, 3 przyjaciółki i szpital 15 min samochodem, wiec będę bezpieczniejsza sama tu niz z nim tam. No i chyba przełknął :)
 
Mailuj dobrze ze mala w domu juz boze nawet nie chce myslec jak by cos sie zlego stalo:( na szczescie odnalazla sie teraz spokojnie musisz porozmawiac z nia i wytlumaczyc co i jak...i sama sie dowiedziec czemu tak zrobila zeby sytuacja sie nie powtorzyla &&&& trzymam za was :*

a ja juz jako nianka ja nie wiem ledwo co ze szpitala wyszla posiedziala w omu a tu znowu gardlo i goraczka ale mam trening przez byciem mama powiem wam ze czasem sie boje jak tak siedzi a jak bedzie wymiotowac to ja chyba z nia bo mnie to brzydzi jak ktos wymiotuje ble na sama mysl mi niedobrze:/
 
witam wszytskich
kiedys juz tutaj ylam ale w staraczkach z UK ale jaoks przenioslam sie glownie na forum 28dni.pl
wrocila teraz poniewaz wkoncu po 2,5 latach staran bede mamusia...jestem juz w 15 tyg ciazy a termin mam na 10 lipca
witam wszytskie Lipcowki i ich skarby w brzuszkach ;-)))
 
Tush witaj :) napisz cos o sobie w poznajmy sie bedzie latwiej wszystkim cie poznac:)

a mnie cos brzuszek pokluwa gdzie dzidziol jest od wczoraj juz tak z przerwami ale sie stresuje przed wizyta jak ja wytrzymam do tej 19:/

no tak baraszkuja ciezarowki po nocy a teraz nie ma z kim pisac:p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dzień dobry :)
Witaj Tush! Gratuluję dzidzi :)

Mailuj - ale mnie przestraszyłaś! Jak tylko zobaczyłam porę, o której to pisałaś, już wiedziałam, że coś się stało.. Ale na szczęście juz wszystko dobrze i córcia sie znalazła. Dołączam sie do słów dziewczyn - nie możesz się obwiniać! Słowa Twojej córki świadczą o tym, że jesteś świetną mamą i bardzo dobrze ją wychowałaś/wychowujesz! Porozmawiajcie na spokojnie, na pewno wszystko się wyjaśni i ułoży. I koniecznie z kolanem do lekarza, niech jakieś prześwietlenie zrobią.
 
Do góry