reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
Marta, bardzo mi przykro, nie wyobrazam nawet sobie co mozesz odczuwac. Widze ze jestes bardzo dzielna i tak musi byc, najwazniejsze to sie teraz nie zalamac i nie poddawac. Zycze Ci duzo szczescia, spokoju ducha i mam nadzieje ze jak juz bedziecie z parnerem gotowi, szybko pojawi sie zdrowiutki isliczniutki bobas w Waszym zyciu! Moc usciskow, trzymaj sie mocno!
 
Marta przychodż do nas, nie jesteśmy tu tylko razem jak jest dobrze. Nikt nie ma praa Cię oceniać wię tym sie nie przejmuj. Tylko faktycznie pozwól sobie na ból i krzyk. Moja koleżanka w podobnej sytuacji też zareagowała niezwykle racjonalnie, jak na tą sytuację, i dopiero po dwóch latach pękła. Ale wtedy to jz masakrycznie, wylądowała w szpitalu psychiatrycznym. Ja z nią gadałam na ten temat sporo. Ona przez te dwa lata nie grała, po prostu jej psychika tak zareagowała by ja chronić. Lecz była to droga donikąd. Choć każdy przypadek jest inny może warto żebyś pogadała z jakimś psychologiem.
Masz rację dopilnuj tych badań bo będą skarbnicą więdzy i dzięki nim następna Twoja ciąża skończy się zupełnie inaczej. idż do kilku lekarzy i niech każdy zinterpretuje je po swojemu.
Ściskam Cię mocno i twego mężczyznę :-)
 
ale na skrobałyście, przez wczorajszy dzien i dzisiaj trudno dobrnac do konca
mimo ze wczoraj pobieznie przejrzalam formum dzis sie doczytalam o ostrej wymoianie zdan miedzy em_ka a nowa mamuska, no cóz kazdy ma prawo do swojego zadnia i kazdy zyje jak chce, nie wypowiadam sie bo sie w tym wszystkich postach pogubiłam
dziewczyny z tego co wyczytalam to na L4 moga nas wezwac na komisje, wlasnie sie zastanawiam jak to bedzie jak do konca ciązy bede na zwolnieniu, kolzeanka w pracy byla 4 tyg na zwolnieiu i ja wzywali ale ona miała cos z noga
no cóz jak mi moga sprawdzic na komisji ze sie zle czuje i ze mnie dołem brzuch boli, prawda?
hanami nie doczytałam dokłądnie ale pisalas o jakims zakazeniu?? ja mam bakterie w moczu, na razie lecze sie zurawina bo inne parametry w normie
co się dzieje z wisienka??
 
Gon1a, mam infekcje moczu czy drog moczowych....od niedzieli mnie bolal brzuch, dzis juz lepiej po antybiotyku, choc rano wstalam jak pijana takmnie zarzucalo... A masz jakies naturalne metody na oczyszczenie tych drog?? Bo ja nie cierpie sie truc lekarstwami, i zawze staram sie "naturalnie"

Emka, super ze wszystkie wyniki ok, i ze nadal bedziesz mogla bawic sie z fetkiem... przykro mi z powodu jamonka....no ale jescze tylko pare miesiecy!! ;) Ja to i tak nie jem miesa wiec za tym akurat nie tesknie...najbardziej to za czerwonym winkiem, ale teraz to nawet o tym nie mysle...
Ej sluchaj moze kiedys jakbys byla w centrum Madrytu mialabys ochote skoczyc na jakis soczek? Ja tez siedze w sumie w domu sporo, moglybsmy sie kiedys spiknac! :)

Kurcze tak mi jakos smutno po wiadomosci od Marty.....Mysle ze fajnie ze mamy to BB, na pewno jest z tym razniej, i wszystkie dziewczyny widac ze z calego serca wspieraja, doradzaja, pocieszaja...
 
Oj kochane musiałam wyłączyć kompa po tej informacji od Marty. Przybiło mnie to strasznie... Wzięłam się za ostre sprzątanie. Wyżyłam się i już mi lepiej.

Ostatnio (kilka dni) zaczęły mnie znowu boleć piersi. Z tym, że to dość dziwny ból hmm to takie uczucie jakby ktoś wbijał igłę prosto w sutek, miała któraś coś podobnego?

Gin zlecił mi kolejne badania do zrobienia ale kilku znaczeń nie rozumiem, pomożecie? FT3, FT4, CMV G? Oprócz tego toxo, WR, morfologię i posiew.
 
reklama
hanami juz nie raz o tym myslalam zeby sie zgadac w ktorys dzien i isc na jakies zakupy czy soczek :-D fajnie by bylo miec kogos ^^ , w koncu nie mam duzo znajomych, nigdy nie mialam na to czasu przez prace, to po pierwsze, a po drugie nie spotykalam ludzi godnych uwagi, zebym mogla traktowac ich jak osoby godne zaufania. Wiec obiecuje ze w ktorys dzien ci dam znac i sie zgadamy na PW :-D

danuska mnie ogolnie piersi nie bola, wlasnie czasami mi dokucza nadwrazliwosc sutkow, az musze zdjac wszystko i posmarowac dobrze kremem bo staja sie co chwile twarde i przeszkadzaja. Trzeba uwazacna staniki i bluzki ktore moga ci je podrazniac, jesli tylko mozesz byc w domu bez stanika to go zdejmij i ubierz bawelniana bluzke, powinno pomoc. Ja codziennie po kapieli smaruje sie oliwka, troszke lagodzi tez podraznienia.
 
Do góry