reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Dzien dobry ciezarowki:-) ja wstalam o 5 zrobilam sniadanie mojemu i kanapki na droge do Wawy i poszlam spac wlasnie wstalam zjadlam:-)pije kawe i bede sie zbierala na zajecia ale dzis tylko 1.5 godz:-)a pozniej kolezanki maja mnie odwiedzic czasami dziwnie sie przy nich czuje zachowuja sie tak jakbym byla z porcelany;-)
A jaki mialam sen najpierw ze urodzilam chlopca, 58 cm i 3250 wazyl, pozniej snilo mi sie ze dziewczynke nic nie bolalo i porod trwal chwile a byla taka sliczna, mialam isc dzien po porodzie na zajecia bo tak dobrze sie czulam:-)
A gdy polozylam sie po 5 mialam erotyczny w koncu nic dziwnego tylko spimy obok:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry dziewczyny i maluszki :-) :* no ja juz po śniadanku i zaraz się szykuję do dentysty a później pochodzę po sklepach dziecięcych :-D chyba,że mnie wymęczy dentystka to wrócę prosto do domku. Corin ja mam rosołek z wczoraj i do tego robię zapiekankę makaronową
 
Dzień dobry:)

Jestem w szoku normalnie, wstawałam tylko 2 razy w nocy na siusiu!!! Cud;)

Orchidea, trzymam kciuki za tę wizytę u dentysty:)

Corin, u mnie też dzisiaj rosołek.

Anula, dobrze, że Twoje koleżanki normalnie z Tobą rozmawiają, moje jakoś nie wiedzą o czym teraz niby mają ze mną gadać...

Co do wizyt połówkowych, to ja mam 15 marca i będę wtedy w 22t+4d. Wychodzi na to, że mam jakoś najpóźniej z Was wszystkich;) ale za to zobaczę maleństwo 24 lutego, bo idziemy na dokładne badanie serduszka do kardiologa dziecięcego:)
 
Anula ja dziś 8mkę będę miała męczoną więc pewnie poboli troszkę :baffled: no ale dam radę jak nie to zwieję z fotela hahaha dobra idę się naszykować bo nie zdążę odezwę się jak wrócę buziaki kochane :* Corin 3mam &&&&&&& za wyniki badań !!
 
psota ja w 23 tyg:-pnormalnie wszytkie rozmawiaja, wiadome te z gr patrza ciagle ale pewnie przywyknac musza:-)a te 2 normalnei tylko sa nadopiekuncze az wkuarzajce to bywa, nawet krzeslo w sali mi zdejmuja z lawki, czasmi jestem jak inwalidka przy nich;-)ale o dziecku przestac mowic nie potrafia:-D
wiadomo ciagle ktos bedzie patrzyl w koncu jest 100 dziewczyn na roku a wiadomo baba ciekawska:tak:
 
Ostatnia edycja:
O dzięki :-) Rosoł nam sie skończył, ale zapiekankę makaronową zrobię :-D

Też byla w ciązy na studiach, nie wspominam źle. Wszyscy mi pomagali, wykladowcy obchodzili się jak ze szkłem, taryfa ulgowa na egzaminach ;-) Do tego obrona z półrocznym synem na kolanach i slowa rektorki po mojej wypowiedzi "Słyszałam że pani coś mówi i mówiła pani cały czas, ale nie sluchałam co, wiec nie moge pani dać bdb, czy db+ panią satysfakcjonuje?" hahahaha, moglam równie dobrze przez 15 minut nawijac o smerfach, tak wszystkie trzy były zaaferowane moim Sebkiem :-D
 
Anula, no my, baby, już tak mamy;) Moje koleżanki teraz robią kariery zawodowe i o dziecku będą myślały po 35 roku życia, dlatego mój stan w wieku 25 lat jest dla nich niezrozumiały... i tu epitet...;)
 
corin fajnie mialas;-) ja na tej sesji mialam, normalnie na 2 egzaminach babki pytaly ja sie czuje:-Dale fakt zawsze poamgaja, ja mam nadzieje ze obronie sie w czerwcu wiec puszcza bo beda bali sie ze tam urodze ze stresu:-Dpozniej bym nie chciala bo che od pazdzierrnika isc dalej.
psota durne sa i nie ich sprawa a 25 lat to wiek w sam raz:tak:
 
reklama
Anula, moje ,,koleżanki" są zawistne strasznie, je bolało to, że ja od razu po studiach dostałam super pracę, a one nie, więc jak się dowiedziały, że jestem w ciąży, to ironicznie się mnie pytały, co teraz zrobię, taka tragedia. Idiotki straszne, dla mnie dziecko jest najważniejsze, ja je wychowam i wrócę do tej pracy, a one niech sobie robią te wielkie kariery... jako sekretarki prezesa... Jezu... Przynajmniej dowiedziałam się, z kim mam do czynienia:)


Tak poważnie, to odnoszę wrażenie, że czasami 18-latka ma więcej rozumu, niż taka 25-latka. Proszę się nie obrazić, tak tylko o niektórych myślę;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry