reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

witam niedzielnie u mnie po obadku
dzis małz miał za kare kasze kus-kus a on tak uwielbia ziemniaki do mięcha:-D

Słuchajcie tego mojego chłopa to tylko w ramki i na scianę... Chcialam dzis przygotować to ciasto na jutro, ale koszmarnie nie chciało mi sie iśc do sklepu. Cały ranek tłumaczyłam małżowi ze marzy o zakupach (wzorem majluj) i wkońcu wziął listę i polazł. Mial kupić 4 duże paczki herbatnikow leibnitz, mleko skondensowane i smietanę kremówke - 0,5l. Wrócił szczęśliwy z 4 paczkami herbatnikow bebe (pakowanych po 8 sztuk) i 0,5l śmietany 18%. Po czym otwarł piwo żeby nie musiał jechać znów. No i muszę teraz sama dymać do sklepu, bo przecież nie zrobię bitej smietany z 18% :wściekła/y:
skąd ja to znam :-D:-D:-D

hanami dzieki kochana, robie parówki z rumianku, soli i sody oczyszczonej - i pomaga na chwile, teraz smaruje sie amolem na pocenie, masc majerankowa pod nos, syrop z cebuli, czosnek, termoform pod kołderke i tak ledwo zipie. ponoc co nas neie zabije to nas wzmocni...damy jakos rade:)

ja brałam na karat Acatar fast mozna go uzywac w ciązy to w sumie jest tylko sól i jakis olejek ułatwiajacy oddychanie
bidulko kuruj sie
jak długo Cie juz trzyma bo mnie straszyli ze długo utrzymujaca sie infekcja moze byc szkodliwa dla dzidzia ale to moj małż tak mnie pouczał
moze idz do lekarza?? zdrówka

mi sie jeszcze przypomniało jak rodziłąm Asie w grudniu tuz przed swietami prosilam małza zeby choinke ubral, zapewnial mnie pozniej ze stoi ubrana, jak sie okazało ubierał ja po swietach jak wiedzial ze wychodze ze szpitala, przyznał sie pare miesiecy pozniej :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Nie wyglada to za ciekawie .... bo na zewnatrz te wargi sa ... rozowe :) ale w srodku SINE jak sliwka wegierka ... mam upławy ktore mojagenkolozka stwierdzila ze sa normalne w ciazy zwlaszcza jesli nie pachna brzydko .
Ta wydzielina jest koloru kremowego czesto bialo-zolta nie jest twarozkowata jest jak plynny bardzo sluz bo upławy po prostu . Nie uzywam wkladek tylko zmieniam bielizne ... nie wspolzylam juz dosc dawno wiec to nie mozliwe abym miala jakas infekcje z powodu obtarcia albo czegos innego ale wargi mam spuchniete i sine :( nie nalezy to do przyjemnych odczuc
 
Dzień dobry mamusie;)

ale sobie pospałam, padłam wczoraj po 21 a wstałam dzisiaj o 12:zawstydzona/y: zjadłam obiadek i będę dalej leniuchować;) Uciekam do mojego męża, mamy dzisiaj dzień misia-lóżeczkowego przytulaska;) Miłej niedzieli Słoneczka:)
 
Melduję się:) Już jestem słomianą wdową..odwiozłam raniutko męża na samolot..wróciłam i spałam do południa..
Teraz już jestem po obiadku u mamy,bo mała tu na noc musiała zostać wczoraj,my juz o 6 musielismy wstać.. ale mnie bobo kopie, normalnie szok, chyba smakował obiadek:)
Veronique, myślę, że to normalne w ciąży, wargi mogą być obrzmiałe i mocno ukrwione..
A co do tych upławów to ja też mam i czasami się zastanawiam czy to normalne, bo wygląda ona jak śluz taki w dni płodne, czasami ciągnący..a czasami poprostu czuję mokro w majtkach......:zawstydzona/y: aż myślę, czy mi sie ten czop śluzowy nie poluzował..:confused2:
Też tak macie?
 
witajcie Brzucholinki,

czytam i czytam i do końca dojść nie mogę. Doba musiałaby mieć 48h żeby za Wami nadążyć. A i wtedy pewnie nie udałoby mi się :-p

Po pierwsze to wizyta u gina w piątek odbyta. Maleństwo ma się dobrze, rośnie jak na drożdżach, co mnie bardzo cieszy. Między nożki nie dało sobie za bardzo zajrzeć, a gin powiedział, że na razie jest jeszcze za wcześnie, może za miesiąc. Bo on uważa, że jak nie ma pewności to wyrokował nie będzie. Może to i dobrze ale ciekawość niezaspokojona. Tym bardziej, że wszystkim naopowiadałam, że już będę wiedziała :sorry: No ale trudno, najważnejsze że wszystko ok. Czego jednak nie mogę powiedzieć o mamusi... Kicham nadal, kaszlę nadal, syrop z cebuli piję dopiero od wczoraj więc jeszcze nie ma poprawy. Gin z tego wszystkiego kazał mi łykać no-spę bo jak mam atak kaszlu to mi się brzuszek bardzo napina. Mam tydzień na wykurowanie się bo w sobotę muszę jakoś wyglądać na tych chrzcinach. Ehhh...
 
danuska, gon1a dzieki kochane:) u lekarza bylam , przepisała mi tylko sinupret - takie tabletki i kazała sie leczyc domowymi sposobami, wiec próbuje sie jakos ratowac. jedyna poprawe widze po inhalacjach - bo gardło przestaje bolec i po masci majerankowej - mniejszy katar.duzo pije co by sie nie odwodnic. jakos dam rade:)
veronique normlanie az się zaczęłam przygladać swoim (oczywiscie z lusterkiem, bo brzuch przesłonił mi świat) i moje tez od środka sa sinawe, ale chyba tak ma byc, bo nic mnie nie boli, nie piecze, wydzielina jest w wiekszej ilosci ale to normalny objaw, i tez zmieniam czesciej majtochy. Na pewno to nic nie normalnego:)
miczka najwaznijesze ze dzidzia zdrowa nie ma nic wazniejszego:)
 
Ostatnia edycja:
Dodzwonilam sie do mojej Ginki kazala zalozyc Globulke Pimafucin ktora mi przepisala i samrowac 2 razy dziennie kremem bo zaczelo mnie swedziec
 
em_ka sorki... Przykro mi ze mój brzusio przycmił twoj :-D No ale wiesz.... kwestia urody ;-)

maqnio
, przeczytałam poczatek twojego posta, że robisz sobie parówki z rumianku i zawiesiłam się mysląc ciężko jak z rumianku można zrobić parówki?? hahahahahaha dopiero potem dotarło do mnie o czym myślisz...

Wiecie, ja juz generalnie jestem przyzwyczajona do tego typu akcji u mojego małża, tylko na cholere mi pół litra śmietany 18% ??
hahahaha, a w czwartek odbieral dzieciaki ze szkoły i dzwonie do niego żeby wszedl do sklepu na przeciwko i kupil "pieczywko". Na co on:
- powiedziałaś kup piwko?
- nie, powiedzialam kup pieczywko
I zaczeliśmy sie smiać.
Zgadnijcie z czym przyjechal :wściekła/y: Ale nie było zmiłuj jechał jszcze raz po chleb ...
 
Ostatnia edycja:
corin Ty naprawde chcesz zebym sie ze smiechu posikała??:-)
dodi miesiąc szybko Wam zleci, teraz przynajmniej będziesz spędzała z nami więcej czasu.:-) Co do upławów to mam tak, ze raz mam bardziej mokry dzien a raz mniej, ale zazwyczaj nie ma dnia, zebym nie musiała czesciej bielizny zmieniac. u mnie nie wyglada tak jak sluz płodny, raczej ma taki mleczny kolor.
 
reklama
Z tym śluzem tez tak mam i zauważyłam ze bielizna robi się wilgotniejsza jak bardzo chce mi się do toalety (nie popuszczam). Jaki mam tam kolor, nie wiem, jakoś nie wpadałm na to żeby sobie zaglądać, nawet przy porannej toalecie ;-) Poza tym z moim brzucholem wymagałoby to ode mnie niezłej ekwilibrystyki :-D
 
Do góry