Wisieńka
Fanka BB :)
No i wczoraj klękł nam komputer. Chyba monitor siada. Przynajmniej Pol tak mówi. Kolejny wydatek jasna chooooooo. Coś tam pokręcił i się włączyło ale jak odpala kompa to znów to samo. Na razie nie wyłanczamy. Maluch kopie dzis czesto więc juz jestem spokojna.
U mnie na obiad zupka dziwna, takie trochę minestrone bez pomidorów, schabik , ziemniaczki i suróweczka z lodowej.
Corin myslałam o detektorze ale ja bym siedziała z nim non stop więc sobie darujęNo chyba, ze jednak nie wytrzymam. A na fasolke zapraszam , babcia dała nam kilka słoików. Smakuje jak świerza
mailuj zdrowiej kochana szybko
orchidea ja bm meksykanska tez zjadła chętnie. Jestem non toper głodna i TYJĘ
Mój Maciek znowu chory, gardło ma jak straż pożarna i katar niemiłosierny. Mam nadzieje, ze sie nie zarażę.
U mnie na obiad zupka dziwna, takie trochę minestrone bez pomidorów, schabik , ziemniaczki i suróweczka z lodowej.
Corin myslałam o detektorze ale ja bym siedziała z nim non stop więc sobie darujęNo chyba, ze jednak nie wytrzymam. A na fasolke zapraszam , babcia dała nam kilka słoików. Smakuje jak świerza
mailuj zdrowiej kochana szybko
orchidea ja bm meksykanska tez zjadła chętnie. Jestem non toper głodna i TYJĘ
Mój Maciek znowu chory, gardło ma jak straż pożarna i katar niemiłosierny. Mam nadzieje, ze sie nie zarażę.