reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Dawno mnie nie było a tu proszę nowe lipcóweczki:)Ela ja ostatnio pracowałam po 10-12 h,aż mając tego dosyć poszłam do lekarza i powiedziałam o sytuacji i dostałam od razu zaświadczenie,że mogę pracować tylko 8 h.
 
reklama
Mimi36 super ze walczysz o swoje prawa, kobieta w ciazy musi wypoczywac a nie harowac jak wol. WPADAJ do nas czesciej, ale nadrobic zaleglosci juz nie dasz rady :-D niestety mamy tempo strusia pedziwiatra :-D :rofl2:
 
Ja pracuję w bardzo fajnym zakładzie i nie potrzebuję zaświadczenia od lekarza aby przejść na same ranki 7.35. Właściwie nie chcę brać żadnego zwolnienia bo wtedy automatycznie odsuną mnie od pracy zmianowej, a tego bardzo, bardzo nie chcę. System dyżurowy odpowiada mi, bo mam dużo dni wolnych w tygodniu i mam mnóstwo czasu dla córeczki. I własnie ten czas spędzony z córeczką jest największym plusem takiej pracy. Ostatni miesiąc nie należał do najlżejszych ale to niebawem się skończy, jak tylko urządzimy mieszkanie. A póki czuję się dobrze to zamierzam pracowac w systemie dyżurowym nawet do końca marca. Po macierzyńskim też zamierzam wrócić do takiego systemu pracy. W ciągu całego miesiąca jest może 8 dni kiedy potrzebuję kogoś do opieki nad córeczką. Mam to szczęście że zajmuje się nią moja mama, a ja w spokoju moge iść do pracy. Właściwie sama z mężem wychowuję nasze dziecko. I mogę pogodzić to z pracą.
Em_ka nie muszę walczyć o swoje prawa.To że tak pracuję jest tylko moim wyborem. Pracodawca nie robi żadnych problemów. W każdej chwili mogę iść na zwolnienie, bez żadnych obaw. Sama szefowa powiedziała że jeśli tylko potrzebuję odpocząć to proszę iść na zwolnienie.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny looknijcie na nową listę na nowym wątku. Mam nadzieję, że zaakceptujecie. Niestety przez pomyłkę założyły mi się dwa takie same tematy, za co przepraszam. Niestety nie mogę usunąć, ale postaram się napisać do moderatora, by się tym zajął. Pozdrawiam i zapraszam resztę mamuś do dopisywania się (do mnie na pw).

Napisałam do Bestyji - mam nadzieję, że uda jej się po mnie posprzątać :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
heledorka, jak dla mnie lista ok, nawet się na niej znalazłam:p
Co ja tu robię o tej porze? tak mnie te moje małe potworki wymęczyły na choince, że przyjechałam do domu , wsunęam poł lodówki i poszłam spac. A z godzinkę temu, poprostu się obudziłam , więc sobie pomyślalam, że nie będe bezsensownie kręcić się w łózku i wstanę. No więc wykąpałam się, zrobiłam P. sniadanko do pracy, no i oczywiście trzeba było coś zjęśc. ślinka mi leciała na widok ogóra więc zjadłam kanapki z ogorem i solą. Ja glupia nie wiedziałam że w ciąży tak jod jest potzrebny, w moich witaminkach go nie ma a my w domu prawie soli nie uzywamy, bo moj jest na nią przewrażliwiony. jak robiłam zupę z torebki i dawałam jeszce jakąs kostkę bulionową czy cos to zupa była za słona. Więc teraz praktycznie zadnej soli, wegety i nic z tych rzeczy. A ostatnio wyczytałam o tym jodzie, no i jem zawsze coś tam z solą choć już sie przyzwyczaiłam do takiego zdrowszego jedzonka.
Ciesze się ze po wizytach wsio ok. Co do szkodliwości usg dla malucha to pierwsze słysze. Na pierwszej wizycie, zaraz po tym jak nie dostałam okresu, a test wyszedł pozytywnie, to nie zrobił mi usg, bo powiedził ze narazie nic nie zobaczymy a możemy zaszkodzic maleństwu. A poszłam do innego za 2 lub 3 tyg i juz mi zrobił. A na kolejnych wizytach, na które chodzę do tego pierwszego, to zawsze sam mowimi o usg, żeby zobaczyć serduszko, bo to ważne przecież. Ja mysle, że nie chcą robić usg moze Ci lekarze, którzy za bardzow padli w rutynę, albo ginekologia nie jest ich pasją. Bo moj ginek, na kazdym usg cieszy się z naszego szczescia rownie bardzo jak my. Zresztą to dobry lekarz, jak tylko zaczełam do niego chodzić, robił mi co jakiś czas usg, długo jeszce przed ciążą, tak profilaktycznie. No i bada mi piersi, o czym jak usłyszały moje koleżanki, to im gały wyszły, bo są starsze ode mnie srednio o 10 lat, a nigdy im nie badano, a ja od dwoch czy trzech lat jestem pod dobrą opieką:)I tak właśnie u nas wygląda profilaktyka! Dobry lekarz to lekarz z pasja:p
No i ostatnio się dowiedziłąm ,że zona mojego gina jest swietnym pediatrą. Może będe miec jakies zniżki za lata współpracy?
No spadam już od was, bo moj się kręci w łożku, bo stracił obiekty do przytulania.
dobranocka
 
Katerina, doczysciłaś komputer ze szpinaku? :-D
Emkamek, tak jeszcze mam twarożek. Pisałam, że zrobiłam go jak dla pułku :-)

Ja też mam odpal na punkcie nabiału. Codziennie muszę wciągnąć albo serek, albo jogurt naturalny, a najlepiej jedno i drugie w ogromnych ilościach :-)

Co do jodu, to lekarz wręcz kazal mi kupić witaminy z jodem. No i mialam problem w aptece bo okazało sie że spośród wszystkich na półce tylko dwa mają jod. Jeden mi nie służy, więc jestem skazana do końca ciąży na ten drugi ;-)(prenatal comlex)
 
Witam się na szybciutko,

Wczoraj miałam wizytę i Dzidziolek jest zdrowy i łądnie rośnie :-) Ma już prawie 8cm :-) Nie ujawnił się co do płci, ale na to jeszcze za wcześnie ;-) Trochę mnie doktorek zmartwił stwierdzeniem, że mam krótką szyjkę i mocno zdewastowaną po pierwszym porodzie, mam ją pękniętą.....Trzeba będzie sie oszczędzać.

em_ka - no nie mów, że po nocy leciałaś do tego sklepu! :-D

elżbieta - o rany! To faktycznie sporo się dzieje, jak się wali to wszystko naraz. Trzymaj sie i oby wszystko się już wyprostowało

Zmykam pracować, będę wpadać :-)
 
cześc mamuski!!
baya - ze tak napisze po młodziezowemu "siema" miło, że do Nas dołączyłąs
em_ka, mailuj - bardzo sie ciesze, że dzidzia śa zdrowe i maja się dobrze
corin ja tez chce takiego synka!
psota całe szczescie, ze to krwawienie to nic powaznego, i że z dzidzia jestok, sama sie przestraszyłam jak to przeczytałam.
helodorka -jak dla mnie ta tabelka to kawał dobrej roboty, przejrzyście, kolorowo, super:-)
kkasiulka i dla ciebie gratki, ze maluszek jest zdrowy!!
oby więcej takich wiadomosci:)
u mnie znowu feralni sasiedzi..dzis ściany rozkuwają...
 
Dzień doberek brzucholinki i bąbelki :-D mam nadzieję,że wyspane jesteście ,,mi jakies głupoty się śniły ale dopiero niedawno wstałam,nawet siku w nocy nie byłam :szok: i chyba maqnio u mnie coś zaczęli sąsiedzi oby tylko to jakieś pukania i wiercenia były jednodniowe :baffled: Kkasiulkasuper,że dzidziulek zdrowy i wszystko jest ok :tak: Corin aż spojrzałam szybko na opakowanie swoich tabletek i skład,ale na szczęście jest jod uffff :-D mala monis haha dzis faktycznie zaszalałaś z godziną obyś się tylko wyspała ;-)
 
reklama
Hej Dziewczyny!
też dziś jak monis miałam przerwę w spaniu, ale mi się nie chciało wstawać..... od 5 do 6 się poprzewracałam w łóżku a potem zasnęłam do 8.... :) ja się staram nie jeść pomiędzy posiłkami, bo ostatnio schudłam 15 kg i nie mam ochoty nadrobić w czasie ciąży.... na razie przytyłam 3 kg....

a'propos - idę zrobić coś na śniadanie... :)
 
Do góry