reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

monia a próbowałaś oduczyć małą od smoka skoro tylko dlatego się budzi? Ja przez to Wiki zabrałam smoczek bo potrafiła się bardzo często budzić tylko po smoczka bo jej wypadł a jakoś nie umiała sama go znaleźć i wsadzić i teraz nie ma tego problemu. Nadal się kilka razy budzi żeby napić się wody ale o ile ząbki ją nie męczą to czasem nawet tego nie słyszymy bo ma niekapek w łóżeczku i sama się napije i kładzie dalej.
 
reklama
Monia Aleksik tez nie przesypia nocek, a to zly sen, a to smoka nie znajdzie, a to chce do mamy, a to ze chce spac tylko z mama i tatusia wykopuje z lozka. co do zabiegu to probowalam usunac u dentysty zeba, ale znieczulenie nie zadzialalo, wiec kazal mi usanac chirurgicznie w szpitalu, bylam u drugiego specjalisty i mowil mi ze bedzie lepiej jak usune ostanie tylnie zeby z kazdej strony (4 naraz), bo mi tylko podrazniaja dziasla i mam non stop jakas infekcje i strasznie bola tygodniami. takze uspia mnie (pierwszy raz, strasznie sie boje narkozy).
Daga strasznie cierpi po zabiegu. mnie powiedziano ze po zabiego przyjda i mam powiedziec jaki bol czuje w skali od 1 do 10. takze stracha mam.
Tesiu no duza dziewczynka, Aleksik jeszcze zaklada spodnie na 86cm, ale bluzki bodziaki juz na 92 - 98. bo moj synus rosnie w brzuchu jak tatus. po zabiegu jesli cos znajde w neutralnych kolorach po Aleksiku to wysle. a jaki numer stopy, moze znajde tez skarpetki antyposlizgowe ? ale nic nie obiecuje.
basieniak inteligenta dziewczynka z Wiki. moj to jest zawygodny, czy chce smoka, czy na rece, czy cos innego, to wola mnie i ja mam mu podac, zrobic, poprawic,przyniesc, nawet jesli ma wszystko na wyciagniencie reki.
 
Ostatnia edycja:
basieniak, próbowałam ją oduczyć smoczka, już 3 podejścia mieliśmy, ale nic z tego...Jest pisk, wrzask, itp. Co prawda smok jest tylko do spania i zazwyczaj jak mała się weśpi to wypluwa, ale jak się w nocy przebudzi to szuka smoka i woła. Zdarza się to 2-3 razy w ciągu nocy. Na dniu smoka nie chce. Podejrzewam, że nie tylko o samego smoka chodzi, bo a to chce pić, a to coś się śni. Zauważyłam też, że jak coś jest nowego, innego, coś czego się boi itp. w ciągu dnia to w nocy to "przeżywa" podczas snu. Staram się, żeby miała spokojny dzień.


sylwia, mówisz o ósemkach? Oj, Kochana, moja znajoma, która mieszka kilka domów dalej, miała w zeszły piątek usuwaną ósemkę chirurgicznie, bo nie mogła jej całkiem wyjść (było widoczne tylko kilka mm) i miała wieczne stany zapalne. No i widziałam się z nią w poniedziałek (3 dni po zabiegu) i trochę była opuchnięta i mówi, że je tylko papki, ma założone szwy (zdjęcie po 2 tygodniach), i co 4 godz. ketonal forte. Wypytałam jej się trochę, bo mojego brata czeka to samo...Z tego co ona opowiadała, najgorsze było pierwsze dwa dni i pierwsza noc. U nas prywatnie koszt takiego zabiegu to 350 zł. Dobrze, że mieszka z mamą to miał kto jej się zająć dzieckiem (ma córkę o 2 mce starszą od naszych pociech). Nie wolno jej było dźwigać, nadwerężać się, jeździć samochodem, uprawiać jakiś sport przez 48 godz. Czy w Twoim przypadku lekarz mówił to samo? Mam nadzieję, że nie będzie Cię bardzo bolało i że szybko dojdziesz do siebie. Nie chcę Cię absolutnie straszyć :) Chcę Ci dodać otuchy, że naprawdę nie jest źle, mimo iż to zabieg pod narkozą. A uwierz mi - ta moja znajoma ma naprawdę niski próg bólu (sama tak zawsze mówiła). Ona naprawdę dzielnie to zniosła!
 
Monia, bylam na rozmowie z stomatologiem i z anastazjologiem i mowili ze to nie cala godzine potrwa i bede na obserwacje jeszcze 2h. dostane leki przeciwbolowe i mam powiedziec jaki jest bol. tyle, wiecej nic mi nie poweidzieli, mam snic o milych rzeczach i niczym sie nie przejmowac. w pierwszym dniu tylko zimne przekaski, typu lody i jogurty, w drugim papki i tyle. 23 maja lecimy na wakacje i mam nadzieje ze do tej daty bedzie wszystko ok. dzieki za info. moja mam jest tylko do 6 maja, wiecej nie moze zostac, jak sie zle bede czuc bede zwolywac tesciow, bo nawet Aleksika do zlobka nie bedzie kto mial zawiesc.
 
Sylwia Wiki też dość długo nie chciała sama pić i trzeba było wstać i jej dać, ale któregoś dnia się zawzięliśmy i przeczekaliśmy ją i napiła się sama i w końcu się nauczyła. Ale potem raz jeszcze miała taką fazę, że budziła się z płaczem a jak przychodziłam to ona już niekapek miała w ręce i dawała mi żebym jej przytrzymała to się napije cwaniara jedna ale jakoś też tego się pozbyliśmy. Teraz jak słyszę, że wstała to daję jej chwilę i zazwyczaj zaraz słyszę jak popija i kładzie się sama.
Monia Wiki też smoczek miała tylko i wyłącznie do snu i pierwsze zasypianie bez niego to były 2 godz. płaczu ale za drugim razem już tylko 20 min a teraz już ok. Oczywiście nadal się wybudza a to na picie a to z innego powodu ale zasypia sama. Bo ze smoczkiem po prostu nie mogła sobie poradzić. Ale też była sporo mniejsza bo to już chyba co najmniej pół roku emu było. Strasznie się tego bałam, ale cieszę się, że zrobiliśmy to już wtedy.
 
Witajcie!
Bartek zasypia, Ł oglada mecz wiec mam czas dla siebie;-)
Sylwia, zdrowka dla Alexa, trzymam &&&&& za zabieg, moja kolezanka miala i wygladalo to tak jak pisala Monia.
Monia, u nas z piciem nie ma problemu, Bartek pije wode w duzycch ilosciach nic innego nie chce, do obiadu troszeczke herbatki ale nie za bardzo lubi. Za to mamy problem zjedzeniem bo je doslownie kilka potraw, nie ma szans zeby jadl cos innego. Nocy wspolczuje u nas znowu do kitu, ostatnio pobudka od 2 do 4.30:sorry2:
Aneta &&& za szybki porod;-)
Tesia, Bartek wazy 12 kg ale ma 90cm, tez chodzimy w ubrankach na 92 czasami 98. Bartka juz obkupilam pozniej tylko buty na lato. Obecnie adidasy ma rozmiar 25, ciapy po domu 24
 
Hej Słonca!!

Melduję się po dłuższej nieobecnośc, tłumaczę się brakiem czasu. U Nas wszystko ok. W międzyczasie, jak mnie nie było, odiwedziłam z Rózinką wisienkę i jej super rodzinkę. Wyjazd mega udany (foto na wątku obiecuje dodać jutro). Prócz tego w ten poniedziałek okazało się, że Róźka musi nosić okularki, bo ma astygmatyzm. Poki co cały czas sie adaptujemy. Jest cięzko, ale wiem ze upór i konsekwencja wszystkich domowników przyniosą wymierne efekty, i Ziutka szybko zaakceptuje nową sytuację. Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok i miło spędzacie majówkę. U nas dzis cały dzien cudowne po prostu słonko i bardzo ciepło. Sciskamy mocno. ponizej :
mój okularnik :)
 
reklama
Witajcie kochane

U nas nic ciekawego dzien za dniem leci , po za tym ze przedwczoraj jak yłam na podwórku z Klaudusia chcialam ja wziasc ze schodów i jakos tak energicznie ja wziełam to cos mi w krzyżu szczeliło no myslalam ze sie posikam z bólu ale malej nie pusciłam zostalam sie taka zgieta , wołałam miska zeby szybko pryszedł pomoc no i uziemiło mnie nie moglam sie ruszyc , o spaniu nawet mowy nie było a zeby sie na bok obrucic to siudme poty mi wychodzily , musialam szybko plastry na dupsko przyklejac i aplikowac sobie czopki , dzisiaj juz całkiem lepiej mogłam sie poruszac i na szczescie bo dzisiaj odprawilam mojego Miska , wyjechal do pracy do Niemiec co sie upłakałam to moje nie wiem kiedy sie zas zobaczymy , bedziemy z niunia bardzo za nim tesknic , co mamy zrobic takie czasy , ze trzeba sie po obcych krajach szukac chleba i lepszego zycia

Psotka tez bym chciala jeszcze malenstwo jedno do 44 lat brakuje mi 3 lata tak ze jeszcze wszystko prze de mna , a wy tam odpoczywajcie i jodu wdychajcie duzo dla zdrowotnosci
Mała monis wiem co przezywasz oby wyniki były w jak najlepszym porzadeczku
Maqnio Rózinka slicznie wyglada w okularkach slicznosci kochane , zazdroszcze wam tylko spotkan z wisienka
Sylwia zdróweczka dla Aleksika i trzymam kciukasy za zabieg zebowy
Konwalianka tez bym chciala wszystkie bóle i choroby dzieci przeniesc na siebie zeby sie tylko tak dało , strasznie mi zal dziecka ze tak sie meczy i dusi , mam nadzieje ze szybko mu to minie bo to strasznie okropne jak sie slyszy ze dziecko dusi kaszel , Zdróweczka kochani

mamunie nie pamietam wiecej co miałam ktorej napisac ale wszystkie was mocno sciskam i pozdrawiam
 
Do góry