reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

mała monis- naprawde wiem co czujesz.. sama przez to przechodziłam..ale chodziło o co innego.. Ja poszłam na kontrolne usg transwaginalne i okazało się, że mam guza, nie guza.. podobna akcja, co u Ciebie - biopsje, wycinki itd. znowu informacja, że to jednak nie guz.. leczenie, utrata ciąży, pęknięcie torbieli, a teraz nic.. jest czysto.. naprawde wiele przeszłam.. Życzę Ci aby u Ciebie tylko ostatnia część się sprawdziła..

My jutro objazdówka po lakarzach.. zaczynamy od 8 rano - trzymajcie kciuki
 
reklama
Witajcie przedmajówkowo :)

U nas nocki były ostatnio ok, a dziś znów 4 pobudki na smoka, a przy tym popłakiwanie. Hmm...Mam nadzieję, że Kinga tylko odreagowywała w nocy wczorajszy dzień. Dziś pochmurno i nie wiadomo jak to będzie ze spacerami, bo na deszcz się zanosi.


daga, przy takich sąsiadach to impreza wskazana :)

konwalianko, kciuki zaciśnięte! Daj znać po wizytach! Powodzenia!

psota, pięknie sobie wypoczywacie! Zazdroszczę...

sylwia, basieniak i reszta
, buziaki :****
 
Witajcie mamusie !

U nas jakos leci Nadia złapala przeziębienie bylam u lekarza ,zważyłam przy okazji waży dobrze bo 13 kg ,kurujemy się dziś w domu .czekam na pieniążki ,wypałty mąż chyba nie dostanie przed majówką:no:a i dużo z tego pieniędzi nie będzie ,bo brał zaliczki żeby za cos żyć ,na szcześćie ja chyba w maju dostanę troche pieniędzy z MOpsu ,także jakoś to bęndzie,muszę kupić Nadii ubranek bo już ledwo co ,ani po domu ani na wyjscie ,przy okazji może cos sobie znajdę ,no i jeszcze do fryzjera by się przydało trochę podciąć włosy ,dlatego czekam tak na pieniądze :)
monia Nadia na kolacje zazwyczaj ,jakąś kanapeczke,kaszke ,naleśniki no różnie ale zawsze popite mlekiem na koniec :)
silvia super że wypoczęłaś :)
daga współczuje pogody ,oby szybko się poprawiła :)
psotko wypoczywajcie ile wlezie !!!!:-)
konwalianko tak mi przykro z powodu tego wszystkiego ,życzę dużo siły :*
No i więcej nie pamiętam ,przepraszam ,zażądko chyba tu zaglądam :)miłego dnia :)
 
Witajcie,
ja melduję się że jeszcze w dwupaku. Dostałam dzisiaj skierowanie do szpitala, więc jeśli dzisiaj nic się nie zacznie to jutro szpital już coś zadecyduje.
No i nie podzielę się na FB kiedy się rozpakowałam, bo mój tel nie może się zalogować. Jakiś taki nieudany ten telefon mam :no:


Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki i dzieciaczki.
 
Aneta, to szybkiego, w miarę bezbolesnego porodu.. napisz może nam eska?

Tesiu, monia witajcie i dziękuję

U nas niestety nie najlepiej.. rtg wyszło kiepskie, zmiany w płucach i oskrzelach, utajniony stan zapalny o nieznanym podłożu, wizyta u alergologa - do przewidzenia.. na podstawie wyników badań, wywiadu (wizyta trwała dokładnie 86minut) lekarz postawił diagnozę - astma dziecięca, wpisał Tymka na listę dzieci przewlekle chorych.. zlecił testy i nie było zmiłuj - trzeba było robić.. to koszmar, bo pielęgniarki pobierały krew z górnej części dłoni - krew się lała, mały histeryzował, wszystko zakrwawione - Tymek, ja.. naprawde ciężkie przeżycie dla naszej dwójki, mały od razu usnął w aucie.. Nie pisałam tego..ale muszę Wam napisać.. nie daję rady psychicznie czuwać przy łóżku i sprawdzać czy złapie oddech, czy ma jak i czym oddychać.. czy go puści ten duszący kaszel.. modlę się wtedy, każdorazowo aby już mu przeszło, albo aby to spadło na mnie..

dobrej nocy kochane!
 
hej, ja dopiero zwleklam sie z lozka. nie spalam calej nocy. usnelam nad ranem. u mnie szpital w domu, choc Aleksik juz jest bez goraczki i warjuje z babcia. Ja czuje ze mnie tez cos bierze, a nie moge byc chora i przedewszytskim nie moge wzasc zadnych lekow. w piatek mam zabieg pod narkoza.
konwalianka, wspolczuje i zycze duzo sily i wytrwlaosci. czy to jest ostateczna diagnoza?
Daga ja juz mam dosc tego zimna, juz nie mowie ze maja byc upaly po 25 - 30 stopni, ale troche tego slonca. bo normlanie deprecha lapie. nie mam ochoty na nic. Jak siostrzenica- kciukasy trzymam za szybkiego powortu do zdrowia. na co maiala zabbieg?
MOnia jak nocka
Aneta czekamy na wiesci
Tesia jaki ma rozmiar Natalia? i co ci jest konkretnego potrzebne?
 
Witajcie
silvia zdrówka dla Aleksika,bende trzymać w piąek kciuki za twoj zabieg .ja teraz bendę szukac takich bardziej wiosenno letnich ciuszków ,żęby miała troche i po domu i na wyjscie ,jakies body lub koszuleczki ,spodnie ,skarpetki ,bluzki z dlugim rekawem ,myśle że cos powinnam znalężć za niewilekie pieniadze na lumpku ,skarpetki może tylko w normalnym sklepie kupie ,bo już nie ma w czym biegac po domku:tak:a ta żabka moja to rosnie jak na drożdzach,teraz nosi ubranka na rozmiar 92 -98 ,a jak u was ?pewnie podobnie :)
aneta 85 trzymam kciukaski !!!! bendziemy czekac na wieśći
miłego dnia :)
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Moje dziecko, które do tej pory uważało, że do picia jest tylko woda i to w małych ilościach, polubiło soczki z kartoników pite przez słomkę. I pije teraz póki co o wiele więcej. Wiem, że sama woda byłaby zdrowsza, ale Kinga naprawdę bardzo mało jej piła (ok. 200 ml dziennie samej wody plus zupa, mleko, płynny jogurt).


sylwia
, będę trzymać kciuki za zabieg &&&&&&& A co to w ogóle za zabieg? Coś poważnego? Wybacz, jeśli pisałaś, a ja nie doczytałam...Dzięki, że pytasz :* Dzisiejsza nocka lepsza, ale moje dziecko póki co bardzo rzadko przesypia siurkiem w całości noce. Zazwyczaj ma 2-3 pobudki na smoka. I tak dziś też było.


tesia, Kinga nosi rozmiar 98, niektóre 104, ale to dlatego, że jest grubsza ciut od Nadusi - waży 15 kg. A ma 91/92 cm. A jaki rozmiar buta ma Nadia? Moja nosi 23. Ale np. adidasy są na styk, a takie sandałki czy tzw. szmaciaki są ok.

daga, oj Wy to macie z tą pogodą...U nas też dziś nie za ciepło, ale znośnie. Oby ucho Ci się nie rozchorowało :tak: Trzymaj się dzielnie :)

konwalianko, bardzo Wam współczuję...Musisz być dzielna Kochana, dla swojego Tymcia. Na pewno jest Ci ciężko - bez wątpienia. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. A dla Tymcia duuuużoooo zdrówka :****



MIŁEGO DNIA!
 
Do góry