reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

hello,
maqnio zdroweczka dla niuni. hoho 40min zabawy samej. moj terrorysta mnie wola do zabawy. ledwo wyjde do innego pkoju to albo krzyczy na mnie (w sensie dlaczego wyszlas mama), albo raczkuje za mna, albo jak on chce isc gdzies to raczkuje i krzyczy abym z nim poszla tam gdzie on chce. takze ja nie mam ani minuty by co kolwiek zrobic. jak np dzisiaj. odrana wstawilismy dwie pralki razem, zaznaczam ze ja w domu pralki nie mam. musze zejsc na dol do pralni. czyli dwie torby pralki i mlody pod pachy. rozwiesic rozwiesilam dopiero po 13 jak maz wrocil, bo Aleksik spina mi sie po tym calym wieszaku. poprasowalam tylko czesc jak wyszedl na dwor z tatusiem. reszta to tylko zabawa. walizek nie przyszykowalam no bo otwieral i wywalal wszystko.
miczka mam nadzieje ze to goraczka od zabkow.


dziewczynny czy to jest mozliwe aby Aleksik robil kilka kupek na dzien, takich luznych? czy to odzebow? widze u gory kolejne 2 zeby jak sie pchaja. czy moge wrazie czego podac mu tabletke przeciw biegunce?
 
reklama
hej i ja w końcu usiadłam na dup.ce.. dopiero co umyłam podłogi.. Tymek już mi sie 4 razy obudził.. te p.przone zęby!!!! dałam juuż dentonox i camilie.. ech

maqnio, no proszę Cie kochana..oblecialaś okna - szacun.. ja moje 9 okien muszę na raty:szok: nie pocieszę Cię jeśli Ci napiszę, że niestety ale jak ja wchodzę do domu to od 15 do 19 mały niemal nie schodzi mi z rąk.. owszem zejdzie po zabawkę cczy ksiązkę ale tylko po to by mi ją przynieś i pokazać i oczekuje, ze będę mu ją czytać i omawiać ilustracje.. potrafi tak nosić te ksiażki nawet 2h! taki mi się intelektualista trafił..no i ksiażki to jedyna "zabawka" co go na chwilę zatrzyma - mam wtedy jakieś 20min spokoju (no do czasu aż mi nie przytarga tej ksiażki:-D)

Miczka, rozumiem Cię bo ja zetknęłam się z gorączka u Tymcia 2 tygodnie temu i też byłam zestresowana.. u nas od razu do 39.8 skoczyła i ja dawałam panadol z nurofenem na zmianę i trwała u nas 24h i to było ewidentnie od zębów - wszystkie 4-ki i 3-ka idzie..

sylwia, ja nie wiem czy takim dzieciakom można dawać takie środki (jak jest na opakowaniu?).. ma pewno na biegunki daje sie marchwiankę ale czy luźniejsze kupy są już biegunką - to nie wiem.. przy zębach u tymka było nawet 8 -10 kup rzadkich ale nie uznałam tego za biegunkę.. na pewno warto dawać sporo picia aby się nie odwodnił, jeśli to biegunka to bardzo wycieńcza organizm..
 
Dzień Dobry :happy:
dzisiaj JUŻ niedziela :szok:
My odpoczywamy po wczorajszej imprezie u Nas :-) było 7 osób i Sebulek 5-cio miesięczny. Blaneczka dostała TYLE prezentów, że szok - to było bez okazji, odwiedziny rodziny! Poprzywozili wszystko, sałatki, placki, napoje, kawy i inne, na leczo mi przywieźli z pola warzywa no i za gotowanie będę się jutro brała ;) no zaskoczyli mnie niesamowicie, mam świetną rodzinę. To były moje ciotki (siostry mojej mamy, tylko ona się taka zachłanna wyrodziła, nie rozmawia nawet ze swoimi siostrami) i wujkowie, no i kuzyni, po prostu cudownie mieć taką rodzinę. Jest mi nawet głupio że tyle rzeczy mi przywieźli... widać, że wiedza jakie mamy wydatki, no i życzą nam jak najlepiej - oczywiście co najważniejsze - kupno mieszkania. Także wczoraj bawiliśmy się świetnie :tak:

My na nogach od 7:00. Blaneczka nie chciała nic jeść rano, 60 ml tylko butli wypiła a teraz jej zrobię kaszkę eh... mój mały niejadek :)

monia, hi hi same Monie :*
magnio, Blaneczka potrafi się bawić sama, czasem sama tego chce, zanoszę ją do łóżeczka i po prostu ma tam zabawki i zaczyna sobie gadać i tulić się, to też poleży sobie, potem zabawki idą w ruch, czasem za okno popatrzy (bo ma łóżeczko koło okna) odsłania sobie zasłonę ;) no i potrafi czasem z 40 min tak sobie siedzieć... Ma też takie momenty w czasie dnia, że bierze cumelek, ja ją wkładam do wózka, włączam jej bajkę i tak z 30 min ogląda sobie i odpoczywa. I dziecka nie ma :-D a tak w ogóle, to nie przeszkadza mi tak bardzo w porządkach czy gotowaniu czy innych czynnościach, no ale my mamy mieszkanie, mamy kuchnie z salonem połączoną, i drugi pokój obok także ona sobie chodzi gdzie chce no i ogólnie mam ją na oku ale jakoś tak za nią nie gonię, nie mamy schodów i praktycznie mam wszystko pochowane żeby nie brała niczego... do łazienki zakaz - zawsze drzwi zamknięte są, inaczej to jest w domu, hmm... może jak coś chcesz sobie zrobić to wsadzaj są sobie do wózka bierz ze sobą, tłumacz jej co robisz, coś może jej daj żeby się też zajęła, np garnek i łyżkę :-) próbuj wszystkiego :tak:
Miczka, zdrowie dla małego, trzymajcie, trzymam za Was kciuki :*

Wszystkim Mamuśkom i dzieciaczkom życzę Miłej Niedzieli :happy::rofl2:
 
hej babulce!!

o nocce nawet nie pisze!! poprawy jakies szczegolnej brak.jedyne co to goraczki nie ma. poza tym katar sie leje i dzis rano paskudny atak kaszlu.

marzenko, sylwia, konwalianko, daga,pisa wszystkie macie 100% racji!! zgadzam sie ze wszystkim co napisałyscie!! i wygląda na to ze moje dziecko to zaden ewenement. Dzieci chyba w tym wieku po prostu tak maja. moze po prostu to ja przesadzam? i fakt wspolne spedzanie czas 100 razy wazniejsze niz porzadki. Chyba musze wyluzowac.Dzieki!!
konwalianko u nas tez króluja książeczki. nawet na nocniku ogladamy:) ja mam tylko 4 okna wiec dałam rade:)
sylwia w pl na biegunke jest smecta,ale ja najpierw moze spróbowalam bym podac jakąs marchwianke - zawsze to bardziej naturalne niz lekarstwo. a i mam do ciebie prośbe. wiem ze gotujesz sporo wloskiego jedzonka. czy byłabys tak miła i moglabys mi podac kilka przepisów zebym mogła rozinie gotowac? szczegolnie takich z makaronem. bo ja nie mam pomysłow. z gory wielkie dzieki:)
pia super, ze masz taka rodzinke i ze mieliście taki cudny dzien!!oby wiecej takich!

miłego dnia!!
 
Witam


Ale miałam noc paskudna , dziecko sie meczyło nie wiedzialam co jest grane ale sie domysliłam ze bedzie cos nad ranem i nie pomyliłam sie niunia miała 40 st goraczki i od czego nie wiadomo , nie ma jak dzisiaj isc do lekarza ale jutro z rana polecimy , temp juz zbiłam czopkiem i nie to dziecko teraz lezy spokojnie i bakeczki oglada a ja pije kawe bo ledwo na oczy patrze

miłej niedzieli kochane
 
Hejka!!!

Troche podczytalam was dzisaj ,maz pojechal na grzyby ,ciekawe czy cos znajdzie. ,malenka spi a mnie znow brzuch pobolewa juz od kilku dni tak :no: ,ale to chyba od stresow bo ostatnio duzo sie denerwuje ....zaraz kawke sobie zrobie taka relaksacyjna ,czy ktoras mamusia jeszcze chetna ,? zapraszam:tak:
maqnio biedna Roziulka z tym chorobskiem ,i Ty tez ,oby to chorobsko szybko minelo :* moja Nadia potrafi sama sie poawic sama ale gora 3o minut ,w miedzyczasie sprzatam, gotuje ,musze niestety tak ,to jasne zebym chciala pobawic sie z mala w tym czasie ale nikt za mnie nieugotuje obiadu ani niepozmywa podlog,ale na codzien sprzatam tak z grubsza zeby miec wiecej czasu dla Nadi ,a takie porzadniejsze sprzatanie zostawiam na sobote kiedy maz w domu.
pia love pozazdroscic takiej rodzinki:)
konwalianko :*
marzena miczka
zdrowka dla maluchow:*
malami hop hop???
sunset jak zdroweczko ??jak w pracy ?mam nadzieje ze w pracy tam cie nieobciazaja i niemecza za mocnoak
basieniak aneta a jak wy sie czujecie ??jak zdrowko?? urosły brzuszki ??:)
moniacałuski dla Kingusi:*
wszystkim mamom i babelkom milej niedzieli!!!:-)
 

Załączniki

  • kawa i ciastkoo.jpg
    kawa i ciastkoo.jpg
    27 KB · Wyświetleń: 15
Ostatnia edycja:
No dziewczyny super, mówię Wam, miło mi strasznie :) super mam rodzinę.

Ja już ugotowałam kompot z jabłek cały gar. Małej brokuły i jajko, dodam do zupki. Eh... u mnie pogoda się zapowiada, a mężulek będzie wybierał się na 16:00 na mecz. Więc zostaniemy same z Blaneczką.

Miłego dnia jeszcze raz :*
 
hej ja na szybko. spakowani i gotowi do lotu. odezwe sie z wakcji.

konwalianka masz racje lepiej sprobuje naturalnymi sposobami. ale jak Tymus mial nawet do 8 kupek luznych to jestem spokojniejsza. nam narazie zdaza sie max 5.
maqnio jak zajade jutro ci napisze kilka przepisow. na fb zostawilam przepis na lasagne. sos ktory jest w tej lasagne mozesz uzyc nawet do kadego rodzaju makaronu.

przepraszam ze tak tylko, ale brak czasu. buziam was wszystkie
 
reklama
Hej dziewczyny!
Ale mam zaległości...jejjj..

maqnio - jak Rózia? lepiej już? Mateusz też lubi ze mną dyskutować, bardzo :) śmiać mi się z niego chce jak intonuje i rusza ramionami :D
maqnio, monia - jestem w szoku, że dziewczyny potrafią tyle czasu się bawić same. U mnie nigdy się to jeszcze nie zdarzyło.. Mateusz zawsze musi coś wykombinować, że moja interwencja jest konieczna. No cóż, w końcu to chłopak to musi coś zmajstrować ;)
silwia - ładny romantyczny avatarek :)) udanych wakacji kochana!! i zdrówka! dzięki za przepis, kiedyś muszę wypróbować. popieram prośbę maqnio o przepisy :)
Miczka - oby krostki szybko zeszły! Jak dzisiaj Szymek? co z temperaturą? Może to trzydniówka? Na kawę zapraszam zawsze!! W poniedziałek powinnam dostać paczuszkę ze świeżą dostawą LaVazzy :))) Miczka, kurcze a jest jakiś czas na złożenie wniosku o dofinansowanie do wczasów?? zapomniałam o tym zupełnie..
kamisia - jak po weselu?
Nil - mam nadzieję, że jesteście w zoo i się świetnie bawicie :)
Marzenka - dobrze, że szef wycofał pozew.. jeszcze by pensję zaległą wypłacił drań!! Może Klaudusia znowu gorączkę od zębów ma? pisałaś chyba, że jej idą.
Pia - miłe takie spotkania rodzinne :)))
konwalianko - mam nadzieję, że ciche dni już za Wami.. ja strasznie nie lubię takich dni, gryzę się i męczę w środku, lepiej wyjaśnić sobie wszystko bo nie warto się zadręczać. Ja Matiemu pieczarkowej nie dawałam, jakoś boję się o jego brzuszek i ciągle go jeszcze oszczędzam przed różnymi rzeczami..
Tesia - jestem,jestem ;) haha jak w czwartek wieczorem się pożegnałam i poszłam buszować po allegro tak wracam teraz :p ciągle gdzieś w rozjazdach.to do rodziców, to do znajomych,wczoraj byliśmy na urodzinach kolegi Matiego :) i tak generalnie leci, że czasu brak na ogarnięcie domu, a co dopiero żeby zajrzeć na bb. :(

Dziewczyny, mam pytanie o... kupki :p Mateusz od dłuższego czasu robi kupki takie mniej zbite, jak otworzę pieluszkę to jest taka rozbabrana (przepraszam za opis) i nie wiem, czy to dobrze.. wolałabym, żeby były bardziej zbite.

A tak poza tym to wczoraj chyba się przejadłam, dzisiaj mnie cały dzień męczy brzuch, muli mnie jakoś, mam ochotę się położyć, ale niestety mąż pracuje więc muszę się Matim zajmować. Moja mama przeziębiona, więc nie mogę go do niej podrzucić.

Za tydzień idziemy na roczek i trzecie urodziny mojej chrześnicy. Macie pomysł co można kupić trzylatce? W sumie nie wiem, jakie ma zabawki, więc nie chcę kupować takich oczywistych jak np. wózek dla lalki ;)

Buziam Was wszystkie cieplutko :*
 
Do góry