reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

monia_26 kurcze i to wszystko przede mną :-( mam nadzieję, że Twoja mała będzie coraz lepiej znosiła wyżywanie się ząbków i mam nadzieję, że Blanka aż tak tego przechodzić nie będzie :-( zobaczymy.... no tak, u mnie Moja Mała jest drobna ale wysoka tzn długa, no i widzę, że strasznie jej to na rękę jest lekka i kurcze wykorzystuje to przeciwko Nam :-) właśnie przeszłyśmy pokój w kółko nawet nie wiem już ile razy a jak sama się podnosi w łóżeczku - to dopiero spryciara!!!
Marzena197235 zagłosowane :-D
daga0707 powodzenia dla siostry :tak: a my mamy 2 ząbki :-) na razie :-D
konwalianka jej ściska mocno :* nie wiem co Ci mam doradzić, jestem zielona.... życzę Ci tylko tyle, żeby Małemu sie poprawiło :*** ZDROWIA dla WAS :***

Moja mała zjadła całą zupkę i bawi się zadowolona w kojcu na zewnątrz :-D
 
reklama
Konwalianko, skoro mały ma AZS, to z tym nie wygrasz... Możesz jedynie załagodzić objawy. Myj Tymka w krochmalu. Możesz też przemywać w kwasie borowym, powinno pomóc chociaż nie wiem w jakim stopniu. No i lekarz ma rację, AZS to nie alergia, ale powinno się próbować leczyć.

Marzenko, zagłosowałam 2 razy :-)
 
hej
troszkę mnie nie było, ale podczytuję
Mały jakiś czas ładnie spał, ale ostatnio była taka masakra , że ledwo chodziłam, a wczoraj to już myślałam , że padnę ze zmęczenia. Dolne dwójki idą i coś wyjść nie mogą i pewnie dlatego taki marudny.
Dzisiaj za to noc pięknie przespana od 20 do 6:30 bez żadnej pobudki.
Któraś z Was pytała o spanie w osobnych pokojach. Ja od kiedy mały zaczął ładnie spać przeniosłam się do drugiego pokoju i nie zauważyłam żadnej różnicy. Tylko ostatnio jak tak się budził to zazwyczaj w środku nocy przenosiłam się do jego pokoju bo nie miałam siły tak krążyć.

Od dłuższego czasu chodził za mną placek z rabarbarem i dzisiaj w końcu zrobiłam. Robiłam taki pierwszy raz , ale wyszedł pyszny.
Obiadek prawie gotowy , a moi faceci spacerują więc w końcu mam chwilę dla siebie :)

Maqnio gratulację dla Rózinki

Teśka zdrówkadla Nadusi
Marzenko zdrówka dla Klaudusi
Daga obyś jak najszybciej została ciocią :)
Monia mój mały też ma 6 ząbków i teraz czekamy na na dolne dwójki i też mam wrażenie , że te przechodzi najgorzej
Konwalianko oby Tymusiowi szybko przeszedł ten AZS. Ja niestety też nie pomogę bo nie miałam z tym do czynienia.
Pia oby szybko rozwiązałą się sprawa z rzeczami. A co do męża i upadków naszych pociech to śweitnie Cię rozumiem bo mój facet (jeszcze nie mąż :)) ma to samo. Mały jeszcze nie zdąży wstać , a ten już do mnie krzyczy żebym na niego uważała bo upadnie :) w ogóle strasznie przewrażliwiony jest. Ostatnio spadła małęmu na dworze książeczka z materiału , ale szybko podniosłam, a ten już mówi żebym już małemu jej nie dawała i trzeba szybko wyprać :) No ale lepiej tak niż mieliby olewać, ale czasami to męczące :)

Nil, Aneta, Anula witajcie
A jeszcze mi się przypomniało o wit. D ostatnio jak byłam u lekarki to powiedziała mi żebym dawała tylko w pochmurne dni i już zwariowałam bo prawie wszystkie piszecie , że dajecie jeszcze codziennie więc już sama nie wiem i zaczęłam dawać co drugi dzień


Miłego dnia
 
Nil, lekarz nic nie dał.. kazał używać emolientów, ale one są o d..pę roztrząść za przeproszeniem..nic nie pomagają.. małego to swędzi niestety
Aneta, pamiętam, że napisałaś że Ty się z tym zmagasz i chyba Filip? Jakieś maść stosujesz? Kąpię Tymka w krochmalu, używam emolium i balneum, smaruje medidermem.. Ty używasz jakiejś maści? Stosujesz coś doraźnie?
ememte, mnie mówiła, że do roku na pewno..ale to zależy też od wielkości ciemiączka.. Tymek się urodził z dużym 4,5 na 4cm..obecnie ma 1x1cm..

dzięki dziewczyny..
 
Konwalianko, ja się z tym zmagam. Filip na szczęście nie, chociaż mam świadomość, że w każdej chwili AZS może i u niego się pojawić. Ja w okresie zaognionej choroby łykam tabletki i smaruje się sterydami i tak całe życie. Doraźnie to raczej można się natłuszczać, ale żeby coś pomagało tak w 100% to jeszcze nie znalazłam. Pocieszę Cię, że skoro Tymek teraz dostał to AZS to jest szansa że do 3rż mu to minie.
Tutaj jest fajne forum dla chorujących na AZS, poczytaj, może przydadzą Ci się informacje w nim zawarte.
Atopowe Zapalenie Skóry • Strona główna forum
 
Hej dziewczyny!

konwalianka doskonale Cie rozumiem bo u nas jest to samo a nawet jeszcze wiekszy rygor. Jak wiesz Macius od malego rowniez zmaga sie z AZSem i generalnie ciagle ma cos. Wiadomo ze raz jest lepiej a raz okropnie. Ogolnie ma tego sporo ale najgorzej to juz jest z ramieniem z ktorego sie jakas maz wylewa. Niestety nie napisze Ci nic madrego bo my nie znalezlismy na to zlotej recepty a probujemy wszystkiego. Nie mielismy zaslon (teraz mamy ale piore je ciagle), nie mamy dywanow, do podlog kupilismy nawet specjalny odkurzacz z lampa UV co by zabijaj roztocza, pozbylismy sie wszystkich kwiatkow, piore wszystko w proszkach bez fosforanow (Jelp), jestesmy na bebilonie pepti no i maly wielu rzeczy jeszcze nie je jak np. jajek. Masci - emolientow wyprobowalismy cala mase a nawet zaczelismy smarowac skore olejem z wiesiolka teraz probojemy kolejna masc.. i czekamy na efekty. Niestety efekty sa slabe. W najgorszych wysypach tak jak Aneta pisze jestesmy zmuszeni smarowac sterydem bo maly sie drapie z tego sie saczy a to moze doprowadzic do infekcji i aby temu zapobiec i ulzyc Misiowi smarujemy.. Tak bynajmniej radzili lekarze. Czy jest sens isc do innego lekarza.. hm szczerze to mysle ze nie. My bylismy i tu w Finlandii i w Polsce i zawsze mowia to samo. AZS mija do 2-3 roku zycia. Ponadto zalecili wyeliminowac to co powyzej napisalam (dywany, kwiatki itp. choc w sumie nie widze jakiegos wiekszego efektu po eliminacji). Aha wspomnieli rowniez aby w domu nie bylo zwierzat bo to moze dodatkowo podrazniac skore maluszkow. Ponadto jeden lekarz zalecil nam wprowadzenie probiotykow np. acidolac baby lub latopic i jak wyjdzie slonce/zrobi sie cieplej to aby maluchy wystawiac an slonce prawie na golasa i ze slabszymi filtrami a nie 50. No i chyba to ostatnie ma najwieksza racje bytu bo jak byly te upaly to mimo iz domy zawalone dywanami, kwiatkami itp. to malemu wszystko zeszlo! A teraz tutaj znowu zimno i jestesmy obsypani.. Konwalianka tak wiec doskonale Cie rozumiem bo tez nie jedna noc przeplakalam i nameczylam sie jak tu malemu ulzyc.. ale chyba pozostaje nam przeczekac i starac sie to lagodzic dyskomfort naszym chlopakom. Mam nadzieje ze za rok to bedzie juz tylko wspomnienie.. Tule mocno! Pamietaj ze nie jestes sama masz przeciez nas :-)

NiL jak masz ochote to scinaj wlosy :-) Ja tez dlugo zapuszczalam wlosy i trzymalam do wszystkich slubow rodzinnych aby moc jakos sie uczesac, ale z perspektywy czasu wiem ze nie warto bylo tyle czekac ;-) Bo przeciez z krotkich wlosow tez mozna zrobic fajna fryzurke i elegancka. A tak to teraz sie bedziesz meczyc i jeszcze skonczy sie na tym ze nie bedziesz zadowolona z uczesania na wesele. Tak wiec do dziela ;-)

Maqnio no no Rozinka to szaleje! Gratulacje! Super ze juz tak dzielnie myka. Zuch dziewczyna :-) Ostatnia sesja tez cudna! Jak Ty ja stroich to mowa! Powinnas pracowac jako stylistka dla maluchow :-)

Monio bidulko! To sie Kinia omeczy.. Niby wszyscy mowia ze pierwsze i trzonowe sa najgorsze a ja mam wrazenie ze moj maly tez coraz bardziej sie meczy przy kolejnym zabku :/ Trzymam kciuki aby sie przebily i daly Kini troche spokoju!
Co do raczkowania.. to u moj Macius raczkuje ale w zwiazku z tym ze nauczyl sie najpierw stac, podciagac, stawac i chodzic przy meblach oraz chodzic za raczki tak jak Kinia to praktycznie nie raczkuje. Raczkuje tylko w dwoch wypadkach po pierwsze jak go posadze na matce i znudzi sie mu juz zabawa (dosc szybko to nastepuje) to rusza w strone mebli aby wstac i po drugie jak rodzice sa daleko i nie mysla przyjsc to wtedy sie zdenerwuje i lezie ;-) A tak to w ogole nie raczkuje. Pewnie dlatego ze tak jak Kinia poczul smak chodzenia i wie ze tak jest szybciej i latwiej sie przemieszczac a do tego nie brudzi sobie kolan:cool2: A co do tego ze dzieciaczkom 'kluseczkowym' przychodza takie rzeczy trudniej to w ogole sie z tym nie zgodze. Kazde dziecko jest inne i ma swoj tryb rozwoju i charakterek. JEdne sa bardziej ciekawskie i kombinuja a drugie po prostu wola sie gaworzyc caly czas albo siedziec z rodzicami i bawic sie na podlodze. Poza tym moja droga Kinia do swojego wzrostu ma odpowiednia wage :-)

Pia mam wrazenie ze Twoja Blaneczka to taka grzeczna dziewczynka :-)

Tesia i Marzenka oby dziewczynki szybko uporaly sie z tym katarem!

Daga gratulacje kochana :D Jak ma na imie malutka, no i w ogole ile wazy cm.. my tu wszystko chcemy wiedziec. Mam nadzieje ze siostra czuje sie dobrze!

Anula wpadaj do nas czesciej :-)
 
Ostatnia edycja:
witajcie. U nas masakryczny brak czasu. pol w pracy od rana do nocy, ja zapinam target, Maciek koniec roku, Mila ma 3 dniówke i okropnie gorączkuję i pierwszy raz ciesze się, ze jest teściowa.:szok:Ogólnie nie śpie 3 noc z rzędu i lekko już warjuję a jutro jeszcze kiero mnie kontrolinguje. Jakiś obłę...
sunset, konwalianka omajgot z tym azesem!!!!!współczuję
Pgólnie zdrówka dla chorowitków i buziaki dla all
:cool2:
 
Witam się wieczornie!

Kinia bardzo marudna, już mi ręce opadały pod wieczór, bo nic jej nie pasowało. Temeratura ok, objawów infekcji nie ma, brzuch raczej też nie boli. Więc chyba to te nieszczęsne ząbki :wściekła/y: nasmarowałam jej na noc dziąsełka Dentinoxem i dałam Viburcol, może nocka lepsza będzie...


PiaLove, nie wszystkie dzieci przechodzą ząbkowanie boleśnie, u mojej sąsiadki chłopaki nawet przy jednym nie zapłakały (a mają już komlecik). Także oby Blaneczce to gładko wychodziło i bez bólu :tak:;-)

daga, gratki dla siostry! Pochwal się ile maleństwo wązy, mierzy, jak ma na imię? Jak siostra się czuje?

sunset, masz rację! Moja kinia rzeczywiście woli gaworzyć, oglądać coś w miejscu, no i nauczona jest noszenia, wie, że jak coś to mama przeniesie w iine miejsce, samej jej się nie chce. Ale jeśli chodzi o chodzenie za ręce to bardzo chętna jest no przemieszcza się chetnie w inny sposób, turlając się i czołgając.

ememte, gratki za udana nockę! Oby tak dalej!

konwalianko, tulę Cię mocno :* biedny Tymuś...


Miłego wieczorku!
 
reklama
Aneta, dzięki!
sunset, powiem Ci, że wcale mnie nie pocieszyłaś.. nie tym, że i Wy się zmagacie..pamiętałam że mały ma AZS ale umknęły mi te zalecenia.. my zwierzat nie mamy, w domu nie mam też dywanów, pościel codziennie trzepię i wywieszam.. i naprawdę nie wiem po czym to ma! NIc się nie zmieniło w naszym życiu a jednak od nowa go męczy..brak mi sił.. zapisałam go do innego lekarza - zobaczymy co powie.. Jaki odkurzacz macie? ten na roztocza? pytam, bo i ja jestem na nie uczulona i czasem aż nie moge wyleżeć pod kocem (które piorę raz w miesiącu)a mniemam, że i do niego można go zastosować..
wisienko, współczuję tego zawrotu głowy, oby szybko się uspokoiło
 
Do góry