reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

A propo terminu jak masz 20 lipca tooo JA TEZ MAM !!! :-)
I chyba wszyscy jeszcze spia to Ciiiiicho musimy gadac !!! :->
masz raje ciiii ja uz sama nie wiem jak z tymi terminami liczylam na ten 8 bo moj ma corke pierwsza z 7.07 i byloby po dniu i roznica tylko 3 lata hehe no ale co ma byc to bedzie :) z pierwszego usg pokazalo na 25 ale wczoraj przyjal 20 i niech tak zostanie:)

Dodi_misia masz racje niech wie co traci:)
 
reklama
Ja do siostry lecę z Michasia..do Irlandii na 11 dni.. Taki mały odpoczynek ( nie wiem po czym hehe)

Uciekam już.. Pa kobietki, i pozdrowienia dla tych co jeszcze dziś śpią:) tez bym pospała..:happy2:
 
Anulka,
nie chce się wtrącać, i oczywiście zrobisz jak uważasz, ale moje zdanie jest takie:

Jeżeli chcesz, aby dziecko miało Jego za ojca, to musicie wypracować jakiś kompromis i się pogodzić, a nie pokazywać sobie kto potrafi drugiej stronie przykrość zrobić większą. To bardzo niedojrzałe zachowanie i nie przyniesie żadnego rozwiązania tylko następne nerwy.

Jeżeli on deklaruje,ze przyniesie Ci kasę, to odbierz to jako wyciągnięcie ręki, a nie unoś się dumą, bo to może tylko zaognić sytuację. I zamiast osoby, która chce się z Tobą pogodzić masz człowieka jeszcze bardziej Ci wrogiego. a przecież nie chcesz tego dla dziecka.
Może jak przyniesie kasę, to będzie dobry moment żeby pogdać, zapytać na spokojnie, o co chodzi, jakie są jego plany wobec Was, czy chce uczesniczyć w Waszym życiu, czy sprowadzać kwestię wychowania dziecka do łożenia na jego utrzymanie. Bo to jest kluczowe. jeśli on chce się wycofać, lub jeśli Ty jesteś tego pewna, że juz masz dość, to zróbcie to w miarę w zgodzie, dla dobra dziecka nie nakręcajcie tej spirali wzajemnych niechęci.
A jesli on chce byc z wami, to przedstaw mu swoje oczekiwania i niech on zrobi to samo. Tylko to zapewni Ci spokój.
Tyle moje zdanie. zrobisz jak chcesz, ale na siłę dla czystej satysfakcji nie graj z nim, bo to niepoważne.
Trzymam kciuki.
 
Ide jeszcze z Psem na spacer.... :-) zaraz wracam :-)

ja moja suczke podrzucilam do mamy i siedzi u niej juz mam jej doc no i mysle ja sprzedac bo pozniej jak dziecko bedzie bedzie ciezko z nia...nie zosawie dziecka zeby wyjsc z psem na dwor wiec trzeba sie jej pozbyc...
Dodi napewno klimat i otoczenie inaczej na ciebie wplyna i odpoczniesz co innego w domku:) zycze udanego pobytu:) i szczesliwej podrozy w obie strony:)bedziemy czekac na ciebie:*

Ślimakowa moze masz racje przemysle to :*teraz tylko dzidzi jest najwazniejsze dobrze ze zle mysli poszly daleko ...

mykam pojawie sie pozniej:*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dodi_misia miłego odpoczynku Kochana, leniu**** ile wlezie:-)
veronique to sie ciesze, ze małżowi już lepiej:) Mój też na początku taki sceptyczny, jakby nie do końca wierzył, że mieszka we mnie mały człowieczek. Teraz jak brzuniu już widoczny to spokoju mi nie daje, ciągle za mną chodzi i dotyka, ucho przystawia, czy aby już coś słychać, nawet jak go witam to mówie :"czesc tatulku"..a dumny wtedy jak paw:)
anulka..biedactwo, naprawdę szkoda, mi Cię bardzo..ale masz racje - też uważam ze o swoje trzeba walczyć. Pozostaje mi tylko trzymanie kciuków, żeby sytuacja stała sie przyjemniejsza:)
 
Anulka jak chcesz układać cokolwiek to musisz pozbyc sie złych uczuć. ja Nauczyłam si ę, ze dopóki nie zapanuję nad nienawiścia i chęcią zemsty to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Tym bardziej, ze nienawiść wykańcza tego, który nienawidzi, temu drugimu nic ni robi.
Dodi odpoczywaj Kochana i skacz po wyprzedażach. Ja tak myślę, że powinnysmy kupówac ubranka jakie uważamy a póżniej sie wymienić:-)
Veronique dobrze, ze Twojemu lepiej. jak juz mysli o smochodzie tzn, ze najgorsze minęło :-)
Ja dzisiaj jeszcze załatwię kilka spraw na policji w związku z Weroniką i mam spokój z administracyjnymi rzeczami dotyczącemy małej. W środę zaczynamy terapie rodzinną i mam nadzieję, źe pomożemy jej i sobie. Od jutra zaczynam biegać za kredytem na dom. Och ta ciąża do najnudniejszych należec nie będzie :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam was brzuchatkii! Rany, naprawdę macie niesamowite tępo, ciężko to poźniej wszystko nadrobić. Dziewczynki szkoda, że nie znacie jeszcze płci maluszków. Troszkę mnie to zmartwiło, bo ja jestem już strasznie ciekawa, a dziś wizyta o 14:30 u lekarza:) Już nie mogę sie doczekąć, mam nadzieję, że może uda nam sie coś tam dojrzeć:) Pozdrawiam was cieplutko
 
Kochane takie krostki w kacikach ust to zajady chyba bo peeklo i boli mialyscie cos takiego ? Kurka jak nie Afty to takie cos:| mam nadzieje ze to nie poczatek opryszczki mimo iz w zyciu jej nie mialam :)
A na te zajady to jakas masc jest Wam znana?
 
reklama
Do góry