asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Cześć Mamuśki.My dwa dni spędziliśmy na dworku.
A jutro kardiolog. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Biedroneczka - tak w skrócie: wada wrodzona, szpara między przedsionkowa. Rosła tak: 1992 i 1994r 5 mm, 1996r październik -15mm, 1997r luty 17 mm, marzec 18 mm, operacja w kwietniu (97) okazało się, że już ponad 25mm. Było już źle. Później tętno w spoczynku ponad 120. Kołatania, arytmia. Wprowadzili mi w 2008r propranolol , ale brałam krótko. Przed porodem miałam konsultację kardiologiczną i na podstawie starych badań (ostatnie z 2000r.) dał zielone światło na poród naturalny. Nie miałam żadnej opieki (nie tylko kardiologicznej ale w ogóle żadnej – poród opisany w odpowiednim wątku). Teraz czuję się coraz gorzej a terminy do kardiologa są kosmiczne! Jak chcesz coś więcej zapytać to pisz na priv.
Daga ­ - bardzo mnie Błażejek zaskoczył, myślałam, że pierwsze kroki postawi koło 13-14 m-ca J
Konwalianko – dzięki, goni Błażej Tymcia ;-)
Monia - jeszcze chwila i odsapniesz z ząbkami. U nas idzie drugi i jest gorzej niż przy pierwszym…
Sunset - moje dziecię mnie zadziwia! Myślałam, że przez tą szynę będzie się wolniej rozwijał a tu taka niespodzianka J
Miczka - super, że już jesteście po rehabilitacji!!! J
Mart - super wieści!
Corin - miło Cię znów czytać J
Marzena - &&&& za kardiologa
Teśka – witaj
Błażej przesiadł się do spacerówki i jest zadowolony J
Aha i mały zaczął w końcu siadać, nie posiedzi bo się chwieje i upada ale już wie jak się podnieść do siadu… Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeszcze tylko czekamy na DOBRE wieści jutro u kardiologa i na zdjęcie szyny po roczku.
Buziamy wszystkie mamy i maluchy…
A jutro kardiolog. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Biedroneczka - tak w skrócie: wada wrodzona, szpara między przedsionkowa. Rosła tak: 1992 i 1994r 5 mm, 1996r październik -15mm, 1997r luty 17 mm, marzec 18 mm, operacja w kwietniu (97) okazało się, że już ponad 25mm. Było już źle. Później tętno w spoczynku ponad 120. Kołatania, arytmia. Wprowadzili mi w 2008r propranolol , ale brałam krótko. Przed porodem miałam konsultację kardiologiczną i na podstawie starych badań (ostatnie z 2000r.) dał zielone światło na poród naturalny. Nie miałam żadnej opieki (nie tylko kardiologicznej ale w ogóle żadnej – poród opisany w odpowiednim wątku). Teraz czuję się coraz gorzej a terminy do kardiologa są kosmiczne! Jak chcesz coś więcej zapytać to pisz na priv.
Daga ­ - bardzo mnie Błażejek zaskoczył, myślałam, że pierwsze kroki postawi koło 13-14 m-ca J
Konwalianko – dzięki, goni Błażej Tymcia ;-)
Monia - jeszcze chwila i odsapniesz z ząbkami. U nas idzie drugi i jest gorzej niż przy pierwszym…
Sunset - moje dziecię mnie zadziwia! Myślałam, że przez tą szynę będzie się wolniej rozwijał a tu taka niespodzianka J
Miczka - super, że już jesteście po rehabilitacji!!! J
Mart - super wieści!
Corin - miło Cię znów czytać J
Marzena - &&&& za kardiologa
Teśka – witaj
Błażej przesiadł się do spacerówki i jest zadowolony J
Aha i mały zaczął w końcu siadać, nie posiedzi bo się chwieje i upada ale już wie jak się podnieść do siadu… Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeszcze tylko czekamy na DOBRE wieści jutro u kardiologa i na zdjęcie szyny po roczku.
Buziamy wszystkie mamy i maluchy…
Ostatnia edycja: