reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Zwarzyłam małą i niby 20g od soboty jest na plusie więc poczekam jeszcze do weekendu i zobaczymy... choć jakoś nadal się denerwuję i chumor mi się spaprał...
 
reklama
Niestety nie pomogę Wam w sprawach alergii, bo nie mam o tym zielonego pojęcia. kilka tygodni po urodzeniu, małej wyskoczyły jakieś plamki czy krostki na twarzy. Koleżanki nastraszyły mnie, że to skaza. Poszłam do lekarza, który powiedział, że to nie jest skaza, tylko czasem tak się dzieje, że hormony itd i do trzeciego miesiąca powinno zejść. Koleżanka dalej przy swoim, że to na bank skaza, że jej mały miał to samo. No i co? Po trzecim miesiącu nie było już po tym śladu.
Z jedzeniem też nie mamy problemu, choć był okres kiedy Jowita jadła mniej, ale nie na tyle mało bym się martwiła no i na wadze przybierała normalnie. U nas za to najgorszym tematem jest sen, ale mam nadzieje, że wszystko się ułoży choć powiem Wam szczerze, że nie wiem jak się za to zabrać.
asica współczuję :-( trzymaj się
 
Cześć Kochane:-) Stęskniłam się:happy:
Asica biedulko Ty moja. Całujemy brzuszek Szymcia. A z tą robotą to faktycznie kiepsko. Życzę Wam, żeby się jak najszybciej ułożyło.
Basieniak myślałam o Wiki. Łukaszek miał potężny refluks jak był malutki. Objawiało się to faktycznie wymiotami. Na początku spadł nam z 90 na 50 centyl, ale że on jest z tych dużych dzieciaków to został na 50 centylu z wagą. Jak byliśmy u gastrologa to nam zalecił właśnie debridat (choć to jakoś tak chyba średnio działało no Łukaszka), na wieczór kaszkę (a nie mleko), a najlepiej coś bezmlecznego (może Sinlac gęściejszy?), no i ułożenie materacyka pod kątem w łóżeczku. Borykaliśmy się z refluksem gdzieś do 3 r.ż. I było to związane z alergią. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym jeszcze małej badanie moczu, bo to bakterie mogą podobno powodować spadanie na wadze i brak apetytu. A czy malutka we śnie wygina się do tyłu? Bo to typowy objaw u dzieci z refluksem. Kasiulka ma rację, pojechałabym z Wiki do gastrologa dziecięcego. Nie ma ich wielu w Wawie, my byliśmy w przychodni przyszpitalnej Warszawskiego Szpitala dla Dzieci.
Konwalianko Spóźnione najlepsze życzonka dla Tymcia!!!:-) U nas 7 miesięcy jutro:) Ty mówisz, że z Tymcia leń??? (siedzi, stoi, prawie raczkuje), a Staś to dopiero leń. Obraca się na brzuszek, ale nie na plecki. Nie raczkuje, nie siedzi. Ale byliśmy w sobotę u neurologa (kontrolnie) i cóż...:-) Staś jest typem intelektualisty podobno;-):-D
Zamiast siadać gada, zamiast turlać się na plecy, dostrzega i bawi się szczegółami. I lekarka powiedziała, że w jego interesie jest najpierw raczkować, a dopiero później siadać, więc do roboty Stasiu:-D
 
Witam mamuśki:)
Kasiulka super Tygrysek, mój mniej owłosiony:-pM miał pstryknąć fotkę to wkleję:)
Asica współczuję takiej sytuacji, w tych czasach to chyba jedna z gorszych wieści:-(
Daga u nas też ze spanie kiepsko, tzn o ile sama zaśnie - ze smokiem wtulona w kołderkę, o tyle nocy pobudek jest przynajmniej kilka:-(dziś o 3 już dałam butelkę z mm bo miałam dosyć pobudek co 50min!spała do 6.30 więc może moje mleko jej już nie starcza:-(
Basieniak ja bym poszła jednak do lekarza, fakt może taki urok małej ale wolałabym mieć pewność. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku! co do centyli mój starszak jest właśnie z tych mniejszych dzieci, od samego początku jest mikrusem. Obecnie w wieku 3.5lat waży 14kg i mierzy jakieś 93cm gdzie rówieśnicy z lipca'08 osiągają 18kg i jakieś 104cm:sorry:
Kwoka ślicznie maluszek rośnie!
Ememte moja córcia woli lewe ramię:)nie musisz zglaszać, po prostu wracasz i tyle:) ale wiadomo że lepiej zadzwonić i uprzedzić pracodawcę:)
Ja jeszcze @nie dostałam, ale z synkiem też długo nie miałam:) no i po pierwszej ciąży miałam o wieeeeele mniej bolesne, mam nadzieję że teraz też tak będzie. Co prawda, z miesiąca na miesiąc ból powracał ale i tak te kilka m-cy nie czułam że mam @:tak:;-):-)
Byłam dziś z Liwką u mojej lekarki bo tak pokasływała sucho, ale jest zdrowa, od razu małą zaszczepiła, ale wyszłyśmy ze skierowaniem do kardiologa:eek:usłyszała u małej jakieś szmery, wg niej nic poważnego,ale lepiej sprawdzić.
idę się położyć po ciężkiej nocy...
miłego popołudnia!
 
asica, bardzo Ci współczuję....wiem, co to znaczy... sami przechodziliśmy to w zeszłym roku. No ale wtedy jeszcze nie było dziecka, a teraz to wiadomo ile wydatków, więc Cię rozumiem :-( ale czasy nadeszły!!!! Tulę...

edit:
Magia,
piszesz, że Twój syn ulewał ze względu na alergię. No moja mała też jeszcze czasem uleje no i rzeczywiście alergia:baffled: mam nadzieję, że jej przejdzie:eek:

Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak śmiesznie skaczą na plecach jak żabka jak leżą???Bo moja Kinga to odpycha się nogami od podłoża i skacze tak przy tym odchylając głowę do tyłu. Robi tak od jakichś 3 tyg. Normalne to???
 
Ostatnia edycja:
monia - moj tak robi taki pseudo mostek ;-) - wypina pupke, ale rzadko
kicrym - mam nadzieje ze z mala wszystko ok, ja w 9 mc na usg tez uslyszalam ze sa szmery w serduszku malego..myslalam ze nie wyrobie ze stresu, szybkie ktg i okazalo sie ze to nic - nowy aparat usg chyba sam "przemowil" do siebie ;/
magia - no prosze, maly filozof ci rosnie ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
monia :sorry::sorry:
moj maly spi a ja czekam na niego z obiadkiem hehe:-D
bylismy na spacerku ale tylko godzinke bo nagle zrobilo sie tak zimno i mroznie ze skapitulowalam :p tylek mi wymarzl
 
Do góry